Kolego możliwości jest wiele możesz pochodzić sobie po lesie za szpitalem i za szpitalem na Słonecznej lub las na Rokosowie za starą Sigmą .Okoliczne pola i łąki pobliskie miejscowości Sianów , Maszkowo . Wszystko zależ jak jesteś mobilny . Początki zawsze są trudne, przydał by się Tobie jakiś kolega zawsze raźniej .

dziekuje ! dzisiaj pojawie sie za szpitalem sprawdzić czy jest bardzo twardo , jeśli nie jest tak strasznie jutro z rana wchodzę za szpital od strony góry chełmskiej i biorę się do roboty kierując się lasem w stronę Rokosowa . Jeśli to kogoś interesuje dam później znać jak wygląda ściółka w lesie i czy da się kopać . Pewnie nikomu z was nie będzie się chciało łazić w taki mróz ale mimo wszystko jeśli ktoś ma ochotę proszę pisać . Dział Koszalin w terenie zbyt długo był nieaktywny , czas to wszystko troche rozkręcić :) pozdrawiam !!

Drogę obrałeś dobrą od góry do szpitala na słonecznej :1 Pas poszukiwań to jakieś 60- 150 metrów od płotu (możesz zapuścić się dalej ). Po przekroczeniu drogi na Maszkowo (Polanów) wchodzisz na teren starego poligonu przeszukane miejsce ale jeszcze się trafiają fajne fanty .Życzę powodzenia

Tylko że nowy poszukiwacz zaczyna z tego co widzialem w innym dziale tego forum, z wykrywaczem z allegro za 150zl. Dla dzieci fajny ale ze znalezieniem czegokolwiek może być problem. Nie trać zapału, ale żeby mieć frajdę z poszukiwań to zbieraj forsę na prawdziwy sprzęt. pozdrawiam

:sciana

według mnie takie zbieranie jest pod pewnymi względami podobne do wędkowania . widzisz od czasu jak ktoś łowi , czasem na żywo ,czasem w tv . podoba ci się taki rodzaj spędzania wolnego czasu i chcesz spróbować więc kupujesz sobie pierwszą wędke ( nie każdy miał przecież okazje łowić z ojcem ) . jako pierwszą wędke kupuje się coś prostego i niedrogiego na początek bo nie wiadomo nawet czy nam zajawka nie minie i dopiero z czasem jak już jesteśmy pewni że " to jest to " mozna zaczać w hobby inwestować

pozdrawiam !

Nie zrozum mnie nie źle, twoje pieniądze twoja sprawa. Dociera do mnie twoje uzasadnienie, ale uwierz mi (tez jestem wedkarzem) że w tym hobby wedka ma znaczenie:) Tutaj na kij z leszczyny nie połapiesz , musi być przynajmniej bambus :). Ja zacząłem w 2007 i uwierz mi długo zbieralem na mój Rutus Ultra 2. Długo siedziałem na różnych forach i to był jedyny tani a mozliwy sprzęt ( kupił go potem ode mnie ktos z Koszalina) , który dawal rade. W naszym hobby to nie jest takie proste jak na rybach. Tu liczy sie sprzęt a nie przynęta. pozdrawiam

Kolego, zadzwoń do mnie, nr. wysyłam na PW.

Widzę że coś się u nas rusza,moim skromnym zdaniem kopać zawsze warto:)

właśnie o to chodzi !! jesteśmy z jednej okolicy o powinniśmy trzymać się razem . jutro ruszam na pewną interesujące pustki ( sad w środku niewielkiego lasku ) i bardzo byłoby fajnie gdybym miał wam wszystkim coś ciekawego do pokazania :) . lekkim problemem jest to że na części terenu powstało dzikie wysypisko ( kij w oko i kotwica w plecy tym co zaśmiecaja las ) ale jak juz sie przegarne przez odpady powinno być ciekawie . pozdrawiam !! wraz z moim wykrywaczem stanowimy tak świetny duet że takich trzech jak nas dwóch nie ma ani jednego :D

Oj, czasami takie razem boli :666 :666 :666

grunt to nie być zazdrosnym jak kolega wyciąga cuda na patyku a ty kompletujesz trzeci komplet śrub z siewnika :). swoja drogą "chciałbym" piszemy razem - błąd ortograficzny!!! przeprosić poszukiwacza którego wypłoszyłem z okolic starej piaskowni za kretominem jakies 3-4 miechy temu . łaziłeś sobie spokojnie po polu a tu jakiś narwaniec z wielkim młotem przyjezdza na rowerze łupać kamienie :) . zielona niva jak dobrze pamietam , wybacz ale łupałem kamienie na skalniak :D ( jms bytom i Grzebiuszka jesli to zbytni off top to dajcie delikatnie znać , to zawsze lepsze niż kartka z przytupem !! dzieki :D !! )

No więc panie i panowie sezon rozpoczęty na bogato :) , bladym świtem ruszyłem w nieznane i czas się pochwalić znaleziskami :D . zdjęcia robione aparatem słuchowym wiec wybrałem te najładniejsze . nie dalem rady niestety zrobić zdjęcia dzikom które mialem przyjemność spotkać bowiem rozeszliśmy się w różne strony dość żwawo , szczegolnie ja :lol:

Gratulacje! Pierwsze koty za płoty! Dalej będzie już lepiej!

lepiej zeby zona nie widziala co moczysz w brodziku/kabinie :D

- daj lepsza fotke gmerka na tym toporku