Znalazłem takie dwa na jednym polu i dopiero po długim czasie oszlifowałem jeden z nich. Myślałem że to ruda darniowa ale okazało się że jest to nieco inna materia.
- Ma czarną opaloną skorupę z lekkim nalotem mineralizacji.
- Minimalnie przyciąga mocny magnes zawieszony na sznurku.
- Twardszy i jakby cięższy niż żelazo.
- Zbyt słabo nagrzewał się pod szlifierką kontową i nie wydzielał zbyt dużo iskier.
- Po szlifowaniu ma kolor niklu (zbyt jasny jak na żelazo)

:cry:

Nie ma takich meteorytów :)

A wydziela lub wydzielał jakiś zapach ?

Jak szlifowałem wierzchnią warstwę to zaleciało karbidem.

Huta.

Huta na Warmii? Hmm... Nie wiem...Nie słyszałem. I to tylko dwa kamienie, jeden taki jak na zdjęciu a drugi okrągły?

Niestety .... :(
Przychylam się do opinii @franka - jest to wytwór antropogeniczny .

Zważyłem i wyliczyłem masę metalu- wyszło że to Ge- metal German a ogólnie to minerał Rienieryt- dziwne ale prawda.

można prosić o metodykę na podstawie jakiej doszedł Pan do takiego wniosku?
Pozdrawiam.

Dzielimy wagę przez objętość wody jaką wyparł (dokładnie) i mamy wagę grama materiału. Tabele do porównania są dostępne w necie. Materiał jest jednorodny- brak pęcherzyków powietrza a więc albo German albo stop niklu z czymkolwiek. Materiał jest bardzo twardy a więc wszelkie cyny czy cynki odpadają.

Też mam takie materiał twardy aczkolwiek dość kruchy czymkolwiek to jest :)

A brałeś pod uwagę stopy? Gęstość materiału jest tylko jedną z cech i nie jest cechą jednoznaczną.
W tym przypadku masz do czynienia z jakimś żelazostopem najprawdopodobniej bo zarówno german (jako metal dość miękki kowalny) jak i jako jeden z minerałów (rzadki o zupełnie innym połysku i wyglądzie) nie pasują do zdjęcia.

Pozdrawiam.

to co to jest znalazłem podobny