Adrenalina :666 :luv :lol:

Nie jest to wszystko takie proste z tych chodzenie. :? .. Powodzenia kolego thomas71, :1 Pozdrawiam.

Jako alternatywę mogę zaproponować koledze hodowlę rybek akwariowych i picie melisy. Za to jeszcze nie ciągają po sądach. Chyba.?

Witam. Jak najbardziej odradzam. Ja miałem 4 sprawy karne, w tym dwie jeszcze są w toku. Za każdym razem był przepadek wykrywacza. Jestem uznawany już za przestępcę-recydywistę. Przez to min. rozpadła mi się rodzina i nie mogę znaleźć pracy.
Teraz jestem wirtualnym poszukiwaczem, są do wyszukania w sieci ciekawe gry dotyczące naszego hobby.
Pozdrawiam.

Oprócz odpowiedzialności karnej w przypadku braku pozwolenia dochodzi jeszcze możliwość zachorowania na boreliozę(kleszcze) i no i uzależnienie z którego ciężko się wyleczyć.

To tylko po nocy albo bladym switem chodzic zostaje :D

Nie pomoże, min. Błaszczak zakupił dla patroli policji noktowizory najnowszej generacji. Także też kicha.

Panowie to z tych zagrożeń nie zostało jeszcze wymienione że możemy kogoś zgwałcić albo ktoś może zgwałcić nas.... :?
A tak na poważnie to przecież nawet przechodząc przez przejście dla pieszych można wpaść pod samochód... więcej optymizmu przecież coś się nam należy wystarczy żeby być uczciwym. :usta

Nie przesadzajmy Panowie z tymi karami tak. Nie chodzić w zakazanych miejscach i finito. Jeśli ktoś wchodzi na tereny archeologiczne czy w ogóle miejsca obi ente nadzorem WKZ to sam sobie szkodzi. A nie znajomość prawa czy terenu nie zwalnia nikogo z odpowiedzialności. Chyba że trafi się jakiś debil i powie policji zatrzymajcie tego poszukiwacza bo tak chce, i sprawy się ciągną jak u kolegi w tym wątku. Nie wiadomo za co ukarać do końca. Pozdrawiam.

witam, jutro o 14-tej w Głubczyckim sądzie dalszy ciąg tragikomedii, czy będzie to finisz sprawy?!

....mamy już 21 miesiąc z 24 potrzebnych do przedawnienia :(

pozdr.

....sąd wyznacza kolejny termin na 20 lipca 2017 godzina 9:00. :ups:

hmm, zaczyna robić się ciekawie w sprawę powołani przez sąd są konserwatorzy zabytków!

nurtuje mnie pytanie, jaki status ma taka sprawa gdzie termin postępowania przedawnia się z dniem 1 lipca 2017roku?

pozdr.

Też jestem bardzo ciekaw. Najlepiej chyba, żeby się przedawniła i miałbyś już spokój. Z konserwami może nie być za ciekawie, przecież w większości to beton.
Mimo wszystko nadal trzymam kciuki i życzę aby ta sprawa przybrała dla Ciebie korzystny obrót.

Ciekawe czy te śmieci co miałeś po kieszeniach
konserwator uzna za zabytki
Ale będzie bardzo ciekawie
wszystko to zakrawa na
parodię
szczególnie ta sprawa z przedawnieniem

Czekamy dalej. :ups: Powodzenia i pozdrawiam.

Jeżeli sprawa została wszczęta od razu, to co ma do rzeczy termin przedawnienia?