Witam

Piszę ten post tutaj gdyż nasze forum jest największym, najciekawszym, oraz najbardziej opiniotwórczym forum dotyczącym wykrywaczy metalu w naszym kraju. Wypowiadają się tutaj nie tylko użytkownicy, ale także sprzedawcy oraz producenci/konstruktorzy wykrywaczy metalu.

Chciał bym Was wszystkich zaprosić:

Rutus, Taktyk, Armand, Penelektronik, Mrand

Oraz dystrybutorów Garrett, Minelab, XP, Whites i innych popularnych zagranicznych marek

Oraz youtuberów zaangażowanych w promowanie i sprzedaż jak kol. Saper czy Shelton

Oczywiście doświadczonych operatorów danych wykrywaczy

...Zaprosić do wzięcia udziału w przedsięwzięciu jakim będzie test oraz porównanie wielu wykrywaczy metalu. Bo dużo jest pisane a mało robione (oprócz lobbystyczntch pseudo recenzji na youtube, skorumpowanych artykułów, użytkowników for i grup fb na "żetony" polecających dany wykrywacz niezorientowanym i innych zapędów które wymagają tylko pogardy

Jak część z Was wie zbudowałem duże pole testowe w wymagającej glebie(nie jest to piasek). Już rok temu zakopałem masę przedmiotów. Na różnych głębokościach:

Srebrne łezki
Półtoraki wazy
Denarki jagielońskie
Boratynki
Kopiejki
Rzymskie brązy
Katarzynki
Srebrne marki

7 klamer I wojennych w skokach co 5 cm
3 gliniane garnki pełne monet
3 hełmy niemieckie

Guziki carskie co 2 cm

Oprócz zasięgu mamy rozróżnianie czyli:

Kapsle po.piwie na różnych głębokościach
Folie alu, z tacki grilowej, szczepionki, papierosów, durexa itp
Kulki szrapnelowe na kilku głębokościach
Koks, kamień magnetyczny, meteoryt z Maroko
Rzymek pod bardzo starą cegłą itd

Z separacji:

Prawdziwe nail board testy pod ziemią
Moneta miedzy gwozdziami, pod i nad gwozdziem, obok i inne konfiguracje

I generalnie co jakiś czas wzbogacam ten teren o nowe obiekty

Można z tej okazji zrobić zlot. Dograć termin który nie będzie zbytnio kolidował większości. U mnie są gościnne progi, ognisko, grill, miła atmosfera i fajne tereny eksploracyjne (lubelszczyzna)

Sam prowadzę sprzedaż wykrywaczy, ale oczywiście każda firma czy przedstawiciel mogła by promować swoje produkty do woli czy też nagrywać swoje materiały promocyjne np. z udanych testów swoich sprzętów. Wykrywacze które mam w ofercie nie uważam ani za lepsze ani za gorsze. Zresztą jak w każdym sklepie asortyment jest ruchomy. Pisze to po to by nikt nie zarzucił mi stronniczości czy tez prób udowodnienia czegokolwiek poza zdrowym i rzetelnym podejściu

Co Państwo na to? Gotowi by pójsć w szranki i konkury?

Przy okazji - odkąd zacząłem sprzedawać wykrywacze i testować je racjonalnie umieszczając testy publicznie - próbowałem podjąć współprace z naszymi producentami i dystrybutorami. Od kilku lat probuję - bezskutecznie. Firma RUTUS przy zapytaniu o współpracę zbyła mnie śmiechem (dosłownie) Dystrybutorzy Garrett, Minelab, XP itp. albo ignorowali starając się mnie nie widzieć, albo wymyślali szkalujące mnie historie na "odczepkę"

Zatem szanowni producenci i dystrybutorzy. Cały czas mam nadzieję że kiedyś podejmiemy współpracę. Bo jeśli sprzedajecie swoje wykrywacze sklepom sprzedającym suszarki, lokówki, czajnki i wentylatory a omijacie taki sklep jak mój skupiajacy się na wykrywaczach i realnych testach to... :-)
Mam jednak głównie nadzieje że spotkamy się większą grupą i potestujemy różne sprzęty. Dystrybutorzy cewek i pointerów również mogli by wziaść udział (Nel, Mars, Detech)

Serdecznie pozdrawiam

Daj namiary na to miejsce.

Kolega Saku ma swoją siedzibę przy trasie Kraśnik-Lublin

Marcinie , chciałbym się mylić ale myślę że jesteś jednak niepoprawnym optymistą :)

Nikt nie zaryzykuje i nie narazi swojej marki , imienia i zainwestowanych środków na szwank jeśli by się (nie daj Boże) okazało że jednak dany sprzęt tak bardzo promowany nie ma właściwości magicznych o jakich rozpisują się na Forach wszelakiej maści naganiacze czy inni tzw. youtuberzy mający z tego tytułu określone korzyści.
Na palcach jednej reki można policzyć osoby które testują wykrywacze z pełną rzetelnością nie bojąc się obnażyć ich wady .
Kasa, kasa, kasa ....światem rządzi kasa :666

ezelab:

https://www.google.pl/maps/place/Wilko% ... d22.314478

ROMULUS:

Wiem jak to działa. Nie jestem naiwny ;-) Jestem jednak bardzo ciekaw jak rozwinie się dyskusja. Jak niektórzy będą profilaktycznie otwierać parasole ochronne nad swoimi wykrywaczami, czy też markami. Jednak głównie liczę że się spotkamy, przeprowadzimy testy w celu wyjęcia merytorycznych wniosków. Każdy będzie mógł nagrać filmy z działania swoich wykrywaczy by później móc się nimi pochwalić np. na facebook czy yt
ps. przepraszam za literówki w pierwszym poście, pisałem go już na wpół śpiąco

Fajna inicjatywa ale coś takiego lepiej prywatnie we własnym gronie. Żaden dystrybutor kilku marek nie będzie sobie strzelał sam w kolano. Producenci mogli by mieć później pretensje że tester nawet instrukcji nie przeczytał...

Inicjatywa super , poletko testowe chyba najlepsze jakie widziałem - szkoda że tak daleko . Nie wiem Marcinie jedynie czy takie " wyzwanie na ustawkę " to dobry pomysł bo to chyba budzi złe emocje i niepotrzebną napinkę a nie chcę tu jakiejś niepotrzebnej pyskówki . Dziś detektoryści są znacznie bardziej " świadomi " niż 10 lat temu , kiedyś to by każdy życie oddał na forum za swoją jedyną i słuszną markę , dziś już tak nie jest . Co do yotuberów typu: " kaszpirowski - zaklinacz węży - doświadczenie małe - dużo w necie przeczytane " to przecież oni mają najwięcej odbiorców więc ludziom się to podoba - mnie nie ale innym tak więc trzeba to uszanować jakby na to nie patrzeć promują nasze wspaniałe hobby . Ostatnio przez przypadek zobaczyłem filmik o GM5 - z tego co ten człowiek mówił to wychodziło że on z tym wykrywaczem w polu jeszcze nie był ale wiedzę miał - przeczytaną :lol: . Życzę powodzenia twojej inicjatywie - ja wiem które wykrywacze będą wiodły tam prym.

prymek:

E tam, nie podnoś tego do rangi jakiejś ustawki. Mam nadzieję że obejdzie się bez pyskówki. :-)

Niestety co by nie pokazać na testach pretensje pojawią się wcześniej czy później.
Niektóre sprzęty są po prostu magiczne i żadne testy tego nie zmienią [emoji12]
Zaraz będą głosy czy aby na pewno akurat dany przedmiot jest zakopany na danej głębokości a tego akurat Marcinie w żaden sposób nie udowodnisz (bez wykopywania) [emoji16]

W przypadku testów jednego dnia w tym samym miejscu, przy wielu osobach i wykrywaczach jakiekolwiek insynuacje były by bezpodstawne. Ale oczywiście na zakończenie Ci bardziej rozczarowani tudzież dociekliwi mogli by wykopać dany przedmiot.

Nie jacyś tam dystrybutorzy tylko producenci musieliby wydelegować swoich przeszkolonych fachmanów od obsługi na wcześniej wspólnie przygotowane pole o ile dopuściliby takie "sztuczne pole" do testów to może wtedy by się bez pyskówek i pretensji obyło;).

Pomysł fajny i generalnie jestem za. Tylko jest mały szkopuł. Test pokaże zasięgi w gruncie, który Ty tam masz. W gruncie bardziej zmineralizowanym np. na Dolnym Śląsku wyniki mogą być już zupełnie inne.

Podam przykład zdradzając nieco szczegółów technicznych. W moim detektorze jest aktywny stabilizator napięcia w sondzie nadawczej. Poprzez dodatkowy układ badany jest poziom tego napięcia i w razie zmniejszenia się poziomu, a dzieje się tak gdy sonda znajduje się nad ośrodkiem o wysokiej mineralizacji, aktywny stabilizator koryguje te straty energii.

Jeśli weźmiesz dwa detektory, jeden z takim rozwiązaniem a drugi bez, to w piaseczku, normalnej glebie zasięgi będą powiedzmy równe. Natomiast jak będziesz je testował je w cięższym gruncie to wyniki będziesz miał z goła odmienne.

Nie wiem jakie warunki gruntowe jesteś w stanie u siebie zapewnić.

TAKTYK

Mogę się założyć, że taki oficjalny, porównawczy test w realu, już na wstępie wszystkich wystraszy i nikt się nie zjawi.

Dzięki za pozytywny odzew

Tak. Będą to testy w tym a nie innym gruncie. Nie da się inaczej. Co do gleb bardzo mocno zmineralizowanych będą różnice, zdaję sobie sprawę. Wiele wykrywaczy sobie nie poradzi i takie różnice są ważne. Tak samo jak np. leciutka piaskowa gleba pozwala rozwinąć skrzydła wielu wykrywaczom.
Ale należy też pamiętać że to będą również testy rozróżniania i separacji a nie samego zasięgu.
U mnie gleba jest nieciekawa dla wykrywaczy. O to chodzi. Gleba gliniasta. Dla standardowego VLF czy za 2 czy za 5 tyś klamra carska na 50 cm to już sukces

Pozdrawiam

A może jakimś punktem odniesienia do porównań różnych rodzajów gruntu i mineralizacji jaka występuje na tym polu testowym byłby odczyt fazy gruntu ? Wiedzielibyśmy jak "ciężka" jest to gleba bo określenia typu "piaseczek" , "glina" są bardzo względnym pojęciem .
Są przecież wykrywacze które to ładnie pokazują :roll: