Cheetah nie wiem, nie ja bylem jego operatorem. Chodziliśmy po tym samym terenie krokiem gejszy. Moim zdaniem deus z reaktywnością 3/4 to karabin maszynowy :)

Koledzy, nurtuje mnie jeden temat. Piszecie o wykrywaczach, które są najbardziej skutecznie w odnajdywaniu mikro-sreberek w silnie zaśmieconym terenie. Po lekturze wszystkiego powyższego, chyba dla każdego jest jasne (dla mnie już także), że taki sprzęt musi charakteryzować się przede wszystkim dużą szybkością analizy sygnałów i możliwie wysoką częstotliwością pracy. Ok, a co jeżeli nie interesują mnie denarki jagiellońskie tylko większe sreberka (od trojaka w górę)?

Producent Rutusa (czyli człowiek, który na pewno zna się na rzeczy jeżeli chodzi o budowę wykrywaczy) napisał na jednym z for dyskusyjnych tak:
Załóżmy taką sytuację, że 10 cm pod powierzchnią leży sobie rzymek a dookoła niego jest sporo syfu typu żelazne gwoździe i inne pierdoły. Standardowy śmietnik. Rzymek jak wiadomo mały nie jest, cienki też nie. Czy mam rozumieć, że Argo (6,5 kHz) na filtrze 4-rzędu poradzi sobie z takim znaleziskiem lepiej niż Optima (16 kHz)?

myślę że 10 cm pod powierzchnią rzymka to znajdziesz każdym sprzętem promlemy zaczną się od 20+

Jesteś pewien? Jeżeli ten rzymek leży płytko, ale styka się z dużym gwoździem, który daje mocniejszy sygnał, to wydaje mi się, że część wykrywaczy zobaczy gwoździa a część monetę. To, że sprzęt musi być szybki, a cewka możliwie mała jest jasne, ale co z tą częstotliwością (w tym konkretnym przypadku)?

Ale fizyki nie oszukasz, jak żelazny przedmiot jest duży, to deus na reakt 5 nic nie wykryje.

jeżeli gwózdz będzie na tym samym poziomie to argo poradzi sobie na pewno w poprzek a wzdłuż polegnie jak większość wykrywaczy ale jak gwózdz będzie wyżej a moneta poniżej obok gwozdzia to tylko nieliczne sobie poradzą np. (f75 ldt ,deus i może jeszcze kilka których nie znam )ale podane przez ciebie propozycje polegną na pewno :1

w deuse w takim przypadku otrzymuje lepszy sygnał kolory przy wyższej częstotliwości

tu masz filmik z testu - po niebieskim kapslem masz złamane sreberko ( połówka ) 14mm na 7mm na głębokości 14cm zakopane może dwa - trzy lata temu - wielkość gwoździa widoczna
https://youtu.be/wmYj5UVPqFc
niestety nie mam filmów z wymienionymi na początku wykrywaczami , co do deusa to nie udało się przeprowadzić tego testu bo na reaktywności 3 sygnał monetki był niekopalny . Film jest po to by pokazać jak trudne jest wykopywanie sreberek w środowisku zaśmieconym żelazem i jak wiele można ominąć .

Kolego Cheetah masz tu jakiś specjalne przywileje ? 1038 postów wyłączne o rutusie daj sobie spokój wciskasz sie w kazde dyskusje z tymi waszymi produktami udowadniając wyższość nad każdym poszczególnym , myśle ze dwa specjalne fora starczą
Moderatorzy powinni dokleić ci specjalna rangę.

Właśnie Prymek uprzedził mnie, pokazując na swoim filmie jak przyzwoicie radzą sobie bułgarskie analogi na zaśmieconym terenie. Ja chciałem zaproponować właśnie jeden z takich analogów uzbrojony w małą 5-cio calową cewkę snajperkę spider - w takiej właśnie konfiguracji ten sprzęt na śmietniku potrafi wyłuskać to, czego nie potrafią dwu, trzykrotnie droższe wykrywacze. Taka cewka zawsze obowiązkowo towarzyszy mi na każdym wypadzie. Często zdarza się tak, że w terenie przezbrajam sprzęt i wykopuję jeszcze to, czego większe cewki nie miały szansy już namierzyć. Wniosek? Szybki z dobrą separacją sprzęt z dedykowaną cewką snajperką jest receptą na sukces na takich śmietnikach. Takie analogi nowe z 5-cio letnią gwarancją można już kupić za 1600zł.

Dziękuje. Powiem tak - porównaj Deusa na reaktancją 3/4 z Argo na filtrze 4-rzdu i z szybkością (to rutusowa reaktancja) >15. To mianem OT i wyjaśnienia sprawy. Tak, jak było powyżej powiedziane - możliwości sprzętu to sprzęt, a przede wszystkim jego operator.


Nie sądzę.


Mam więcej (licznik w tym dziale 'stoi'), i to nie tylko o Rutussach, ale to detal. Nie mam "parcia na szkło" ;)


Ale, kolego, ja mam zwykle coś konkretnego do powiedzenia, i dzięki moim postom nie tylko użytkownicy rutusów coś zyskują, ale smętkowscy czy deusowscy też, że o Spectrze nie wspomnę...


Faktycznie, kurde, dajcie mi jakąś range, bo innych chyba ściska z zazdrości... ;)

To mój Adventis jest chyba wyjątkowy bo mam tylko 4,6 khz i praktycznie grzebie tylko w gruzach wyjmując cienkie sreberka i inne duperele.

No właśnie, temat częstotliwości jest jedynym co do którego jak widzę nie ma zgodności :)

Jedni twierdzą, że XP G-MAXX II (4,6 kHz) czy XP ADVENTIS II (4,5 kHz) jest na śmietniki idealny. Inni, że lepiej sobie tutaj poradzi Optima (16 kHz) albo Golden Mask (18 kHz). Może po prostu ta częstotliwość ma znikome znaczenie?

Jak tak dalej pójdzie to kupię w końcu Golden Maska z przełącznikiem częstotliwości z 8 na 18 kHz i sam sobie sprawdzę :D

Albo kup sobie Fisherka z serii Cz pracuje jednocześnie na 5 i 15 khz nie trzeba przełączać :) Nie mówię już o Explorerze :1 świetne maszyna tylko cholera ten ciężar a pewnie bym z nim śmigał :)

Nikt nie zazdrości widzę ze na co dzień nie trzymasz wykrywacza włapie tylko jesteś związany z rutusem i socjotechniczne naganiasz niedoświadczonych użytkownik do ciebie przydałaby się ranga kwatermistrza dla kolejnego rutusa .

PS Postępu nie da sie zatrzymać inniym idze to szybciej a inni tkwią technicznie w latach 90_tych