Od sierpnia sporo się ochodziłem i tylko jedno sreberko się trafiło, dobrze że przynajmniej coś starszego ;) ale albo mam ubogie tereny albo pecha po prostu

aresisko - gratuluje trafień, a co do wspólnych wypadów to chętnie ale na wiosnę. Tak jak pisze szychor - ciekawe fanty w tym sreberka nie jest łatwo znaleźć na naszych terenach ale jak znajdziesz dobre miejsce to kop ile masz sił :)

Witam. Mała organizacja kolekcji. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w te niesprzyjające warunki pogodowe do poszukiwań.

Pięknie się to prezentuje, żałuję tylko że nie ma jak powiększyć zdjęcia ze srebrnymi monetami bo chętnie bym sobie je dokładniej pooglądał ;)

Bardzo ładna kasetka na monety. Mógłby kolega powiedzieć, czy to samoróbka, czy kupione, a jeśli to drugie, to gdzie? Przydałoby mi się coś takiego na monetki :)

konrad_wawa - lepszych zdjęć nie dam rady zrobić bo nie mam do tego sprzętu.

Nie szkodzi, te są całkiem spoko.

Monety super. Takie XVIII- XIX-wieczne nominały prezentują się bardzo okazale w porównaniu na przykład z mikro-sreberkami Wazów. Fajnie, że nie są doczyszczone do gołej blachy. Jest na czym oko zawiesić, gratulacje :1

Coś pięknego ;) mam nadzieję że w tym sezonie też uda mi się upolować kilka sreberek Austro-Węgierskich na biednym Podkarpaciu

Ostatnie dwa pierwsze wypady w tym roku. Ciekawsze fanty.

Super kolego! A ten kawałek orła od czego to? Z monetek coś wpadło?

Orzeł pewnie jest z czako austro-węgierskiej bo jest duży. A z monetek to 10 krajcarów ale zapomniałem zrobić zdjęcie no i oczywiście dużo miedziaków tj. halerze, krajcary i grosze międzywojenne.

W okolicy Pruchnika mam wielki niedosyt jeśli idzie o starą Polskę - same boratynki tylko wpadały, nic poza nimi. Potem dopiero Poniatowski i dalej już Austria i Austro-Węgry. U Ciebie widzę podobnie.

Wrzucaj fotki monet, bo obserwuje twój wątek i czekam z niecierpliwością na każdą publikacje jako że mieszkasz niedaleko i jestem ciekaw co znajdujesz :) A jaka ziemia u Ciebie? Piasek czy bardziej gliniasta?

Postaram się, a co do ziemi to sama glina. Miedziaki wychodzą w okropnym stanie.

To tak jak u mnie... Ale na północ od miasta mam całe szczęście piasek :) Cały tamten sezon, a był to mój pierwszy sezon jeździłem na południe, w tym uznałem, że trzeba robić wypady na północ. Co z tego że wyciągnę garść monet skoro żadnej z nich nawet nie da się zidentyfikować... Mam nadziej, że w tym sezonie nowe miejscówki będą bardziej owocne. A Ty kolego wrzucaj więcej fotek następnym razem, pozdrawiam!