Też odnoszę wrażenie ,że to nie jest miłość od pierwszego spojrzenia .Mam kolegę ,któremu zaproponowałem GMP i po jakimś czasie zrezygnował z poszukiwań ,bo za bardzo irytował go ten wykrywacz ,kopał sam złom.Mówił ,że nie widzi różnicy w dźwięku na żelazo-kolor.Goldmaxx jest chyba stworzony do ''kopania'' każdego sygnału kolorowego

Kilka slow ode mnie ...

Od razu napisze, ze sluchu muzycznego nie posiadam i ... nie potrafie rozroznic w GMP np. folii alu - jak dla mnie dzwiek czystego koloru :h

Zgodze sie, ze wykrywacz bardzo dobry, ze kosiarka na mikro kolor, a i grubszym nie pogardzi, ale ... osobiscie mnie dawal za malo informacji (byc moze nie posiadam tajemnej wiedzy do obslugi tej maszyny :D )

Z irytujacych rzeczy to np. mocowanie puszki ... (wystarczy zalozyc ja 2-3 razy i juz pojawiaja sie rysy, a sama puszka ma luzy od nowosci) - ja wiem, ze to tylko detektor ... i moze miec rysy, a puszke mozna zamocowac dodatkowo na "trytke" ... , ale nie w pierwszym miesiacu uzytkowania :lol:

Mam przyjemnosc obserwowania w warunkach polowych Coin Killera, niby tez analog, ale ... no wlasnie ...

Po 1 daje mi wiecej informacji (folia, mikro drucik itd jest sygnalizowany dosc specyficznie ... sygnal na kolor + delikatne charkniecie na samym koncu) , z zelazem nie ma problemu chyba, ze wieksze i mega skorodowane, kocha wszelakie kamole magnetyczne ... z tym , ze daje na nie specyficzny sygnal - GMP tez je kochal :ups: , a glebokosc dolkow jest zaskakujaca ... i to przy cewce 9"

Nawet gdybym chcial sie przyczepic na sile do CK to ... nie potrafie :h

Acha czyli Twoim zdaniem wszyscy poszukiwacze z innymi detektorami niż analogi są słabi i muszą dopiero dorosnąć, nabrać doświadczenia aby zdobyć kolejny stopień wtajemniczenia i dopiero wtedy zacząć używać analaga? Napisz co jeszcze trzeba zrobić aby być prawdziwym twardzielem - detektorystą.

Moim zdaniem prawdziwą sztuką jest to aby poznać detektor na tyle (nie ważne czy analog czy inny) aby bez zbędnego kopania żelastwa wyciągać z ziemi to na czym nam najbardziej zależy. Wiadomo przecież ile czasu i siły schodzi w trudnym terenie na wykopanie dołka 40-50cm w którym znajdziemy kawałek żelastwa.

Żelastwo duże na 40cm i więcej ,każdy wykrywacz jaki miałem pokazywał na czysty kolor dopiero po podkopaniu można było ocenić z czym się ma do czynienia,kilka razy się zdarzyło że były to tzw depozyty :D nie jeden mój kolega tak ustrzelił depo,a co by było jak by wiedział że to żelastwo i nie kopał :? :ups:

Chodzi mi tylko o to, że nie czuję się gorszy tylko dlatego, że używam ekranik z cyferkami. Dopóty ekranik mi służy, dopóki będę go używał, a i efektów mógłby mi pozazdrościć niejeden zaprawiony w bojach analogowiec :lol:
Niech każdy chodzi z czym mu pasuje i najważniejsze aby efekty były :za

jak ,,by co , kazdy dobry digital ma allmetal :)

Kolego Dranek a czy ja napisałem że ci co chodzą z analogami są lepsi. Nie dorosłeś czyli nie jest to typ wykrywki dla ciebie. Są sprzęty do których ja nie dorosłem więc niestresuj się

Znowu kilka pytań...
Po dzisiejszym wypadzie bilans to 0 czegoś wartego uwagi i mnóstwo kolorowych śmieci..Testowałem kilka ustawień i chciałbym zapytać czy ktoś chodził na ustawieniu iron level na minimum iron threshold na max silencer 1 i ground literka t???wydaje mi się,że nie trzeba kopać małego żelastwa i nie mijamy koloru ale czy faktycznie tak jest???
I czy z czasem da się rozróżnić kolorowe śmieci od interesujących nas rzeczy???

Jak kopiesz same śmieć to zmień miejscówkę...

Na tych miejscówkach wyciągałem szóstaki,trojaki i talar się trafił,jednak nie musiałem kopać wszystkiego bo wiedziałem kiedy moniak a kiedy cienka folia albo inny śmieć...Chciałem poprawić miejsca bo ponoć gmp jest bardzo głęboki tylko jak na razie z tych miejsców tylko 2 boratynki...i kilka kieszeni złomu nie mówiąc o straconych nerwach

Kolego sprzedaj Gmp kup sobie z powrotem Ace bo będziesz tu się żalił do następnego roku,masz tu już jasno napisane co i jak ustawić a że na twojej miejscówce już nic nie ma to tak może być,gmp to nie czarodziejska różdżka że ci nowe fanty wyczaruje.Druga sprawa to<gmp jest specyficzny na specyficzne miejsca i kopie się każdy kolorowy śmieć takie było jego założenie przez konstruktorów.

Nie żale się tylko,dopytuję bo chcę wiedzieć jak go zrozumieć?Bo wydaję mi się że raczej nie kopie się nim każdego kolorowego sygnału????bo to trochę bez sensu i to jeszcze za taką cene?Po co kopać 50 i znaleźć 1 monetę jak można wykluczyć 40 i wykopać tylko 10 innym tanszym sprzętem?Poza tym chyba właściciel łąki czy jakiegoś nieużytku raczej nie będzie zadowolony jak ktoś mu co krok dziurę wykopie...Jeżeli ktoś miałby jakiś link z gmp w ternie mógłby podrzucić link.(chodzi mi o taki w którym widać jak ktoś wyklucza i kopie różne dźwięki)

Z takim podejściem to na serio kup ACE 250. Żaden inny sprzęt nie będzie Ci potrzebny i nie spełni Twoich wymagań.

Albo AT Pro - i to nie jest żadna ironia, bo wiem jak trudno kanarkowcom przesiąść się na coś innego. Zmiana filozofii kopania czasami jest nie do zaakceptowania. AT Pro potrafi naprawdę głęboko namierzyć monetki - widziałem w terenie jak dużą efektywność i skuteczność ma ten detektor w rękach doświadczonego użytkownika. Z czasem można spróbować też trybu pro...

Ja również pisałem bez ironii. Jeśli ktoś chce kopać tylko "pewne" kolorowe sygnały to nic więcej niż ACE 250 lub podobne nie jest mu potrzebne.
GMP to jednak zupełnie inna filozofia i inne przeznaczenie.