Piękne położenie - wzgórza porośnięte murawą złożona głównie z jastrzębca kosmatka, mszaków i innych roślin typowych dla muraw piaszczystych. W odległości jakieś sto metrów wznosi się wzgórze, niegdyś osada średniowieczna, a zza niej wyłania się zarys dzwonnicy miejscowego kościółka. Niegdyś folwark należący do bogatego Niemca, później PGR-y. Od lat teren leży odłogiem. Czeszę metr po metrze co zajmie mi w sumie jeszcze dwa-trzy weekendy ostrego chodzenia. Znajdki będę wrzucać, jeśli jakieś jeszcze będą.

:D :1

Cierpliwość popłaca. A fanty są ok. Tylko tych niemieckich nie widać ?

dziś niestety wygonił mnie deszcz ale dwa krążki znalazłem... bez niespodzianki

Ten grubasek z pierwszego postu wygląda dość ładnie, zwłaszcza rewers.
Jak na piesze znajdki z nowej miejscówki to nie wygląda źle. Chociaż jak tam był PGR to zapewne polmosów od zatrzęsienia :)
Trzymam kciuki za kolejne dołki.

Fanty ładne. Czyste i czytelne. Ziemia sprzyja. Pewnie ziemno-pisakowa?

Tak, ziemia pierwsza klasa :1 A dziś był lol na twarzy bo to moje pierwsze sreberko starsze niż dziewiętnastowieczne w karierze :D

Gratuluję Jasia. Przemyj lipkovitem a będzie oko cieszył. :)

Kurczę już tak dawno nie miałem starszego sreberka w ręku, że jak patrzę na Twoje to aż mnie skręca :lol: :1 :1 :1

Udowodniłem że mam charakter - cztery dni ostrego łażenia bez żadnej znajdki. Nie dałem się złamać i jest nagroda :)

A co to za cenzura na tej pieczęci ?? :roll:

Pieczęć sołectwa, zamalowałem nazwę miejscowości po której łażę i powiatu :-) Średnica pieczęci duża, porównywalnie do 20 zł z czasów PRL-u

Czegoś nie rozumiem ? Chodzi mi o te zamazanie . Możesz kolego to wyjaśnić ?

Pewnie jozek obawia się że go namierzą :cop

kolega zamazał nazwę miejscowości w której to znalazł
bo tak się złożyło że była na pieczęci

proste