Właściwie, to miało być "drugowojennie". Wyruszyłem w teren, gdzie znajdują się ziemianki z okresu II wojny światowej, przetestować Deusa.
Przy CTX3030 problemów z "pepeszkami" nie mam w ogóle, ale niestety(z racji swojej wagi) nie nadaje się do przeszukiwania trudnego terenu.
Deus jest niesamowity, troszkę płytszy ale za to bardzo szybki, no i ta waga!!! Pycha!
Ziemianki oczywiście były już przeszukane przez dziesiątki??? detektorystów, ale wiemy dobrze, że nie ma miejsc do końca przeszukanych, czego dowodem jest moje znalezisko.
Ile wykopałem łusek od PPSz? Nie powiem :ups: , ale było ich sporo. :D
Nie wiem co mnie podkusiło by skierować się prosto do ziemianki, przeszukuję raczej ich okolice. Na szczycie kopca Deus wydał z siebie piękny sygnał i w dołku ukazał się:

Moje ciche Wow...

Do rzeczywistości wróciłem dopiero jak poczułem wilgoć przemokniętego tyłka.
Ten rok rozpoczął się naprawdę wspaniale.

Gratulacje. To teraz tylko została Ci wizyta w WKZecie.

Nie została. ;)

Wczoraj byłem w WUOZ w Szczecinie. Panie archeolożki były bardzo miłe i strasznie ciekawe jak wygląda współpraca archeologów i poszukiwaczy w Niemczech.
Byłem tam prawie 2 godziny. Bardzo pozytywna rozmowa. Kolejny urlop w Polsce już na wielkanoc i wtedy prawdopodonie dostanę oficjalne pozwolenie na poszukiwania. Muszę tylko złożyć wniosek.

Tutaj chciałbym dodać jedno. Nie bójcie sie zgłaszać znalezisk, co do których macie "podejrzenie", że są zabytkiem. Nic Wam nie grozi. Naprawdę.

I to się chwali. Powodzenia

Znaleziska gratuluję ! No ale co na jego temat powiedziała Pani z WKZ. Może nie była zainteresowana bona moje oki to nie takie stare . Po pierwsze to chyba metal kolorowy sądząc po patynie , po drugie na dole tuleji widoczne pierścienie , czy to nie czasem zarys gwintu ( a może to sposób zdobienia ) . Może z tegomrozu misię tylko tak wydaje ?

Grot włóczni datowany jest na koniec epoki brązu, początek epoki żelaza. Miejsce znalezienia będzie prawdopodobnie wpisane do rejestru jako stanowisko archeologiczne. Takich jest kilka w pobliżu.


Edit.
Został opisany jako "Brązowy grot oszczepu". Datowanie było oczywiście wstępne, ale stan zachowania przedmiotu jest bardzo dobry i dlatego przypuszczam, że się nie zmieni.

Warlok, nie to że się czepiam, ale przedmiot brązowy znaleziony w rosyjskich okopach = spora szansa ze Rosjanin zbierał wszystko co się świeci i zgubił, a Ty robisz z tego "stanowisko".

Pięknie :1

Jest również możliwe, że wykopując ziemiankę wyorał owy grot łopatą. :P
Nie ja będę decydował o tym czy tam powstanie stanowisko.

Rosjanin zawsze działał jak dioda, przepuszczał przedmioty tylko jedną stronę. Jak by to wykopał to by zabrał... w sumie to może i dobrze zrobiłeś zgłaszając, najwyżej wyjdzie że ich trolujesz :666

Dostałeś jakiś kwit za przekazanie? Co się z tym teraz stanie?

Tak, dostałem.
Zostanie poddany konserwacji i... panie sam nie potrafiły mi na to pytanie odpowiedzieć, ale zostanę poinformowany.

Z mojej strony zaproponowałem grawer mojego imienia i nazwiska(oczywiście jakąś ładną czcionką) na samym grocie. hiehie

A może ten kopiec to tak na prawdę był kurhanem przerobionym na okop, albo w ogóle nie był okopem? Masz może fote tego kopca? Broń to zbyt rzadki przedmiot dla tamtejszych czasów żeby od tak sobie w przypadkowym miejscu ją znaleźć.

Hehe, bo wiadomo kazdy rosjanin zglaszal o pozwolenie do WKZ zanim dolek wykopal zeby tam na stanowisku przypadkiem nie grzebal ;) A jak to do tego Puszcza albo okolice to zadna nowosc by byla.

Trochę nieodpowiednio się wyraziłem w moim opisie dotyczącym znalezienia grotu.


Chodziło mi o górkę (kopiec), która utworzyła się przy wykopywaniu ziemianki.