pomóżcie bo ostatnio byłem parę razy z kuzynem na wykopkach i się zaraziłem tą pasją. planuję zakup wykrywacza i mam parę pytań: po pierwsze kupić nowy wykrywacz czy używany? po drugie jakiej firmy i model byście mi polecili? tak żebym po jakimś czasie nie chciał zmieniać na lepszy model, ale i też nie potrzebuje wykrywacza z najwyższej półki. ponieważ ze względu na pracę będę chodzić tylko w niedziele. z góry dziękuję za pomoc.

Po pierwsze musisz się określić jaki masz budżet, a po drugie czy interesuje Cię bardziej drobnica (monety, guziki, obrączki, kulki :D) czy większe rzeczy (militaria, depozyty :D).

Jeżeli drobnica to proponuję któryś z poniższych (ułożone od najtańszych do najdroższych):
Teknetics Eurotek Pro 8'
Garrett ACE250
Teknetics Eurotek Pro 11'
Garrett Euroace
Rutus Argo

Jeżeli kupisz Garretta albo Rutusa to w razie gdyby Ci się znudził bez problemu go sprzedasz. Są to bardzo popularne wykrywacze, które jakoś specjalnie nie tanieją. A zdarza się nawet, że używane drożeją.

Kupując używany kupuj z zaufanego źródła: zapytaj o to czy wykrywacz się nie wzbudza i czy nie ma innych wad technicznych. Jeżeli nie trafisz na oszusta, to będziesz zadowolony jak z nowego.

PS. Do listy zakupów dolicz jeszcze porządny szpadel (krótki i lekki), kalosze i rękawiczki robocze ;)

Świetnie wszystko ujął kolega Konrad_wawa.
Pozostaje jeszcze jeden aspekt,który powinieneś uwzględnić,a mianowicie ergonomia wykrywacza(czyli jego waga).Jeśli będziesz chodził tylko parę razy w miesiącu zle po grubych kilka godzin to przyda Ci się lekki wykrywacz.
Kolejna rzecz gdy będziesz chciał kupić używany wykrywacz to warto dowiedzieć się czy posiada jeszcze gwarancję.
Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w naszej pasji .

dzięki koledzy za dobre rady, co do pytania o to co mnie interesuję to. ponieważ mieszkam w regionie gdzie nie toczyły się żadne walki, a tylko przechodził przez tą okolicę front armi czerwonej. to bardziej zależy mi na depozytach i grubszych militariach z tego co mi wiadomo kilka takich depozytów już tutaj znaleziono.

Co? Wyczuwam błędny tok myślenia. Dlaczego chcesz szukać u siebie grubszych militariów, skoro sam piszesz, że nie toczyły się u Ciebie żadne walki :P

Kup coś ze stajni Garreta 150, 250, 350
Ja bym obstawiał 250 na początek Ci wystarczy
Niektórzy latami biegają z takim sprzętem
Jak Ci sie znudzi raczej nie będziesz miał problemów z odsprzedażą
A czy nowy czy używany wszystko zależy od funduszy
Najlepszym doradcą jest google popatrz poczytaj i sam zdecyduj co Ci najbardziej odpowiada :)

Podpisuję się pod wypowiedzią willow,

Garrett, to jak zielone pole w lustrzance - włączasz i robisz zdjęcia - fajne zresztą :-)

Proponuję, żebyś w pierwszym kroku określił
- ile chcesz wydać?
- co chcesz szukać?
- i mała dygresja - jedyne uniwersalne wykrywacze, to chińczyki z przedziału cenowego do 200zł. Wszystko pokazują tak samo :-)

Jak masz hajs to bierz coś za 3k~ PLN

Czasami warto dołożyć ;)

Dla autora od razu powinna polecieć karta za zakładanie dwóch identycznych wątków.Takich tematów na forum jest dziesiątki i średnio raz na tydzień widzę nowy. Tak ciężko przejechać scrollem w dół ??? Dziwię się, że mu w ogóle odpowiadacie. Poza tym naucz się człowieku podstawowych zasad pisowni jak chcesz uzyskać jakąkolwiek pomoc.

Błędy poprawiłem, wątki połączyłem a jak kogoś męczy czytanie, to można iść coś zryć... Piotr

daj spokój Gość jest parę dni na Forum- nikt się mistrzem świata nie rodzi :D

Podbijam temat, chciałbym kupić jakiś sprzęt synowi - lat 16 na start, i razem z nim rozpocząć przygotę z poszukiwaniem skarbów. Co kupić na start, może coś z tej strony doradzicie http://mocnysygnal.pl/pl/c/Wykrywacze/59?

O jakim starcie tutaj piszesz?

Kup synowi kondomy, łatwiej i lepiej go "zabezpieczysz".

Karton. Piotr

@asad123 co byś nie kupił i tak na pewno zmienisz. Ja zaczynałem od samoróbki. Schemat był w "MT" z lat 80". Obecny jak policzyłem jest już szósty. Jeśli naprawdę zaczynasz kup jakiegoś "kanarka".