Dobrze, że w nowszych mundurach flagi są "na rzepy" :lol:

Ale ludzie mają problemy.Kto zwraca uwagę na jakąś nędzną flagę .

Wywalmy wszystko co nie polskie z naszego kraju. Dla mnie jeśli ludzie mają naszytą taką flagę na ramieniu , czy prowadzą samochód mercedesa to osobiście nie przeszkadza , co innego jak w święto narodowe ludzie by wywieszali niemieckie flagi na domach. Wszystko zależy od tego czy robimy to świadomie.

Po czym poznasz dziś Polaka?
W miejscu szwabskiej flagi - łata.



-

A może być łata z misiem, czy musi być znak PW?

P.S. Nikt tak nie ośmiesza patriotyzmu w naszym pięknym Kraju, jak wszelkiej maści nadgorliwi gimbopatrioci. Mój kolega z którym kopie nosi zawsze niemiecką furażerkę i bluzę BW podczas kopania. Chyba na dzisiejszej wyprawie dam mu w ryj. Z partyzanta oczywiście :lol:

Koniecznie Żołnierzy Wyklętych ;)

Tak w naszym kraju traktuje się prawdziwych patriotów .

No i zaczął się sezon ogórkowy...
I tak do połowy lipca :roll:

Poszukiwacz Narodowy
Nie okrywa czapką głowy
Co promuje wrogie kraje.

On na grzbiet wkłada kufaję.
I nie tyka nic po Prusach.
Kopie ręką, ma Rutusa.





.

Kufaja jest ruska (tfu!). Polak tylko w baranicy!

Może. Ja i moja druga połowa mamy naszytego Wojtusia. Jest też przyklejony na aucie obok blachy i na drzwiach mojego sklepu. :h

I to się nazywa salomonowe rozwiązanie :1 :1

ja bym 50% Polaczków wrzucił do kotła i ogień podtrzymywał polskimi flagami, banderami. Jakby zabrakło hajcowałbym sutannami. A święto flagi i ustawę o symbolach mam gdzieś!
Drugie 50% zostawiłbym tzn. kobiety- oprócz A.Grodzikiej
Kosmopolita, amen.

Chyba komsomolec...

Kosmopolityzm − pogląd negujący wszelkie podziały kulturowo-polityczne i terytorialne. Zwolennicy kosmopolityzmu uważają za swoją ojczyznę nie kraj czy inny sformalizowany obszar, ale cały świat. Dążą oni do politycznej i społecznej jedności świata, wolnego od podziałów i konfliktów, stopionego w jedną wspólnotę ogólnoludzką. Tak sformułowana doktryna jest przeciwieństwem patriotyzmu i nacjonalizmu.

„Jestem obywatelem świata”, taka miała być odpowiedź Diogenesa na pytanie, gdzie jest jego kraj ojczysty
i nie ma mnie za co obwiniać- geno.
I nie prowokuj, bym więcej nie dodał.