Bardzo możliwe że wybierzemy na wakacje ten kierunek, stąd moje pytanie: czy ktoś z kolegów szukał w tych krajach? Jaka jest praktyka w kontaktach z lokalnymi władzami, przepisy i realia?

W Internecie widać że tam też szukają :) Ale ciekaw jestem czy ktoś z Was ma bezpośrednie doświadczenia?

Kolego sam dowiedziałem się niedawno jak to u sąsiadów jest gdyż byłem tam przypadkiem parę lat temu i miałem szczęście że nie trafiłem na stróżów prawa. Prawo co do tego jest podobne do naszego Ale z tym wyjątkiem że tamtejsza władza bardziej ostro patrzy na tego typu zachowania. Mam znajomego na Litwie i mówił mi że u nich niby można szukać Ale nie staroci samo posiadanie sprzętu jest legalne Ale chłopaki z tamtych krajów szukają w miejscach niewidocznych dla osób postronnych lub w nocy. Tak przynajmniej twierdzi mój znajomy. A grono poszukiwaczy W tamtych krajach jest bardzo zamknięte nie ujawniają się.

Dzięki kolego za informacje.
Moje plany akurat się zmieniły i zostaję w kraju, ale warto wiedzieć na przyszłość :)

Podniose stary temat :) jezeli chodzi o jakies info praw litewskich moge wyjasnic co i jak :)

To napisz proszę :)

Po pierwsze jest strona https://kvr.kpd.lt na ktorej jest mapa z objektami pod ochrona (zaznaczone na czerwono), w tych miejscowosciach jest zakazane jakiekolwiek poszukiwanie i kopanie, Najlepiej tam nie miec ze soba wykrywacza lub lopaty bo moga przypisac kopanie czarnych i najlepiej obchodzic to miejsce na kilometr bo grzywna jest nie mala.. :) Na Litwie "rozrywka z wykrywaczem" (cos na podobie zlomingu) jest pozwolona, ale celowo szukac zabytkow nie mozno. Prawnie relictem jest rzecz starsza 50 lat i przypadkowo znajdziony relict musi byc oddany do departamentu ochrony kultury, ale najczesciej wzracaja sie tam tylko z rzeczami sredniowiecznymi i starszymi. Aby kopac legalnie na czyjejs ziemi musi byc pozwolenie wlasciciela ziemi pisemne lub ustne i z policja nie bedzie klopotow (w okolicach Wilna co drugi dom rozmawia w jezyku polskim :))) na panstwowej ziemi juz loteria, jezeli komus cos niespodoba, moze wywolac policje i bedzie rozmowa, ale jeszcze nie bylo wypadku zeby ktos byl wziety :) Poszukiwanie na plazy oraz pod woda monet i bizuterii jest dozwolone i nie ma czego obawiac sie. Jezeli przypadkowo wykopiecie jakis niebezpieczny pocisk, po prostu telefonujemy 112 mowimy ze przypadkowo znalezlismy takie cos i przyjezdza policja a przez jakis czas i saper, policja reaguje na to spokojnie, zadaja pare pytan i wszystko.
Jezeli cos niejasne pytajcie :)

Tomito, sprawdź PW, proszę.

Pozdr.

No Lotwie sporo lasow jest w rekach prywatnych wiec trzeba uwazac i miec zgode wlasciciela, gorzej ze najczesciej nie sa w zaden sposob oznaczone.

To tak, ale na kopanie patrza przez palce, wiecej ich interesuje facet z pila lub siekiera :)