Zdjęcia wstawiam na prośbę kolegi. Kamienie te dostał on kilka lat temu ze Stanów Zjednoczonych od swojej babki i tak sobie leżą w szufladzie. W rzeczywistości dużo lepiej się prezentują niż na zdjęciach , jedne są przezroczyste a inne ładnie się błyszczą . Może ktoś z kolegów będących w temacie potrafiłby dokonać identyfikacji tych kamieni. Pozdrawiam mario.

Nastepne

I te.

Wyglądają na odłupki kolorowego szkła...

Pozdrawiam.

Na pewno są to kamienie .Pytanie tylko jakie ?

szklane :)

Pozdrawiam.

Widziałem kiedyś takie "kamienie" w hucie szkła gdzieś na Dolnym Śląsku :)

Miała gest babcia z Ameryki :1

Dzięki kenny , ja się nie znam , powiedzmy że to szklane bryłki i żeby całkiem potwierdzić że tak jest to może znacie jakąś domową metodę w celu odróżnienia szkła od kamienia , nie wiem czy podgrzanie palnikiem potwierdzi tę tezę . Może jest jakiś sprawdzony sposób . Ryjec dużo wniosłeś do tematu takich ludzi trzeba nam więcej .Pozdrawiam . :luv

Dziękuję za uznanie :P

Generalnie nie znam jakiegoś prostego sposobu...
Natomiast na to że kamienie są szklane wskazuje ich struktura - kolor występuje w smugach a nie w warstwach czy strefach, na niektórych widoczne są okrągłe bąbelki będące ostatecznym dowodem o szklistej przynależności. Dodatkowo mają doskonale równy błyszczący muszlowy przełam który w naturze rzadko występuje (obsydian np ale to też szkło) w przypadku kamieni o budowie krystalicznej przełam zazwyczaj jest zaburzony.

Pewną metodą jest wykonanie analizy mikroskopowej np płytki cienkiej lub analiza xrd ale ciężko to nazwać domowymi metodami...

Pozdrawiam.

Wszystko jasne. Dziękuję Kenny za pomoc , przekażę twoją opinię koledze a dalej to jego sprawa czy będzie chciał dalej drążyć w temacie . Pozdrawiam wszystkich . :1