Na ostatnim oczku Alter od spodu cewki do środka uchwytu ma 109 cm.
Odnośnie dźwięków dla mnie programy fabryczne są rzeczywiście nieczytelne i jeszcze mieszają się z żelazem. Proponuję ustawić swój program na więcej niż fabrycznie tonów i od razu Alter inaczej rozmawia. No i żelazo niżej. Są już gotowe programy.

Dziękuję.
CTX3030 ma 104cm. Co przy moim wzroście(187) jest dokładnie na granicy przydatności.
Czyli z Alterem71 nie powinno być problemów.

tui,no widzisz nie sadziłem ze na żywo to wyjdzie inaczej z filmów wynikało ze jest ok..normalnie :D,człowiek popełnia błedy ale... benka juz przeprosiłem .
A co do wad..nie zamierzam na nie przymykać oczu :h ,alterek ma kredyt zaufania na jakiś czas a potem albo wypad z baru albo,zajmie miejsce na dłużej ...;)
Jak wyjdzie nastepca x terry...to nie będzie sentymentów. :h .

Ja mam 192cm wzrostu i na pierwszym oczku jest ok, powiedziałbym, że ciut za długi. Przydała by się dziura pomiędzy 1 a 2 bo na drugiej jest już za krótki.

miał być wątek o ustawieniach a jest o tym kto ile ma wzrostu... :ups:

No to coś o ustawieniach. Gotowe propozycje profili dźwiękowych dla Altera. Tak się złożyło, że wrzuciłem je na innym forum, ale tam został stworzony odpowiedni wątek - gotowe profile są na jego drugiej stronie. Proszę o testowanie, korzystanie i bardzo proszę o opinie!
http://www.rutusowiec.com.pl/showthread.php?tid=2096

...a jak nastawie 17,8kHz odbiera mi Radio Maryja ;)

Wg mnie najlepszym profilem dźwiękowym dla koneserów multi tonów będzie jedyna (lub bardzo podobna) słuszna konfiguracja:

ID freq
1 - 20 -100Hz
21-30 -160Hz
statyk/tresh -220Hz (tu nie mam pewności czy nie niżej)
31 -280Hz
32 -290Hz
33 -300Hz
34 -310Hz
35 -320Hz
36 -330Hz
37 -340Hz
38 -350Hz
39 -360Hz
40 -370Hz
41 -378Hz
42 -386Hz
...+8Hz do każdego ID
117 -986Hz
118 -994Hz
119 -994Hz
120 -994Hz lub 100Hz wedle potrzeby

Fajnie i klarownie. Jednak trzeba wziąć pod uwagę pewną sprawę.
WAŻNA informacja dla osób chcących układać własne programy dźwięków.
Wraz ze wzrostem częstotliwości maleje zdolność słuchu ludzkiego do odróżnienia dźwięków. Mniej więcej wraz z dwukrotnym wzrostem częstotliwości ta zdolność dwukrotnie maleje. Jak widać w programach, które ułożyłem (będą to przykładowo dźwięki C i D), czym niższa częstotliwość, tym mniejsza potrzebna jest różnica częstotliwości, by rozróżnić dźwięki. 147-131=16Hz, 294-262=32Hz, 587-523=64Hz. Dla słuchu człowieka różnica między wysokością dźwięków w tych parach jest taka sama, choć faktycznie różnica częstotliwości między nimi jest radykalnie inna. Przy dwukrotnym wzroście częstotliwości konieczny jest dwukrotny wzrost różnicy częstotliwości między dźwiękami, by słuch ludzki mógł je rozróżnić.
Jak wyjaśnić to zjawisko?
Czy chcemy, czy nie, tak działa zmysł słuchu człowieka. To znany fakt. Duże różnice w odległości w Hercach - 16, 32, 64, dla słuchu człowieka brzmią jak DOKŁADNIE TAKIE SAME różnice odstępu między tymi parami dźwięków, ze względu na różnicę ilości tych Herców - drgnięć na sekundę.
Wynika to z tego, że dźwięk jest falą o pewnej DŁUGOŚCI drgań przemieszczającą się w PRZESTRZENI w czasie.
Jakby to pokazać praktycznie?: czy łatwiej odróżnić kij długości 99cm, od takiego 100cm, czy może łatwiej taki 5cm od 4cm? A różnią się tą samą wartością - 1cm, lub raczej tak: Czy łatwiej odróżnić kupkę 100 kasztanów od 99, czy może 4 od 5? Różnica ta sama - 1. To oczywiście tylko porównanie, jednak podobnie będzie z odróżnieniem dźwięku o wysokości 100Hz od dźwięku 99Hz, oraz dźwięku o wysokości 4Hz od 5Hz (teoretycznie - człowiek słyszy od ok. 20Hz w górę) .
To kwestia granicy zdolności percepcji, do swobodnego odróżnienia czegokolwiek (masy, ilości, długości, częstotliwości) potrzeba człowiekowi około 10% różnicy. 10 % z 10 to 1, a 10% z 1000 to 100. Czym większą mamy liczbę, ilość (również Herców), tym większej ilości różnicy w danych jednostkach (ok 10%) potrzebujemy do swobodnego odróżnienia.
Więc tak, różnicę między 50 a 53 Hz jesteśmy w stanie usłyszeć, natomiast między 950 a 953 już raczej nie :8) .
Idziemy dalej, jeśli normalny człowiek nauczy się jak brzmi dźwięk 50Hz i jak brzmi 60Hz, gdy usłyszy któryś z tych dźwięków bez porównania z drugim, jest w stanie raczej z łatwością powiedzieć, który z tych dwóch dźwięków usłyszał. W przypadku 950 i 960 Hz nie ma absolutnie szans na pewną, poprawną, powtarzalną identyfikację, będzie zgadywanie.
Ważny wniosek praktyczny dla osób chcących układać swoje programy dźwiękowe - przy dwukrotnie wyższej częstotliwości należy dwukrotnie zwiększać odstępy - różnicę częstotliwości między dźwiękami, by była ona tak samo dobrze słyszalna.

Jeśli ktoś nie wierzy niech sprawdzi jakie są różnice częstotliwości w Hercach między kolejnymi klawiszami w pianinie, można to sprawdzić w Wikipedii. Dla naszego słuchu różnice tonów tych klawiszy wydają się podobne, jednak różnica herców między nimi wzrasta w sposób, który opisałem, wraz z wzrostem wysokości dźwięku (częstotliwości).

Podam poniżej ciąg liczb (od 60, do 987 - dla Altera). To są właśnie takie półtony, dokładnie jak dźwięki kolejnych klawiszy w pianinie, czy keyboardzie. Warto układać własne programy w oparciu na nich. Trzeba mieć świadomość, że odstępy między nimi wynoszą różną ilość Herców (zgodnie z regułą, jaką opisałem powyżej), to dla naszego słuchu te różnice są takie same.

60, 62, 66, 70, 74, 78, 82, 87, 92, 98,
104, 110, 117, 123, 131, 139, 147, 156, 165, 175,
185, 196, 208, 220, 233, 247, 262, 277, 294, 311,
330, 349, 370, 392, 415, 440, 466, 494, 523, 554,
587, 622, 659, 698, 740, 784, 831, 880, 932, 987.

Pozdrawiam.

Nie no Panowie... tu raczej nie chodzi o to by słysząc jeden dźwięk wyczaić jego przypisane ID - to jest drugorzędna sprawa, a ocena wysokości tonu w tym miejscu wymagana jest raczej z grubsza > kolor/żelazo.
W takiej konfiguracji tonów chodzi o to by wyczaić z SERII dźwięków jak bardzo płaską i regularną, gładką powierzchnię ma przedmiot który właśnie odbił sygnał. Czym bardziej serie dźwięków będą ze sobą się pokrywać tym obiekt powinien mieć płaską i gładką powierzchnie. Do tego mamy, a raczej powinniśmy wychwycić informację o wysokości tonu - z grubsza - co nam powie, że jest to np. płaski obiekt aluminiowy lub miedziany, cynkowy etc. czy żelazo. Ponadto dźwięki powinny być modulowane w taki sposób by dodatkowo można było wyczaić jak głęboko znajduje się obiekt który "odpowiedział" - im ciszej (po mruczenie) tym głębiej, a obiekty pod powierzchnia które nie będą w stanie wywołać tradycyjnego przesterowania powinny "przebarwiać" dane tony podkręcając ich wzmocnienie (wywołując przesterowanie danych tonów) - tego zapewne nie ma w Alterze ale myślę, że jako nasz rodzimy konstruktor Pan Rutyna bez problemu może tak to dostosować - i myślę, że między innymi koledze benkowi o to właśnie chodziło. Dźwięki nie powinny być rozdzielane przerwami (pauzami, ultra chwilową ciszą), a ich długość odtwarzania powinna pokrywać się z wielkością obiektu który aktualnie odbija sygnał - czyli monetka lub drobinka mały czytelny sygnał lub bardzo krótka seria sygnałów (o ile procek wydoli), natomiast puszka od piwa długi przeciągnięty sygnał zachowując modulację audio opisaną powyżej. Przepraszam rozpędziłem się i opisałem troszeczkę czegoś co byłoby fajnie gdyby się znalazło w Alterze ;)

:1
Dropek lepiej tego ująć się nie da,szacunek.

Tak, ale zasady które podałem są uniwersalne. Nie wchodzę w szczegóły i nie powielam długo już wałkowanego tematu. Zastosowanie tych reguł zarówno w programie 10-tonowym jak i 100-tonowym jest zasadne, a ich znajomość będzie korzystna przy programowaniu jakiegokolwiek profilu dźwiękowego w jakimkolwiek wykrywaczu.

Wiem, że nie musi to rozwiązać wszystkich problemów z dźwiękiem w Alterze, ale kto wie, spróbujmy. Na pewno wiele się poprawi. W programie 120-tonowym zauważam modulację, o jakiej piszesz, to wymaga jeszcze testów. W miksie brzmi to dobrze. Ja napiszę tylko tyle - byłem dzisiaj w terenie z Alterem i testowałem ułożone przez siebie profile, co bardzo ważne w trybie jednoczesnym, używając również pinpointu. Na poboczu leśnej drogi kopałem większość sygnałów na kolor i po trzecim polmosie następne już ogólnie trafnie identyfikowałem przed wykopaniem "o... znowu bedzie kapsel od wódy". Identyfikacja dźwiękowa znalezionych monet: współczesny grosz, cynkowy fenigi grosz SAP (ten ostatni gdzieś tak z 20cm co najmniej) absolutnie nie do pomylenia z polmosem. Ale powtarzam - odpowiednio dobrany do metody i terenu, dobry profil dźwiękowy + odpowiednie ustawienia na odpowiedni teren + mix (jeśli teren i tryb poszukiwań na to pozwala) + pinpoint. Nie wierzę, że można Alterem standardowo mylić puszki z monetami. No ja go nie wystawię w dziale "Giełda" na pewno, mnie się podoba. A najbardziej mi się podoba to, że już mi się podoba, choć pewnie tyle udogodnień i możliwości w sobie kryje, o których nie wiem! Dobrze to rokuje. Polmosy i tak będę kopał, w miarę samozaparcia, na prawdę pomijając je można również pominąć jakieś na prawdę fajne sreberko. Każdym sprzętem.

Wiem o czym piszesz kolego z tymi polmosamo bo sam tego doświadczyłem. Pole było nimi obsiane ala postanowiłem kopać takie sygnały i w końcu się oplacilo mimo, iż byłem przekonany że to kolejna nakrętka.

Wysłane ze smartphone

altertomek ja wczoraj wklepałem sobie twoje profile które wrzuciłes na rutusowca,ale był juz wieczór wiec nie zdazyłem potestować ..sprzętu jeszcze nie sprzedałem,więc jutro je chwiile potestuje skoro mówisz ze jest zmiana.Fajnie ze sie zaangazowałes w te tony ze swoją wiedza bo to w alterze przyda sie wielu innym uzytkownikom .

Wszystko fajnie jak piszesz ja rozumiem o co ci chodzi i to dobra sprawa.

Ale jest problem duża puszka na pewnej głębokości może dać również krótki głęboki sygnał na monetę (dla sony koncentrycznej)

Ale generalnie Twoja idea może się sprawdzić dla większości obiektów płytko położonych do tych 30cm

Jest jeszcze jedna sprawa większość wykrywaczy oferuje tonowo odróżnienie monety od większego śmiecia.

Moneta przeważnie daje fajny pik w 2 strony machnięcia i dźwięk jest charakterystycznie krótki. Przy większych przedmiotach jest to właśnie widoczne względem monety w Agro i Proximie idzie bez problemu oszacować wielkość przedmiotu oraz +/- czy to moneta coś małego okrągłego.

pozdrawiam

A Ja osobiście będę używał fabrycznych ustawień dźwięków zgodnie z zaleceniami producenta.Kakofonia 120 dźwięków jest dla mojego ucha męcząca.