Historia opowiedziana przez księdza Przemka Kaweckiego. Warto posłuchać i popatrzeć
Autor: Mazurskie Tajemnice
Pamiętam jak kolega chwalił się, że gdzieś pod Nidzicą, koło Napiwody są takie miejsca, że w ziemi jest proch, z którego potem można fajnie strzelać. Kiedy pytałem skąd ten proch, on twierdził, że kiedyś w czasie wojny był tam wysadzony pociąg z amunicją. I tak wyruszyłem parę lat temu torowiskiem z Napiwody do Muszak, aby się przekonać, czy to co opowiadał mi w podstawówce kolega jest prawdą?
W międzyczasie dowiedziałem się o Werwolfie działającym niegdyś w naszym regionie i paru innych ciekawych historiach, które związane są z tą nitką kolejową. I to - mniej lub bardziej udolnie - próbowałem opowiedzieć idąc w tym terenie z kamerą.
Ks. Przemek Kawecki
Przeczytaj cały tekst: Mazurskie Tajemnice: Tajemnica pociągu Napiwoda- Muszaki - Nidzica
http://nidzica.wm.pl/339224,Mazurskie-T ... z41xQmib4ehttp://nidzica.wm.pl/339224,Mazurskie-T ... z41xGXH81J