Przeważnie chodzę 2 razy w tygodniu czyli noc z piątku na sobotę i noc z soboty na niedzielę po około 5 godzin. Wychodzi więc circa 40 godzin w miesiącu.

Średnio 80-100 g.

Około 100 godzin :)

Jak jadę, to na 6-8 godzin, a jeżdżę że 2-4 razy w miesiącu....czyli 12-32 godziny w miesiącu.

Około 80 godzin.

W miesiącu czy w roku a może w tygodniu ? bo raczej na dobę to nie da rady.

bohun-63 przeczytaj sobie ze zrozumieniem tytuł wątku to może to Ci coś rozjaśni- zamiast czepiać się człowieka :n

Panie Generał coś pan taki ura bura ,my razem kopiemy już cztery lata a pytanie do niego było po prostu żartem.
pozd.

Witam . Nic , tylko pozazdrościć czasu Panowie . Ja ze względu na rodzaj pracy , staram się wyskoczyć chociaż raz na miesiąc na parę godzin , a i to się nie zawsze udaje :(
Pozdrawiam .
PS. Ale dwa razy w roku jadę w Bieszczady ( najczęściej ) , na kilka dni , więc tym trochę nadrabiam braki wypadów na co dzień :)

Soboty,niedziele średnio ok64 godz.miesięcznie.

Ja dopiero kupiłem piszczałkę ale średnio 120 godziny miesięcznie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

8-24 godziny w miesiącu. Zanosi się teraz na więcej z racji iż mój 10-letni syn wkręcił się w szukanie :D

w tym miesiącu co najmniej 50 godzin ale to raczej nie koniec

około 130 godzin 7 dni w tygodniu codziennie po 3-4 godziny rano i popołudniu ze dwie

Miesięcznie u mnie wychodzi od 15 do 20 h.