Witam! Jestem nowy na tym forum i z góry przepraszam jeżeli post napisany jest w nieodpowiednim miejscu. Przechodząc do rzeczy chciałbym się Was poradzić i opisać pewną sprawę. Otóż w Przedczu w wielkopolsce w powiecie kolskim znajduje się średniowieczny zamek a raczej to co z niego zostało gdyż na początku wieku XIX został przebudowany przez ewangelików na świątynie. Ze średniowiecznej warowni pozostała baszta zamkowa, loch więzienny oraz kamienny mur od strony południowej. Całość usytuowana jest na wzniesieniu które wcześniej było grodem drewniano-ziemnym wybudowanym w "czasach przedhistorycznych". Powiem od razu o co chodzi. Otóż nigdy nie były tu prowadzone żadne badania archeologiczne chociaż były tu dwa oblęzenia jedno w 1329 roku gdy Krzyżacy zdobyli i spalili gród przedecki i zabili 80 spośród znacniejszych obrońców a drugie, tu posłużę się cytatem " 14 kwietnia 1392 Bartosz pojmał Wisła i osadził w Przedeczu. 3 czerwca 1392 Przedecz został oblężony przez księcia mazowieckiego Siemowita, który próbował uwolnić Czambora. Z rozkazu króla polskiego Władysława II Jagiełły odstąpił on jednak od oblężenia. Około 22 lipca 1392, po złożeniu 400 kop groszy okupu, Wiseł został ostatecznie uwolniony." Nigdy żaden archeolog nie prowadził tu badania a mi z tego powodu jako pasjonacie lokalnej historii pęka serce na myśl o tych wszystkich zabytkach które mogłyby wzbogacić muzeum zamkowe oraz o ceramice która wala się po nasypie i podczas grabienia liści natrafić można hurtowo na ceramikę z XIV wieku.Kolejną sprawą która być może kogoś zainteresuje jest tak zwany u nas w Przedczu tunel. Już tłumaczę o co chodzi, według miejscowej legendy z zamku przedeckiego biegły 3 tunele ewakuacyjne, najsłynniejszy z nich ciągnął się pod jeziorem a jego wyjście znajdowało się po drugiej stronie jeziora w wczesnośredniowiecznej kaplicy (która niestety nie przetrwała). Tą opowieść można włożyć między ludowe opowieści gdyby nie fakt, że spora ilość osób w tym tunelu była a w latach 70 wejście do niego zostało zamurowane z obawy przed dziećmi które lubiły zapuszczać się w głąb przejścia. Kolejną sprawą bardzo ciekawą jest również miejsce pochówku Wojciecha Korycińskiego chorążego kaliskiego który "zamek przedecki z ruiny podniósł tutaj zmarł i pochowan" Z tego co wiem oprócz piwnic znajdujących się pod zamkiem istnieją jeszcze przynajmniej 4 do których niestety dostępu nie ma, jedna przed obecnymi schodami wejściowymi do budynku a druga pod obecną rabatką z kwiatami, która w czasach średniowiecznych była prawdopodobnie wieżą bramną. Kolejne dwie znajdują się prawdopodobnie u podnóża podjazdu na górkę.( zachowały się okna od tych piwnic z charakterystycznym łukiem). Jedyną opcją sprawdzenia czy tunel faktycznie jest tunelem i ciagnie się chociażby do brzegu jeziora i zlokalizowanie piwnic to badania georadarowe lub archeolodzy którzy takim sprzętem dysponują lecz gdzie pisać, dzwonić, jechać aby zainteresować kogoś przedeckim zamkiem i jego nieodkrytymi do dnia dzisiejszego tajemnicami?
|