Niby wszyscy wszystko wiedzą:
damiano napisał:"serwis aukcyjny nie odpowiada za nic. On tylko udostępnia miejsce na wystawienie oferty a umowa zawierana jest między kupującym a sprzedającym - nie jest stroną czy też arbitrem". Prawda
Odyniec napisał:"Nie radzę polować na okazje i łudzić się, że trafiliśmy rodzynek w super cenie.". Prawda
Od dawna nie jest to polska firma i nawet nie wiem kto jest jej aktualnym właścicielem.Jeśli chodzi o numizmatykę,to kiedyś było caffe allegro gdzie można było zapytać i podyskutować,był Pibyk,który ratował w razie zakupu falsa i zwalczał oszustów.Teraz tego nie ma i należy kierować się rozumem.Są różne fora tematyczne na których można zapytać przed zakupem,można sprawdzić historię sprzedawcy,poczytać komentarze,nie kupować po rażąco niskiej cenie.Należy archiwizować kontakty ze sprzedawcą/stronę aukcji,korespondencje itp/bo w razie oszustwa mamy tylko jedną drogę-policję.Niestety tak to już jest,ze jest cała masa oszustów i nie tylko na platformie o której mowa.Jeśli wydaje ci się,że kupiłeś piękną i rzadką rzecz po śmiesznie niskiej cenie od naiwniaka,który nie wie co sprzedaje,to znaczy,ze ty jesteś tym naiwniakiem,który został oszukany :nicnie

A propos kontaktów istnieje teraz moda u niektórych żeby podawać numer telefonu i nie odpowiadać na e-maile.
Jedynie kontakt telefoniczny. To samo z nieprzyjmowaniem wpłaty przez Payu a tylko na konto bankowe.
Później jako dowód można będzie przestawić jedynie własne słowo i to co uda się zapamiętać z rozmowy....

http://allegro.pl/zestaw-5szt-i6711921285.html

kolejny rarytas..... ewidentny fals.... a raczej aż 5 falsów.... zaraz zgłoszę na portalu...

Ale przecież nie ma przymusu kupowania od takich ludzi

Oczywiście że nie ma przymusu kupować.
Nie może być jednak tak że portal nie reaguje przed zawarciem transakcji na pewne zachowania.

Proceder jest znany nie od dziś.
Kiedyś też próbowałem powalczyć z nieuczciwością na znanym portalu aukcyjnym i co usłyszałem?
Cytuję: "Psy szczekają a karawana jedzie dalej"
Co można z tym zrobić? Obawiam się, że nic. Dopóki portal nie wprowadzi bezpiecznych procedur transakcji, uniemożliwiających handel podróbkami jako oryginałami, to jedynie sami musimy bacznie i z ostrożnością przyglądać się opisom, zdjęciom, itp. Jeśli mam wątpliwości to po prostu nie kupuję.

Tak jest wszędzie nawet na światowym portalu A... sprzedawane są podróbki, przy widocznych negatywnych komentarzach kupujących, gdzie dokładnie opisują co kupili, a ludzie, jak barany dalej kupują, bo nie czytają komentarzy. Pozytywne piszą ci co kupili „oryginał”. Podróbki dla uwiarygodnienia często są w cenach oryginałów.

Dwa lub trzy razy kupiłem podróbki zachwalane jako kopie i w takim dziale. Raz była to wrona luftu plus jakieś odznaczenia, drugim razem klamra luftwaffe i jeszcze coś. Za każdym razem gdy okazało się że to kopie dzwoniłem lub pisałem do delikwenta że to oszustwo i będę dochodził swoich praw w allegro i na policji jeśli nie zwróci kasy, nie mówiąc już o negatywie. Dwa razy dzwonili do mnie tłumacząc się że to pomyłka że po co negatywy że zwrócą itd. i tak było. Zwracali kasę odsyłałem towar. Trzeci przypadek bez żadnego ale zwrot kasy. Myślę że jeśli ktoś gapnie się że to kopia i zażąda zwrotu kasy to nie będą robić problemów bo ni chcą łapać negatywów bo później trudniej opchnąć podróby. Większość jednak przechodzi i ludzie myślą że trafili oryginał po atrakcyjnej cenie.

odpowiedź od oszusta do mnie:
Witam!
Proszę mi napiąć dlaczego pan napisów do allegro ze otrzymał odznakę nie zgodną z opisem a ja pisałem ze nie jetem pewny i nie musi Pan kupować jej
pozdrawia Jarek Batóg



... (Chyba udaje polskie pochodzenie albo zamiast robić kopii kupił by sobie słownik)

odpowiedź allegro:
Dzień dobry.

Przykro mi, że taka sytuacja miała miejsce. Postaram się pomóc najlepiej jak potrafię.

W przypadku otrzymania towaru, którego wady zostały ukryte podczas dokonywania zakupów, przysługuje Panu możliwość skorzystania z roszczeń wynikających z tytułu rękojmi. W tym momencie można ubiegać się o obniżenie ceny lub odstąpić od umowy – chyba, że Sprzedający niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad lub wadę usunie. Kupujący ma prawo do reklamacji, a obowiązkiem Sprzedającego jest jej rozpatrzenie i poinformowanie o swojej decyzji, odpowiednio ją argumentując.

Sprzedający otrzymał ode mnie ostrzeżenie, aby wyjaśnił tę sprawę w terminie do 5 dni. Jeśli jednak tak się nie stanie, proszę o ponowną wiadomość. Podejmę wówczas kolejne działania, zmierzające do rozwiązania tego problemu.

Pozdrawiam serdecznie,

To nie są falsy, a współczesne kopie co widać gołym okiem.
Grzechem sprzedającego jest, że o tym nie poinformował, ani nie wystawił w odpowiednim dziale.
Grzechem allegro jest to, że nie tępi takich oszustów.
Chyb, że sprzedający jest nieświadom tego, co sprzedaję.... :usta

zgłosiłem do serwisu że monety są wystawione w nie odpowiednim dziale... ktoś kto się zna pozna, że to kopie, ale ktoś kto dopiero zaczyna zbierać, może mieć problem....