Teraz jest wtorek, 30 grudnia 2025, 18:32

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wrocilem z wykopkow plazowych w hiszpanii
PostNapisane: piątek, 9 września 2005, 22:27 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): środa, 13 lipca 2005, 23:46
Posty: 35
Lokalizacja: Gryfino
Witam po przerwie,tak jak w tytule,bylem 2 tygodnie,szukalem prawie co noc po 6-8 godzin dziennie.Efekty nie sa rewelacyjne,przyznam sie ze spodziewalem sie wiecej..Szukalem na kilkunastu plazach w okolicach wybrzeza Costa Dorada.Plaze sa regularnie czyszczone przez sluzby,jezdzi tam co najmniej 1 raz w tygodniu ciagnik i przesiewa cala plaze,co lepsze oczywiscie zabiera odsiane na swoich sitach a dodatkowa atrakcja jest to ze euro monetki tak jak i cala unia ladnie tylko wyglada z daleka a wewnatrz gow**..
Monety 1 ,2 i 5 centow pokryte sa cieniutka folia miedziana,a w srodku jest zwykle zelastwo,korozja z latwoscia sie przedziera przez cienka warstwe miedzi i powstaje piekny wykwit z rdzy,babel,praktycznie nie do usuniecia,jedynym ratunkiem jest moczenie w kwasie fosforowym przez dobe i ekstrakcja babli,a potem wydanie takiego padalca w jednym z automatow,o ile korozja nie byla na tyle duza by zmienilo to mocno wage monety..
W miejscach kamienistych,kolo murkow itp,mozna troche znalezc bo ciagnik tam sie za bardzo nie zbliza by sobie zabkow nie polamac,ale w takich miejscach jest niesamowita ilosc pulltabow,folii alu itp. smieci ktorych nie sposob wyciac..
tak ze tak to w skrocie tam wyglada..
Problemow z :cop ani z tubylcami nie bylo,moze dlatego ze szukalem po zmierzchu... :que


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 10 września 2005, 01:13 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): wtorek, 14 grudnia 2004, 21:41
Posty: 157
Strach pomyslec jak u nas bedzie euro:(:( Chyba trzeba juz szykowac odrdzewiacz. To sie zgadza, trafilem juz jakies euro centy i tez zwatpilem jak wyciagnolem ze byly pokryte rdza:( :n


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 10 września 2005, 09:25 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): środa, 13 lipca 2005, 23:46
Posty: 35
Lokalizacja: Gryfino
Tak az strach pomyslec ze takie monetki juz niebawem sie pojawia na naszych ziemiach..na pocieszenie dodam ze problem dotyczy tylko 1,2 i 5 centowych monetek te grubsze sa :1 ,a jeszcze wracajac do tych centow to to co niesie nam unia jest gorsze od naszych aluminiowych z poprzedniej epoki,a wyobrazcie sobie jak liche musza byc te moniaki skoro ponad polowa centow jakie wyciagnalem byla w mniejszym lub wiekszym stopniu zzarta..od razu powstaje duzy babel,mysle ze dziala tu tak zwana korozja elektrochemiczna,dzialajaca na zasadzie roznych wartosci elektroujemnosci dwoch roznych metali,a najgorsze jest polaczenie wlasnie miedzi i zelaza,kto nieprawidlowo wymienil sobie instalacje wodna w domu na miedziana,wie o czym mowie..,acha,ciekawi was pewnie ile mozna tam znalezc,a wiec srednio 3 euro na godzine,rekord to 18 euro plus zlota obraczka ze zlota 14-stki z grawerka z 1981 roku.Dowiedzialem sie ze zgubil ja jakis Martin i mial zone Pili.Wie ktos moze skad byli bo na obraczce jest grawerka: "Martin a Pili 16.01.1981" z jakiego jezyka pochodzi to "a"?
Rekord gotowki to okolo 23 euro przez jeden nocny wypad (okolo 6 godzin),takl ze wyzyc z tego sie nie da tam,pokrywa za to powiedzmy koszty campingu.. :luv
Ma ktos moze lepsze doswiadczenia z Hiszpanii?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wrocilem z wykopkow plazowych w hiszpanii
PostNapisane: sobota, 10 września 2005, 19:50 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): czwartek, 23 października 2003, 16:24
Posty: 118
Lokalizacja: Gliwice, Londek:)
adamche napisał(a):
Monety 1 ,2 i 5 centow pokryte sa cieniutka folia miedziana,a w srodku jest zwykle zelastwo:


To dosc popularny patent. Po prostu koszty wybicia takiego bilonu sa sporo wyzsze niz wartosc monety, wiec oszczedza sie na materiale. Oprocz eurocentow podobnie wykonane sa nowsze angielskie pensy a kiedys byly niemieckie pfennigi.
Cecha ta przy kopaniu plazowym ma moim zdaniem same zalety. Dzieki duzej zawartosci zelaza mozna te niskie nominaly wyciac przy pomocy dyskryminacji lub przynajmniej rozpoznac po sygnale. Pozwala to zaoszczedzic sporo kopania :)

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 14 września 2005, 19:56 
Offline
Kapitan Petersen

Dołączył(a): czwartek, 9 stycznia 2003, 01:00
Posty: 1486
Lokalizacja: Stare Dunajczyska
adamche napisał(a):
ciekawi was pewnie ile mozna tam znalezc,a wiec srednio 3 euro na godzine


To rzeczywiście nie kokosy, skoro tego lata u nas w kraju nad Bałtykiem średnia wychodziła mi około 10 zł na godzinę, a według poszukiwaczy z Wybrzeża operowałem na dość ubogiej plaży ( w dodatku po kilkudniowym sztormie).

:pa

Test


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL