Shelton napisał(a):
6X10 to bardzo fajna cewka, i moim zdaniem w Mixed Mode Stereo jeśli będziemy przemiatać powoli zminimalizujemy maskowanie żelazem, bo każdy przedmiot słychać w kanale statycznym. W ten sposób jak w trybie pinpoint znajdujemy środek przedmiotu i nagle pojawia się nam właściwe ID, a nie przemielone dla obu przedmiotów. Niestety to nie Deus. Nie da się biec przez pole machając na boki...
Tutaj trafiasz w sedno i sens stosowania trybu mixed mode. Widać że masz świadomość po co wogle dodali te funkcję w uniwersalnym detektorze metalu.
Tak naprawdę sygnał tylko z kanału dynamicznego to jest jedynie część informacji którą da się wyciągnąć z sondy. W czystym terenie to jest w zupełności wystarczające bo mamy piknięcie na obiekt i identyfikację. W terenie zaśmieconym niestety sprawa się komplikuje. Sam kanał dynamiczny w takich warunkach to mało. Ktoś spyta dlaczego. Żeby się o tym przekonać warto rozrzucić na glebie trochę złomu i próbować lokalizować te obiekty i identyfikować. W trakcie tej zabawy można zauważyć że np dwa kawałki stali leżące obok siebie udają sygnał kolorowy jeśli przemiatamy sondą w kierunku od pierwszego obiektu do drugiego i spowrotem. Rozrzućcie także trochę drobnego koloru i znowu testujcie co na to wasz sprzęt. Róbcie to zdala od drzew coby nie było o co zawijać maszyny w przypływach "radości":)
Tak właśnie detektor dybamiczny niestety może zostać oszukany i lekarstwem na tę przypadłość są po części detektory dynamiczne z bardzo szybkim recovery speed. Niestety detektory te trzeba traktować jako specjalistyczne na płytko zalegające drobiazgi bo do tego zostały stworzone. White's już wieki temu chcąc stworzyć detektor uniwersalny poszedł o krok dalej umożliwiając odsłuch dźwięku jednocześnie z kanału dynamicznego i statycznego. Funkcja mixed mode łączy więc zalety trybu statycznego i dynamicznego. Statyk bez dyskryminacji służy do naprowadzania na środek celu oraz pozwala na zorientowanie się ile obiektów jest pod sondą. Mając już taką wiedzę operator wie w którym miejscu powinien słuchać kanału dynamicznego aby nie dać się oszukać. Dzięki temu detektor można zaprojektować na bardziej uniwersalne warunki. Filtry nie muszą być tak szybkie a dynamik i tym samym identyfikacja w czystym terenie sięgną głębiej.
Obsługa trybu jednoczesnego i odsłuch dźwięku z statyka i dynamika w tym samym czasie może wydawać się na początku trudne, ale to tylko pozory. W rzeczywistości jest to podstawa obsługi detektorów w których tryb jednoczesny zastosowano. I znowu Spectra jest tutaj sprzętem pod tym względem najbardziej zaawansowanym. W detektorze tym jako jedynym dodano funkcję sterefonicznego audio. Możemy mieć dźwięk z kanału statycznego w jednym uchu a z dynamicznego w drugim uchu. Funkcja ta niesamowicie ułatwia poszukiwania w zaśmieconym terenie. Jest to rozwiązanie z punktu widznia inżyniera banalne ale dla detektorysty genialne. Pozwala uniwersalnym głębszym detektorem sprawnie operować na śmietnikach dając niezbędną informację o lokalizacji i wielkości przedmiotu. Oczywiście proste detektory dynamiczne też posiadają statyk do namierzania. Szukajac na śmietnikach można się więc wspomagać trybem pinpoint uzyskując dodatkową niezbędną wiedzę o tym co dzieje się pod sondą. Niestety nie wszystkie proste detektory dynamiczne wyposażono w pinpont. Przykładem jest tu np Xp goldmaxx power którego m.in. z tego właśnie powodu nigdy nie kupiłem. Lepszy i bardziej uniwersalny był dla mnie Tesoro Tejon.