dokładnie :1

Brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja drugi rok z rzędu chodzę po pilchowickich polach jak najbliżej szpitala - z nadzieją, że trafię jakieś napoleońskie pamiątki - i nic :(.
Twoja znajdka - coś pięknego (abstrahując od konotacji historycznych).

Dzięki.Jak na razie to oprócz kilku sreberek to najlepsze trafienie w tym roku :D

Gratulacje, mówicie o Stanicy? :D

no w sumie to już stanica :D kopaliśmy tam już razem

Jak go prostowałeś? Bo widać niestety pęknięcie na skrzydle ;/

Zapewne na "szybko" żeby nie powiedzieć na "siłę" [emoji6]

Szkoda, oby nie odpadło kiedyś .

Stanica to moje okolice. Piszecie o leju, wiem gdzie to. Ciekawa historia łączy się z tym miejscem :1

Opowiedz na priv chociażby ;)

Temat na razie w trakcie opracowania.
Więc na ten moment nic więcej nie mogę powiedzieć ;)

wyprostowany jest w gorącym oleju nic na silę a to nie jest pęknięci po prost tak jasny kolor został po prostowaniu na tym zgięciu

coś tam możemy przypuszczać trochę aluminium tam wyszło i nie tylko ;)

Aha chyba, że tak ;) Tak czy siak raczej rzadko spotykany fant u nas :1

No co jak co ale widać poletko zaskakuje :) Też byłem w Niedziele na Stanicy ale szkoda gadać, przynajmniej wyeliminowałem 3 pola :)

no ja wyeliminowałem jedno 3godziny chodzenia i same śmieć no i bez pomysłu pojechałem na następne na które to chyba nie muszę pisać ;)
pintol o której byleś na stanicy ?