Niczym się tak nie brzydzę jak donosicielstwem . brawa dla buraka który doniósł , przez takich ludzi właśnie poszukiwacze boją się dawać na forum zdjęcia swoich najciekawszych trafień bo strach .

@Krystian 100% racji :za , ale ........... "miecz" brzmi przecież lepiej niż jakaś rękojeść .... paranoja :ups:

Donosiciel wiedział, znalazca niekoniecznie. może ktoś go utwierdzał w nieświadomości żeby taniej wyrwać fanta? A swoją drogą, jak ty Zdzichu lubisz ferować wyrokami, w wątku o zatrzymanym urzędniku piszesz, że nikt nie jest winny dopóki nie udowodni mu się winy ;) , a we wszystkich watkach gdzie podejrzanym jest poszukiwacz nigdy nie masz żadnych wątpliwości. nie myślałeś o stanowisku prokuratora, nadawałbyś się :n

Zdzicho to taki forumowy"" adwokat diabła " :666 I za to go szanuję , choć rzadko się zgadzam. :pa

...według naszego absurdalnego prawa, nie ma znaczenia, że nie wiedziałeś, gdzie wszedłeś (nie oznaczone stanowisko archeo), czy że nie wiedziałeś co znalazłeś (nieokreślony zabytek archeo), wyrok i tak się należy.

nasza władza woli ścigać polaków za takie pierdoły niż zająć się ciapatymi bo przecież lepiej przeszukać jednego człowieka i dowalic mu kare a kasa z tego na zasiłek dla biednych uchodźców których nikt nie kontroluje ...pozdr

Powinien to oddać jak tyko to zidentyfikował ja tak bym zrobił wskazał miejsce itd bo to nasze wspólne dziedzictwo narodowe i powinno być w muzeum chyba nikt tu nie ma wątpliwości, ale jak było naprawdę nie wiemy więc nie oglądajmy kolegi...

Wysłane z mojego JY-G3 przy użyciu Tapatalka

Ciężko jest określić co kto by zrobił w takiej sytuacji , dlatego nie ma co pisać że by się oddało , łazisz po lesie , kopiesz łuski i jakieś pierdoły a tu trafia Ci się część miecza który ma 2500 lat . wielu może się moja wypowiedz nie podobać co osobiście średnio mnie obchodzi ale ja takiej znajdki na pewno bym nie oddał . pozdro

Stefan, to Ty? :D