Bardzo ładny stan ! Czy to możliwe żeby wykopek był zachowany w takim stanie, czy też to raczej "strychowo-szufladowy" leżak ?

Zakończenie dzisiejszego słonecznego dnia , 6x mosiądz i 8x stal :D

Ani chybi trzeba zmienić auto na większe ! ;)

To i tak jest spore ;) Gratulacje znaleziska :za
A tu ciekawostka - może się komuś przyda :)

http://www.fotosik.pl/zdjecie/06d037831c2e710a

Mam pytanie chodził ktoś już z wykrywaczem po jeziorze Chechło-Nakło.
Bo mam chęć pojechać tam za monetkami.

Chodziłem i na Chechle i na Pławniowicach - mowa oczywiście o brodzeniu w wodzie po pas. Koszmarna ilość kapsli - monet w samej wodzie jak na lekarstwo. Im głębiej tym zdecydowanie mniej kapsli - pewnie wynika to z tego, że lekkim kapslem nie da się przed siebie daleko rzucić. Na Pławkach na całe wiadro kapsli trafił mi się jeden złoty krążek.
Teraz mam kierat w pracy, ale z końcem przyszłego tygodnia znowu nastawiam się na podwodne poszukiwania - więc chętnych zapraszam na wspólne brodzenie.

Pławnowice zaliczyłem ostatnio chyba ze trzy razy trochę wysprzątałem z kapsli monetki tylko stare zaśniedziałe zero nowych. Ktoś wybredny tam chodzi i pewniaki tylko wyłapuje :-)
Katowice trzy stawy mogiła kompletna same groszówki i jedna dwu złotówka .
Paprocany mogiła jeszcze gorsza kapsem na kapslu. Pławnowice przy tym pikuś :-(
Ja będę coś myślał ale dopiero jak sezon się dobrze rozkręci, małe przygotowanie przed plażami Helskimi

Panowie, chodzil ktos w lasach miedzy Zabrzem a Chudowem (ulica Chudowska) ? W lasach jeszcze w ogóle nie kopalem :) Stad tez pytanie czy warto tam sie pojawic. Trafialo sie tam co poza kapslami ? Lesniczy goni ? :D

Witam. Chodziłem niedaleko,ale biednie było,spotkałem tylko myśliwego i pasjonatów konnych przejażdżek. O wiele ciekawiej było na chudowskich poletkach.

Po lasach jak chcesz chodzić to szukaj starych dróg nie utwardzonych i pobocza ich w szczególności , w głąb lasu się nie wbijaj bo są marne szanse na drobnicę .

Dużo ostatnio jeżdżę motocyklem po śląskich wioskach - masakra - wszystkie pola zazielenione, praktycznie nie ma kawałka nieobsianego ugoru.
Postanowiłem więc potrenować brodzenie w wodzie - jak widać na zdjęciu poniżej :)
Woda coraz cieplejsza więc od przyszłego tygodnia nastawiam się na brodzenie w wodzie z wykrywaczem po naszych śląskich kąpieliskach. Z braku laku lepszy kit :)
Wszystkich chętnych zapraszam do wspólnego taplania się w wodzie z wykrywką.

Jak będziesz się wybierał na którąś z plaż to daj znać .
W tygodniu mam czas po 17/18 godzinie jak coś.

też się piszę w godzinach popołudniowych/wieczornych :1

Również byłbym chętny popołudniami.

Również byłbym chętny.Niestety bez samochodu.