Dokładnie tak to działa.

Dokładnie tak to działa.

Spoko, ale skoro tor statyczny reaguje na każdą stal, to skąd mam wiedzieć w którym przypadku warto zdjąć wierzchnią warstwę? Czegoś tu nie rozumiem

W bardzo prosty, bo sygnał na żelazo będzie mocniejszy lub dłuższy, bardziej rozjechany, to pierwsza metoda, jak dodasz modulację VCO to słyszysz też moc sygnału.... czyli słabsze i mocniejsze sygnały. Dodatkowo satyk działa jak tryb pinpoint.

Na początku trudno to ogarnąć, później nie chcesz już chodzić w zwykłym trybie.

Dynamik, jest zależny od filtra gruntowego, człułości, kalibracji do gruntu, prędkości przemiatania, także tej za wolnej jak za szybki filtr, oraz kąta położenia cewki i kierunku...

Koledzy problem jest banalny.
Nie mam instrukcji, a chciałbym sobie wymienić piankową rękojeść.
Czy po odkręceniu czterech śrubek od wyświetlacza będzie możliwość odłączenia kabli żeby wymienić rękojeść?
Nie chciałbym czegoś schrzanić dlatego wolę zapytać.
Proszę o podpowiedź.

Wspornik panelu jest wklejony w aluminiową rurkę rękojeści w postaci tulei na "glut" termiczny (?). Można oczywiście wszystko zdemontować (da się), natomiast moim zdaniem lepiej jest owinąć rurkę uchwytu np. grubą, odpowiedniej twardości, neoprenową uszczelką i taśmą PCV niż "ściągać kalesony przez głowę". Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony, bo zastosowane uchwyty typu "rowerowego" szybko się zanieczyszczają. Poza tym są jak dla mnie zbyt miękkie, oraz cienkie i z tego powodu szybko się zgniatają i fatygują.

Słyszałem że ludziska stosują owijki do rakiet tenisowych (tenis ziemny).
Nie widziałem w akcji więc na własną odpowiedzialność [emoji6]

Czyli lipa. A kupiłem już nową rękojeść :(

Piankę przecina się wzdłuż i skleja na patyku.

Wymieniałem kilka razy tą gąbkę z powodzeniem. Trzeba odkręcić 4 śrubki, rozłączyć wtyczki, taśmę wyświetlacza i wyjąć elektronikę, zdjąć wtyczkę(nie wiem jak się fachowo nazywa) z wiązki która idzie do puszki z bateriami, wyrwać obudowę elektroniki. Brzmi to groźnie, ale wcale straszne nie jest. Ja ruszam na boki z wyczuciem i po jakimś czasie puszcza. Raz krócej raz dłuższej. Nigdy na chama bo ułamać można. Zwracam uwagę aby po wyjęciu nie dotykać i nie wytłuścić części która wchodzi w stelaż. Zakładam nową gąbkę i wklejam na szary poxipol. Składam w odwrotnej kolejności i jest jak nówka.

U mnie się kończy pianka,teraz zrobię ten patent z owijką tenisową lub kolarską. Jak wyjdzie postaram się wkleić fote i zdać relację z pola walki jak się zachowuje

A ja od początku na gąbkę mam nawiniętą celofanową torebkę owiniętą czarną taśmą izolacyjną :D Po trzech latach biegania z Proximą gąbka jak nówka .

Potwierdzam patent z taśmą izolacyjną. Swoją optimę tuż po zakupie owinąłem czarną izolacją od stóp do głowy , na zasobnik na baterie i wyświetlacz dokupiłem rutusowskie osłonki.