Ile zostaje, to tego nie wie nikt ;) ale to co zauważyłem z kumplem, to takie ciekawe zjawisko, znajdujemy fajne miejsce, wyskakuje ileś tam monet, mówimy, za rok trzeba poprawić bo jeszcze musi ich tu wyjść... a za rok okazuje się że nic nie wyjdzie albo straszna bieda w porównaniu z poprzednim, jak to rozumieć ? optima jest tak dobra ze wyłapuje prawie całą warstwę orną za pierwszym razem?

Pociesz się, że nie tylko wy tak macie - mógłbym się pod tym podpisać i ze swoją Optimą.


Ja bym powiedział tak, wbrew wielu z tych, co twierdzą, że nie ma płytszego sprzętu niż Optima:

1. tak, zwłaszcza, jeśli chodzi się na mix-ie na CC23 lbo DD29
   albo
2. w tak zwanym międzyczasie przyszedł ktoś i sczesał miejscówkę "na zero"

Howgh!

Dwójka odpada, bo to tajemne miejsca :D

Po Optimie poprawiać można dopiero jak rolnik przewróci ziemię .

Optimą oczywiście :)

:1

Takie bajki z całą resztą to możecie opowiadać komuś kto miał ją jako jedyny sprzęt. Albo używał wykrywaczy do tysiąca złotych.

Rozumiem, Deus za 4tyś i jedziesz na pół metra.
Gdym szukał od tygodnia to bym uwierzył Krzysiek w to co napisałeś.

Niestety ,ale fakty mówią same za siebie.

Od razu widać że nie masz rozeznania bo różnica kilku cm to jest wyczyn w sprawie wykrywek. Często mam Optimę jako drugi lub trzeci wykrywacz. Argumentów nie będę przytaczał bo są znane a grono fanatycznych wielbicieli jest na nie po prostu głuche. To dobry sprzęt i sam go lubię. Ale ktoś kto miał ten wykrywacz i inne przez dłuższy czas a nie kilka wypadów, wie o tym co mówię.

Generalnie cieżko jest jakoś udowodnić ,że sprzęt typu f75 czy deus przebiją Optimę . Grono moich znajomych używa Deusów. Jeden z moich przyjaciół chodzi z wykrywkami od 20 lat i nie zadziera nosa bo wie ,że w pewnym momencie możliwości wykrywaczy się kończą a na czoło wychodzi ich wykonanie , kompatybilność , trwałość , zasilanie i chyba najważniejsze cena !

Deus po Optimie nie ma co poprawiać jeżeli chodzi o drobnicę, szczególnie na polu. Może się wykazać na okopach, z niższą częstotliwością i też trybami statecznymi, może na śmietniku z wyższą reaktywacją, ale na polu nie. Przynajmniej nie przy standardowym przejściu, chyba że ktoś ma mnóstwo czasu i może kombinować z ustawieniami chodząc wiele razy ten sam obszar. Ale po co, jak coś nie wyjdzie teraz, wyjdzie na wiosnę, bo lemiesz sięga i tak głębiej niż jakikolwiek wykrywacz.

Jeśli chodzi o 16 i 18 khz to dokładnie Optima i Deus takie same mają możliwości.
Wiadomo Deus będzie miał przewagę gdy zmieni częstotliwość na mniejszą ,ale to już zalezy od operatora czy będzie kopał metr za czajnikiem...

Jeśli masz tereny na których występują duże miedziaki, weź sobie nawet proximę, pochodź sobie kilka dni z jednym i drugim. Odnosicie się tylko o faktu że optima widzi bdb nawet najmniejszy kawałek srebra. Co akurat potwierdzam. Ale 3 czy 5 kopiejek to też drobnica i dla mnie tutaj już jest słabo. Mówię z doświadczenia a nie testów.
X terra np 10 kopiejek srebrne o ile pamiętam widzi około 8 cm głębiej tylko znowu tą cieniznę bardzo słabo widzi. Nie ma ideału. Ale to że Optima jest nie zastąpiona to na pewno NIE.

Moja Optima wróci z reklamacji na dniach to postaram się zrobić test z filmikiem oczywiście z Deusem 11 rc , wysoka częstotliwość oczywiście ,ja mam 29 DD. Aczkolwiek takie testy były robione i jakoś nie było różnic ...

No testy testami. Widziałem wiele. Najlepszy dla mnie to taki że wiem jaka ilość fantów u mnie przeważa przez tyle lat na którym wykrywaczu. Albo na wypadzie w grupie przy rożnych sprzętach kto czego ma najwięcej . Potwierdzone dziesiątkami spotkań. :) Poza tym pójdź jeszcze z nią na łąkę z grupą innych wykrywek i zobacz kto ile nakopał.

Pola, łąki, stare drogi ,lasy zrobione . Zawsze ktoś miał więcej.
Ale nie ma takiej reguły ,że jakoś deus więcej...
Jedyną przewagę ma on na śmietniku, w deszczu.
Na śmietniku wiadomo , ale czy warto dopłaca ponad 2 tyś więcej z tego powodu?