Witam

Z racji odwilży ruszam na dniach z budową pola testowego. Moje stare "mini" pole okazało się nie wystarczające a nie ma możliwości jego rozbudowy

Mam wydzieloną działkę ok 300 metrów kwadratowych, wąski prostokąt. Ugór, ziemia gliniasta

W założeniu chcę zakopać:

6 boratynek 20, 22,24,26,28,30 cm

5 10 groszówek 1840 r - 22,24,26,28,30 cm

5 1 kopiejek Mikołaja II - 22,24,26,28,30 cm

6 guzików carskich 20,22,24,26,28,30 cm

5 klamer I wojennych - 35, 40, 45, 50, 55 cm

3 hełmy niemieckie - głębokości do ustalenia, myślę o 100, 125 i 150 cm

3 garnuszki gliniane z monetami - głębokości do ustalenia, celuję w 70 cm, 85 cm, 100 cm

------

2 na stałe wbudowane plansze do nail board test

spontanicznie rozrzucone gwoździe z monetami

-------

Dodatkowo dołki z żelazem udającym kolor, z monetą obok gwoździa, moneta nad/pod gwoździem, moneta na sztorc i inne kombinacje

Jeśli ktoś ma jakieś uwagi, pomysły lub porady - chętnie zastosuję, więc zapraszam

Pozdrawiam

Przyznam, że nigdy nie miałem pod cewką hełmu ale czy 100 cm, to nie jest za dużo?

Ja bym zaproponował stanowisko ze starymi cegłami - taka symulacja trudnego środowiska - wiadomo, że takie testy bywają kontrowersyjne. Może stanowisko z kamieniami magnetycznymi i koksem? Wtedy cewkę Fighter mógł byś porównać z innymi cewkami.

Witam.
Nieźle jak ktoś przypadkiem tam wpadnie z piszczałką :P . A potem fotki w dziale Prosto z pola :D .
Może jakieś sreberka żyletki zakopać, chociaż krajcary? No i jakieś goldy by się przydały.
Pozdrawiam
Kopi

Nie. 150 to będzie dużo.

Moja sugestia - ja postawiłem na polu testowym większy niż zazwyczaj nacisk na nierównomierne ułożenie monety. Większość testów przeprowadzana jest na monetach idealnie wypoziomowanych, a jak wiadomo, w praktyce często one tak posłusznie nie chcę leżeć i czekać na odkrywcę :)

Bym zapomniał - jakieś monety niklowe - np. II RP - z nimi nawet Deus ma problemy...
Może jakieś małe drobne złoto?

Dzięki za komentarze Panowie

-warlock- - to dosyć dużo dla większości wykrywaczy ale czasem trzeba przetestować jakiegoś mocnego statyka czy nawet ramkę

benekpe - stare cegły, dobra opcja i nikiel również. Czasami guziki czy monety traktowane są przez niektóre wykrywacze jak np. folijki

Kopi - nikt nie wpadnie, teren ogrodzony i pilnują go dwa niedźwiadki ;-)

Myślałem o denarkach krzyżowych, najgorsze stany można kupić raczej po taniości. Co do złota to myślałem o cienkich kolczykach, też niezbyt duży wydatek

Eksploratorium - tak, będą monety na sztorc

Nie wszyscy maja takie monetki proponuje ci zakopać współczesne 10-cio groszówki z racji niskiej przewodności i mosiężne jednogroszówki na tych głóebokościach co podałeś

Jaki sens tego ? Pomijając plażowe szukanie.

W sensie(nie mialem okazji wykopać hełmu), czy zakopana miska da taki sam sygnał?

Pierwsze pytanie do kolegi sina, ale jeśli chodzi o współczesne 10 gr to właściwościami przypominają wiele monet sprzed 100 lat, czyli fillery, feningi, nasze monety z XX lecia międzywojennego itp, miedzionikiel, nikiel...

Jeśli miska będzie przypominała kształtem hełm i będzie z podobnej stali to pewnie tak. Ale już bardziej z braku laku nadał by się nocnik ;-)

Ważne jest żeby te wszystkie przedmioty leżały w tej ziemi najdłużej jak się da i puszczały soki

Dodał bym też czasem przy niektórych przypadkach większe żelazo (złom) w pobliżu

Tylko w powietrzu, w ziemi pokazuje powyżej 70, proponuję samemu testować nim się coś napisze.

Marcin, jak już zrobisz to pole testowe, zakopiesz głownie te klamry to daj mi znać, to przyjadę wykopię :lol:

Bardzo fajny pomysł, myślę że więcej nie ma co kombinować - jeżeli zrobisz to o czym piszesz to już będzie bardzo duży poligon pokazujący co sprzęt potrafi :)

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

Zrób takie stanowisko :) https://www.youtube.com/watch?v=ZpEBH-7ytEwMoim zdaniem test przeprowadzony przez testujących nie zbyt błąd ortograficzny - piszemy niezbyt profesjonalnie ale idea takiego stanowiska jak najbardziej.