Witam serdecznie , mam pytanie czy może ktoś z was chodził z wykrywaczem po Niemieckich polach ,czy jest sens. Pytam ponieważ u nas w dawnych czasach na polach zbierały się całe rodziny i sąsiedzi by zebrać zbiory , lub użyźniać ziemię przy okazji gubili różne rzeczy . Za to Niemcy jako kraj był bogatszy i pewnie szybciej zmotoryzowany i mechaniczny więc już tyle osób nie przebywało na polach . Jeśli się mylę proszę mnie uświadomić . Ciekaw jestem czy z takiego wielkiego grona poszukiwaczy ktoś coś fajnego znalazł na polach w Niemczech

Brak słów ...

Użyj funkcji 'szukaj'.

Typowy belfer :666 skończy chłopak podstawówkę? to nie będzie zadawał już takich pytań-chyba :ups:

hehe
mogłem być niegrzeczny ale ok odpowiem
Nie, nie warto oni tam mieli zawsze maszyny już od średniowiecza a na pola chadzali jeno na przechadzki. A jak byś nie zauważył to wyprzedzali nas zawsze o lata świetlne. Więc jeśli mogę radzić to polecam pola w Mongolii bo tam do dziś chadzają całymi wioskami obsiewać i zbierać a srać chodzą za chałupę.

No chyba za jurte :666

No ja mówiłem o tych gospodarkach wzorowanych na niemieckich a nie na Polskich :)

no dobra, a może to dzieciak? jeśli tak to niech se spojrzy na to co się kopie na ziemiach polskich przyłączonych do prylu, a jeśli interesują go rzeczy powojenne to niech kopie na plażach.
jeśli nie dzieciak to nie ma tematu.

Niech po prostu kolega napisze o jakie ziemie chodzi. Ale odpowiedź raczej zawsze będzie taka sama czyli na polach warto szukać (ale jak kolega nowy w naszym hobby to trzeba podkreślić - żadnego chodzenia po obsianych polach).

Cześć ! od niedawna jestem na forum i już po tak krótkim czasie widzę jak głupie były niektóre pytania które zadawałem jeszcze kilka tygodni temu . chłopak ładnie się przywitał i poprosił o poradę więc nie ma się co czepiać .
kolego Bratko mówi się że nie ma pola bez monety i każde jest warte sprawdzenia ! Nigdy nie masz pewności co na danym terenie działo się sto , dwieście czy pięćset lat temu . Nie jestem pewien jak jest w Niemczech ale w Polsce obecnie większość starych poniemieckich wiosek których już nie ma a można znaleźć na mapach jest tak przebrana że czasem wyjście w pole jest najlepszym pomysłem , napisz jeszcze z jakim sprzętem chodzisz bom ciekaw ,oraz co ważne nie rezygnuj po paru minutach jeśli nic nie znajdziesz ale pochodz trochę , pozdrawiam !! A wy panowie wstydźcie się tak zrażać do forum nowego kolegę już w pierwszy dzień :ups: .

Witam właśnie widzę że Forum jest nie dla wszystkich . Racja mogłem napisać że dopiero zaczynam , kupiłem sobie wykrywacz Garrett ACE 250 pewnie zaraz prześmiewcy powiedzą że zabawka , ale nie sztuką jest kupić sobie coś z górnej półki i liczyć na to że samo się znajdzie. Pytanie zadałem może i nie tak jak miało brzmieć , ale od kiedy zarejestrowałem się na tym forum czytam je i przeglądam co dziennie i nie znalazłem jakiś informacji o znaleziskach na Niemieckich polach chyba że źle szukam , tylko o prawie i pozwoleniach jest sporo opisane . A więc dziękuję kolegom co normalnie mi odpowiedzieli i prześmiewcą że udowodnili że ktoś nowy nie ma prawa zadać pytania choć by nawet było głupie , chyba po to forum jest żeby zadawać pytania .Pozdrawiam

http://www.militaria-fundforum.de
http://sucherforum.info/smf/index.php
... i wiele innych, teraz odpowiedz sobie po co istnieją te fora.

Dzięki bardziej skupiłem się na tym forum bo jest co tu czytać i artykułów mnóstwo , jak przeczytam to forum będę szukać innego . Tylko przydało by się więcej wyrozumiałości dla nowych uczestników Wy też jakoś musieliście zacząć . I uprzedzę odpowiedź ja za nim zacząłem to czytałem to i tamto ja też i to sporo . Tematu nie ma dziękuję wszystkim za odpowiedzi

Każdy z nasz zaczynał, to prawda. Jak zaczynałem wędkować, to się zastanawiałem, czy nie lepiej jest zarzucić wędkę w kałużę, jak w jezioro. Mniejsza jest. ;)
Niemieckie pola są tak samo obfite w znaleziska, jak polskie.
Jak już przeczytasz forum do końca, będzie ich(tych znalezisk) na pewno o wiele więcej. :ups:

... a da się przeczytać do końca?