Teraz jest piątek, 19 września 2025, 15:41

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 289 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 08:42 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 18 stycznia 2015, 15:37
Posty: 241
Wyciągałem już osoby po utracie przytomności w studni. Siarkowodór, tlenek i dwutlenek węgla, niski poziom tlenu.... Kalci nie ryzykuj!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 09:28 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 22 stycznia 2016, 07:27
Posty: 150
Lokalizacja: Koszalin
dziękuję za troskę koledzy :) nawet żona się tak nie martwi :D . pałac razem ze studnią jest na wzgórzu , obok jakieś 100 metrów dalej był strumień , wedle mapy topograficznej strumień płynął jakieś jedenaście metrów niżej od szczytu studni , wody gruntowe najprawdopodobniej były jeszcze niżej czyli te 15-20 metrów wydaje się jak najbardziej realne :ups: . odkurzacz niestety nie zda egzaminu bo nie posiadam agregatu , ale mam inne pytanie . Tylko proszę się nie śmiać , czy nożna pompka do samochodu z doczepionym do niej wężem sięgającym do dna zdała by egzamin ? Jeśli oczywiście ktoś deptał by na nią co chwilę po parę minut , teraz już na wycieczkę zabiorę uprząż tak że robi się coraz bezpieczniej :) . na razie jak się zawijamy do domu zabezpieczamy studnie konarami , ale od przyszłej niedzieli nabijamy paliki i owijamy wszystko biało czerwoną taśmą żeby tam nikt nie daj Boże wpadł , ściany są na tyle śliskie że według mnie żaden sportowiec o własnych siłach by się nie wydostał a co dopiero niedzielny spacerowicz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 10:01 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 11 marca 2003, 01:00
Posty: 722
Pompka nie zda egzaminu, za mała przepustowość. Znajdź coś co można podpiąć do akumulatora. Wentylator w wiaderku + gruba rura sięgająca do dna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 10:32 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 11 marca 2003, 01:00
Posty: 722
P.S.
8 minuta 20 sek: https://www.youtube.com/watch?v=oRcVvxwd47E


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 10:41 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 22 stycznia 2016, 07:27
Posty: 150
Lokalizacja: Koszalin
Pomysł genialny w swojej prostocie , bardzo dziękuję za link kolego


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 12:07 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): niedziela, 25 grudnia 2011, 17:19
Posty: 260
Lokalizacja: Słupsk
Wiesz jak poznać że masz już dno? Najczęściej na samym początku budowania studni przynajmniej na pomorzu Niemcy wstawiali albo dębowe deski albo dębową skrzynie. Spotkałem się z tym przynajmniej 10 razy badając studnie.
Czy studnia jest cała z cembrowin? Jeżeli tak to pikuś, jeżeli nie- to uważaj podwójnie. Wybierając ziemię umożliwiasz przepływ wodzie między szczelinami kamieni. A jeszcze dodatkowo wchodząc ruszasz co któryś kamień i zanim się obejrzysz będzie potrzebny profesjonalny wyciąg ,żeby "skóre" wyciągnąc z dna....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 12:50 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 22 stycznia 2016, 07:27
Posty: 150
Lokalizacja: Koszalin
Tak studnia jest cała z cembrowin , dolne kręgi trochę spękane ale wciąż wyglądają solidnie , poza tym kolego ta studnia jest ledwo 40 km od słupska :D . podziel się z nami efektami włażenia w studnie jeśli możesz , daj jakieś fotki , napisz na jakiej największej głębokości byłeś oraz co tam ciekawego poza ogórkami wpadało . mam namiary na fajną kamienną studnię ale szczerze powiem że bał bym się w taką włazić , kręgi to kręgi a w przypadku kamiennej studni wystarczy jeden luźny kilku kilogramowy kamień oderwany z góry żeby doszło do tragedii . pozdrawiam !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 14:03 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): niedziela, 25 grudnia 2011, 17:19
Posty: 260
Lokalizacja: Słupsk
Nic nie wpadało :) Złom urwilapy i śmieci. To nie moja bajka :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: niedziela, 22 maja 2016, 20:23 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 22 stycznia 2016, 07:27
Posty: 150
Lokalizacja: Koszalin
kolejna część studziennych przygód Kalciego :) . kolejny dobry metr w dół , skończyły się kamienie , teraz walczymy z deskami i cegłami ( wreszcie deski a nie kołki i gałęzie !! ) , zaczynają się pojawiać ciekawsze graty . coś mi się zepsuło w telefonie i zdjęcia są jeszcze gorsze niż zwykle za co bardzo przepraszam . Dwie ciekawostki z dziś których nie mogę zrozumieć , w ścianie doszliśmy do dziury która jest wyskrobana a za nią jest korytarz mniej więcej tej samej grubości ( jakieś 5 x 5 cm ) ale to nic przy drugiej nowinie , przebiliśmy się przez warstwę ziemi i teraz kopiemy w cegłach a zaraz po tym jak do nich doszliśmy od dołu zrobił się przeciąg , z dołu ciągnie delikatnie aczkolwiek odczuwalnie zimne powietrze :o . ma ktoś jakiś pomysł dlaczego ? pozdrawiam koledzy !


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: niedziela, 22 maja 2016, 21:14 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): sobota, 23 listopada 2013, 20:02
Posty: 63
Jesli tam byl palacyk to moze jest jakies podziemne przejscie do studni, taka droga ewakuacyjna na czarna godzine?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: niedziela, 22 maja 2016, 21:39 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 20 lutego 2016, 08:37
Posty: 54
Tylko jak wyjść ze studni po takiej ewakuacji ? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: niedziela, 22 maja 2016, 22:16 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): sobota, 23 listopada 2013, 20:02
Posty: 63
oj tam, wlot byl przeciez nad powierzchnia wody a u gory juz czekal wierny sluga z lina ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 23 maja 2016, 05:33 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 22 stycznia 2016, 07:27
Posty: 150
Lokalizacja: Koszalin
Panowie... Szanse na jakieś tajne przejście na dnie są równie duże jak te że na dnie ktoś prowadzi nielegalne wyścigi dżdżownic . gdzieś na 4 metrach w bok odchodzi stalowa rura o średnicy 8 - 10 centymetrów , jeśli głębiej jest jeszcze jedna która nie jest zapchana to czy jest szansa że powstaje jakiś tam komin powietrzny i z niej zasysa powietrze ? Studnia jest na wzniesieniu i czterdzieści metrów od niej grunt jest spokojnie kilka metrów niższy , chyba grunt przy takiej zabawie to nie spodziewać się niczego ciekawego bo wtedy się człowiek nie rozczaruje :) . Teraz będzie długi weekend i nie jestem pewien czy ruszymy tam w niedziele ale z pewnością w wolnych chwilach będziemy kopać tak długo aż dojdziemy do dna . Jeszcze jedno pytanie koledzy ... niby banalne a jednak istotne , jak zabezpieczać wylot studni kiedy nas tam nie ma ? Zanim zaczeliśmy ją pogłębiać otwór nie był zabezpieczony w ogóle , ale teraz jest dwa razy głębiej . Kładziemy kilka grubych konarów na krzyż ale czy to dość żeby zostawiać ją z czystym sumieniem ? Szczególnie że najwyższy krąg jest na równo z gruntem , nic wyżej nie wystaje a nie daj Boże ktoś by się tam spierdzielił :/ . pozdrawiam !!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 23 maja 2016, 06:58 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): sobota, 23 listopada 2013, 20:02
Posty: 63
pochodz po zlomowiskach i powiedz ze potrzebujesz czegos do przykrycia wlotu studzienki, na pewno gdzies znajdziesz cos odpowiedniego bo konary to faktycznie bardzo ryzykowne... jakis dzieciak saie bedzie krecil, odpukac, i tragedia jak nic a wy odpowiecie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: takie tam wykopki Kalciego
PostNapisane: poniedziałek, 23 maja 2016, 07:42 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 22 stycznia 2016, 07:27
Posty: 150
Lokalizacja: Koszalin
Pomysł dobry ! Dziękuje . mam w domu kawał solidnej blachy , jakoś go tam dotargam a tego żadne dziecko nie ruszy bo waży ze 40 kilo . gorzej jak się jakiś złomiarz trafi bo bida na wsi :/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 289 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 20  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL