Witam,
Wiem, że tematów na temat wykrywaczy jest tu multum ale moje pytanie jest nieco inne.
Posiadam wykrywacz teknetics eurotek pro z sonda 11'' dd i zastanawiam nad zmianą na inny do 1500zł.
Wobec tego moje pytanie brzmi: czy jest sens zmiany wykrywacza, czy ewentualnie dokupienia lepszej sondy by zwiększyć osiągi?

Zmiana wykrywacza ma sens jeśli zmieniamy typ poszukiwań lub jeśli chcemy używać sprzętu z wyższej półki technologicznej/cenowej ewentualnie jeśli obecny sprzęt był źle dobrany. Sama zmiana sondy może dużo wnieść do tematu ale nie musi. Zależy jak producent przyłożył się do zrobienia sondy oryginalnej. Temat rzeka. Jak masz kase to zmieniaj i eksperymentuj. Tyle Twojego...

Dziękuję za odpowiedź. Chciałem szukać dalej drobnicy ale żeby wykrywacz był te parę cm głębszy i zastanawiałem się czy zmieniając wykrywkę na nieco droższą te osiągi będą nieco lepsze czy nie warto zmieniać samej wyrywki tylko dokupić lepszą sondę...

Ja polecam zmieniać, testować, próbować i jak najwięcej aż do tego jedynego pasującego - tobie i na twoich terenach - sprzętu.
Dużo przy odsprzedaży nie stracisz kupując oczywiście w pełni sprawna używkę.
Jak nie masz porównania do innych sprzętów to skąd wiesz co Ci będzie leżało lepiej?

Właśnie chciałem pójść na skróty i skorzystać z opinii osób które takie porównania już robili, niż błądzić samemu i tracić czas...
Ogólnie zmieniałem już 3-krotnie wykrywacz i nie było większej różnicy między osiągami, a gdybym wiedział to wcześniej to po prostu zostałbym przy jednym...

To już idziemy w kierunku rozwiązania problemu.
Najwidoczniej zależy ci tylko na osiągach czyli głębokości detekcji.
Może faktycznie większa sonda będzie u Ciebie rozwiązaniem.
Dlaczego mówisz że traciłeś czas? Ja to widzę jako zdobycie nowego doświadczenia ale jak uważasz.

Witam.
Jeżeli zmieniać, to na taki, który ma dodatkowe funkcje np. strojenie do gruntu, możliwość dodatkowych ustawień, filtrów itp. Wtedy można sporo ze sprzętu wyciągnąć.
Pozdrawiam
Kopi

Ogólnie nie będzie dużej różnicy, moim zdaniem większość wykrywaczy z przedziału 2-6 tys zasięgi ma podobne różnią się innymi cechami raczej.

Dziękuje za pomoc.
Zatem zamiast dopłacać do nowego wykrywacza zapłacę po prostu za nową sondę.
Na youtube są filmiki z różnymi konfiguracjami mojej wykrywki np. z sondą 13'' detech.
Porównam więc osiągi ze swoją sonda choćby w powietrzu.


pozdrawiam

ET Pro 11 DD to wbrew pozorom dość głęboki sprzęt. W zakładanym przedziale cenowym raczej nic nie jest w stanie go przebić. Być może nowa cewka coś wniesie - zawsze można spróbować. Ja miło wspominam cewki DeTecha.

Różnice mogą być w rodzajach wykopywanych fantów , zobacz co kopią znajomi na tych samych polach - może np. kopią małe sreberka ( takie 10mm ) a ty nie - więc zakup innego wykrywacza wyniki w tej kategorii by poprawił . Duża cewka to nie do końca jest super sprawa , nie wiem czy detech ulimate to by była dobra cewka główna bo 13 cali to wielka patelnia . Kwestia polepszenia głębokości to też problematyczna sprawa - na polach ornych się nie sprawdzi tam ważna jest czułość i np użytkownik płytko ustawionego deusa z cewką 9 cali z pewnością pobije ilością znalezisk twój super głęboki zestaw z ultimate . Duża cewka i głębokość przyda się do szukania dużych fantów w lesie i na łąkach gdzie fanty są głęboko i jest ich mało .

Prymek dobrze prawi.
Moim zdaniem to właśnie jego eksperymenta z różnymi sprzętami oraz dzięki temu zdobyte doświadczenie pozwalają na takie realne wnioski.
Możesz nie wierzyć bo pewnie młody stażem jesteś ale zobaczysz z czasem że na polach nie tylko głębokość się liczy....
Musisz sam do tego dojrzeć ale bez testowania różnych sprzętów to będzie trudne.
Na słowo ciężko uwierzyć.
Nie bój się testowania innych sprzętów, pamiętaj co dobre dla innych nie koniecznie jest dobre dla Ciebie i na twoim terenie. W magiczne moce sprzętów również nie wierz bo możesz się rozczarować.

W temacie zmiany sprzętu też dodam swoje przysłowiowe trzy grosze. Testuje obecnie coin killera z cewką 9 cali spider (dzięki za pomoc prymek). Mała cewka w ck powoduje, że owszem macham więcej ale łatwiej jest nią manewrować pomiędzy krzakami, nierównościami na zaoranym polu. Nie zawsze ma znaczenie, który wykrywacz jest głębszy są też inne czynniki wpływające na wybór odpowiedniego dla siebie wykrywacza. Deus nie powala na łopatki pod względem zasięgu a masa osób z nim biega.

Jeszcze raz dziękuje za rady chociaż w sumie dalej nie znalazłem jednoznacznego rozwiązania bo tyle ile jest rodzai wykrywaczy tyle jest opinii ich posiadaczy... Pozdrawiam

Miałem podobny dylemat tzn czy stuningować wykrywacz większą cewką( w moim przypadku chodzi o euro ace'a którego mam 4 lata), dokupiłem tornado miesiąc temu. Porównując ze standardowym DD jest zauważalnie głębsza i co mnie zaskoczyło czulsza na takie drobinki tyci tyci ;) gorzej oczywiście z namierzaniem ale bez tragedii, jest kilka metod bez opcji pinpoint, które można wykorzystać np namierzanie czubkiem. Jeszcze jedna kwestia to waga, jest cięższa i po pierwszych 4 - 5 godzinach miałem zakwasy na drugi dzień, dalej już z górki i teraz w ogóle mi jej waga nie przeszkadza a koks ze mnie żaden. :) Wydaje mi się też, że szybciej żre baterie. Na zaśmieconym terenie raczej podobnie jak na standardowej bo kanarek jest wolny i ma problemy z dyskryminacją więc trzeba się uzbroić w cierpliwość i słuchać ciągłych pisków z pośród których można coś wybrać(łatwo nie jest... no i nie bylo). :)
Podsumowując:
na plus:
+ zasięg
+ czułość

na minus:
- waga
- trudniejsze namierzanie
- większy pobór energii