Szanowni forumowicze,

Sprawa wygląda tak. Zeszłej jesieni kilka osób wykopało w pewnej wiosce miedzy janowem a terespolem kilka krzyży żelaznych. Do tego złożyło się, że jeden osobnik niestety mi znany, zobaczył jak elegancko siedzę sobie w zakopie i wyciągam złom.
Zaczęło się niewinnie, czyli pokopane na polach, potem już na drodze, pozostawiony złom, a teraz jamy na obsianym. Upominanie i wzywanie właścicieli pół na niewiele się zdaje, ponieważ kilka dni temu panowie w prawdopodobnie 4 osoby po nocy z latarkami przeorali zasiane pole.

Także ten
konfiturą nie jestem, ale w tym wypadku będziemy wyciągać konsekwencje
Miejscowość dla tutejszych jest zapewne znana, ponieważ wieść o krzyżach rozniosła się bardzo szybko

Nie dziwię się.
Wykopany z ziemi ogryzek Krzyża Żelaznego wartość ma niezmierną. Wiadomo jak niewiele było tych odznaczeń, a nieprzyznane i wywalone z gnojem na pole cenne jest w dwójnasób!
Warto dla zdobycia takiego Świętego Graala nie tylko zasiewy zniszczyć, ale i wieś spalić!
Banda debili.

Niech Ci Stefan ręka nie zadrży. Jeśli my, we własnym gronie nie oczyścimy się z podobnego śmiecia, to prędzej czy później inni zrobią to za nas. Tylko że już bez pytania kto zawinił, a kto nie.
Teraz czekam na piskliwe głosy tych, którzy zawsze znajdują wytłumaczenie dla rozkopywaczy grobów i stanowisk archeologicznych (bo niedokładnie oznaczone, bo nie wiedziałem, bo nikt nie mówił...).
Wierzę, że rozrycie obsianego pola też uda się wyjaśnić.

Niestety nigdzie takich debili nie brakuje :gil a później z rolnikami same problemy :(

Dokładnie tak jak przedmówcy, jeśli sami nie będziemy reagowali na takich "kolegów" to będziemy wywalani z każdego miejsca w którym będziemy chcieli kopać.
Mieliśmy taki przypadek ostatnio jak młody właściciel wyprosił nas z pola bo jakaś banda w nocy okopała mu zasiane pole( pole obok było jego rodzinki i tam też dostaliśmy zakaz), na następnym polu w tej samej miejscowości przyleciał rolnik z SIEKIERĄ , strasznie .

Kto z tego forum piskliwie napisał że wszedł na groby lub stanowiska archeo i o tym nie wiedział . Ci którzy to robią, na tym forum na pewno nie są zarejestrowani .

Widocznie nie czytasz tego Forum wystarczająco dokładnie. Więcej czytaj, mniej pisz a będziesz miał lepsze rozeznanie.

Tak też uczynię

niestety zaraza się pleni w zastraszającym tempie i brak na nią panaceum
jedynie robić swoje i nie chwalić się co gdzie wychodzi

Witam,ja swojego znajomego nauczyłem zakopywać dołki w prosty sposób.Powiedziałem mu ,że jeszcze raz znajdę nie zasypany dołek to mu połamę wykrywkę i dostanie feskopa.Pomogło :666 Trochę się teraz boczy,ale dołki zasypuje :h

dzięki za odzew
mam wielką nadzieję, że osoby które tam pokopały, czytają to, i dwa razy przemyślą swoje zachowanie.
krzyżami pochwalił się pierwszy znalazca, i tak rozeszło się po gminie, jak nie powiecie
bo panowie na LRA też byli widziani

Takich tylko złapać i wykrywke na szyi owinąć :evil: Sam na wiosnę zebrałem opiernicz przez jakiegoś pseudo poszukiwacza :x

Te tablice na LRA też kilka razy widziałem w tym terenie i nie tylko. Ponadto dodam .że jak tak dalej będzie będą nas gnać wszędzie .Rozmawiałem z jednym rolnikiem mówił , że osoby z wykrywaczami mu nie przeszkadzały do czasu aż jedna znana mi i jemu osoba zryła zasiane pole od tego czasu nie pozwala nikomu chodzić .Co tu dużo mówić w m.L też z dwa lata temu było podobnie .Ponadto w terenie maja być zwiększone kontrole . Nie dawno powstało koło archeologiczne gdzie też można sobie fajnie pokopać.

witam
u mnie też często widzę pokopane na obsianym , raz zostałem wygoniony z fantownego pola bo ktoś temu rolnikowi zrył 30 ar ziół jak to powiedział ( przez tą głupią zabawę), lecz mi się wydaje że to jest wynik chęci szybkiego zysku , a nie hobby i pasji. wykrywacze są dostępne dla każdego, i jak ja pamiętam parę lat temu jak chodziłem w centrum swojej wioski na swoim polu , to cała wieś się ze mnie śmiała i rzucała chore teksty, a teraz jest podobno 15 osób z wykrywaczami, i to nie są pasjonaci, ataki dla chęci zysku ma w d.... że komuś w szkodę lezie. a takich ciężko wyedukować, miejmy nadzieję że się szybko znudzą i przestaną poszukiwać
pozdrawiam

ot i smuuuta prawda-- :x :x

Co do tych terenow to jest osoba ktora perfidnie zostawia doly nie zasypane Jesli zlapie to do du**y nakopie Bo wczesniej nie bylo ich tak duzo ktos zaczal nie dawno chodzic i co raz wiecej tych dolow spotykam Az mi sie noz w kieszeni otwiera jak takie rozkopane widze...