w optymalnej cenie ale żeby zaraz się nie złamała czy pogięła coś z allegro ??

Odradzam nie kupuj składanych rozleci ci się po kilku wypadach albo gwint się zatrze od piachu kup sobie sun gardena będziesz zadowolony polecam wątek do poczytania viewtopic.php?f=37&t=82918

@Miras , nie wprowadzaj w błąd

sa saperki które można polecać

osobiscie mam od roku fiskars-a składanego , owszem piach w gwint włazi = jeszcze nie mialem problemu z zakreceniem bądź rozkręceniem

dla czystego sumienia mozna czasem przemyć wodą , ja jej jeszcze nie czyściłem


http://webranking.pl/837-saperki.html

W moim Fiskarsie złamał się uchwyt po pięciu latach używania. Odesłałem saperkę do producenta i dostałem nową.

Może i jest dobra ale nadal poprzez składanie i rozkładanie jest bardziej narażona niż saperka nie składana w dodatku cena zabójcza,to już bym wolał ten sprzęcik http://www.agito.pl/fiskars-szpadel-401 ... wgodo5kBCQ kolega ma i bardzo sobie chwali i nikt mi nie powie że składane jest trwalsze.

miechowice1 - mam na zbyciu oryginalną saperkę BW z pokrowcem. Jak Cię interesuje to pisz na PW.
Mogę sprzedać z pasem taktycznym jak na zdjęciu - saperkę przytwierdza się do pasa - posiada system szybkiego mocowania. Saperka nie do zajechania - wożę w bagażniku jako zapas...

przepraszam ze tak neguję ale link @Miras-a pokazuje szpadel Fiskars-a aluminiowy z ostrzem stalowym , przynitowanym na 4 aluminiowe nity które to w przypadku użycia owego szpadla po 30 minutach kopania ogródka przez moją żonę najpierw zaczeły łapać luz a po następnych 30-tu się zerwały te dolne

owszem szpadel mi wymieniono już dwukrotnie = obecnie wisi na gwoździu w garażu jako nówka sztuka eksponat

to jest narzędzie do kopania w piaskownicy raczej

natomiast saperka tej firmy skladana , wielokrotnie dostała w kość i żyje i ma się dobrze

więc co jest drogie ??

Potwierdzam, szpadel z linku Mirka to straszna kicha. Mi padł po dwóch dniach kopania. Nity wytrzymamy ale pękło mocowanie nad nitami, straszna tandeta, na wykopki absolutnie się nie nadaje. Od roku używam Black Ady - model gladiator - rewelacja, dożywotnia gwarancja. Saperka BW można kruszyć kamienie i nic się nie dzieje. Dla mnie osobiście za krotka, wole średni szpadel.

A ja mam taki wynalazek,szwedzka saperka wojskowa,rozkładana.Wszystko mocne,dopasowane,nie ma się czego czepić,polecam!
http://www.koszary.pl/_sklep/produkt-31 ... mobil.html

Ja po przerobieniu dwóch składanych saperek, jedna poległa w ciągu chyba 3 miesięcy, kupiłem zwykłą łopatę w Castoramie (saperka greenmill mała).
Teraz ją skróciłem i przesunąłem rączkę, przez co bez problemu mieści się do plecaka, a i można nią o wiele ostrzej pracować w twardej ziemi.

Skoro kolega potrzebuje coś składanego (jak wiadomo nie wszędzie mądrze jest paradować ze szpadlem)
to piszmy o saperkach składanych a nie "polecam szpadel XXXX".

W kwestii składanych - najlepsza wydaje się wspomniana wyżej saperka Fiskarsa, znam ludzi co użytkują
ją intensywnie już lata, i nic się z nią nie dzieje. Problem to jedynie cena - bodajże koło 200 pln, no ale
to już taki "urok" tej firmy iż do najtańszych nie należy, ale przynajmniej otrzymujemy produkt konkretnej jakości.

Alternatywą mogą być oryginalne saperki wojskowe, US, BW, itp - jak wiadomo oryginalny sprzęt dla wojska
musi również pewne ścisłe normy trzymać, i taka saperka również swoje wytrzyma.
Trzeba tutaj niestety uważać - sklepy z demobilem (tzw. "Armyshopy") pełne są podróbek wojskowych saperek,
udających saperki BW i US - wizualnie wykonane wg. wojskowego wzoru, acz z gorszych materiałów i gorszą jakością
wykonania. Znam ludzi co zniszczyli je na kilku dołkach.

Pozdrawiam.

Kiedyś pojechałem do rodziny, żeby sobie pokopać i oczywiście nie wziąłem saperki. Wpadłem więc do najbliższego sklepu i zakupiłem najprostszą saperkę Fiskarsa za 25 zł (taka jak tutaj: http://archiwum.allegro.pl/oferta/fiska ... 74291.html ). Raczej miała to być jednorazówka, a od 3. lat jest nie do zajechania. Nie jest może składana, ale i tak zajmuje mało miejsca. Opcjonalnie można sobie trzonek upiłować, jak przeszkadza :666

Ja mam saperke BW , oryginal ... Do plusow moge jedynie zaliczyc jej mobilnosc , minusy ... lubi zapiaszczac sie ruchomy pierscien , w moim egzemplarzu srednio co ok. 20 min. trzeba dokrecac nieszczesny pierscien bo lapie luzy , luzuje sie rowniez sruba trzymajaca raczke , saperka jest krotka wiec operujemy mocno zgarbieni lub na "kleczkach" , w miejscach gdzie pozlazila farba widac golym okiem jak zjada ja rdza :D

Witam.
Ja mam saperkę składaną naszą wojskową czy harcerską, kupiłem na jakimś bazarze za jakieś drobne i do dziś się sprawuje bez zarzutu. Faktem jest, że używam ją z grubsza na polach i ugorach na pieszych wypadach, gdzie wszystko musi mi się zmieścić do plecaka. Ogólnie daje radę. Koleś ma oryginał BW i sprawuje się identycznie tylko tyle, że po złożeniu jest mniejsza.
Pozdrawiam
Kopi

BW jest mobilna ale tak jak pisze wclan pozycja podczas obsługi dla mnie porażka i zabójca kręgosłupa. Kto co lubi bo niektórzy kopią klęcząc. W składanych łopatkach nie ma szału ani w wygodzie użytkowania ani w wyborze. Można jeszcze próbować używać jako kopaczki bo jest taka opcja ale wtedy łatwo uszkodzić to co chcemy wydobyć. Na pola jeszcze ta metoda ujdzie.

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka