To by znaczyło, że wojewoda zachodniopomorski złożył zawiadomienie o przestępstwie do samego Prokuratora Generalnego na podstawie informacji z jakiegoś powiatowego, internetowego portalicza?
Nie wiem która wersja jest gorsza: hieny cmentarne z wykrywaczem czy absolutna niekompetencja przedstawiciela rządu.

Belhior, żarty sobie robisz? Oczodoły zatkane piachem, buty ustawione w rzędzie, a Ty masz nadzieję że coś w tym jest i rzeka to wypłukała? Przestań proszę, może wydry to wydarły i poskładały na kupkę, tylko zapomniały pozawijać w sreberka.. Osobiście mam nadzieję że dorwą gnoi.

Te hieny rozkopały grób? Cmentarz nie jest monitorowany?

Sopel, równie dobrze kości mogły zostać ustawione do zdjęcia przez dziennikarzy albo zebrane w jedno miejsce przez zgłaszającego.
W sumie dobre pytanie - skąd wiadomo, że to był ktoś z wykrywaczem? Ktoś tych gnoi widział? Czy to tylko przypuszczenia?

Żeby nie było jak z tym skarbem ozdób z brązu spod Janowca Wielkopolskiego - policjanci którzy przybyli na miejsce "zbrodni" byli jednocześnie tymi, którzy ten skarb znaleźli :lol: Ale oczywiście wina poszła na konto "poszukiwaczy".

Ludkowie kochani,jak można posunąć się do takiego kure..wa,a z drugiej strony co można znalezć aż tak cennego przy anonimowych pochówkach :roll:

Można. Wczoraj rozmawiałem z kolegą, który miał starcie z rolnikiem w jednej wsi. Rolnik na samo wspomnienie o wykrywaczu dostał piany. Okazało się że jakiś czas temu wpuścił ekipę na swoje pole. Ekipa nie tylko zryła pole dokumentnie nie zakopując dołów, ale zdeptała i wyszabrowała warzywnik tego rolnika. Po prostu ukradli mu sałatę, pomidory i inne warzywa, które jego żona hodowała na potrzeby domu. Czujecie jaki tupet i chamstwo? Dla mnie to co się dzieje jest niepojęte.
Dlatego nie spodziewam się niczego dobrego dla nas w najbliższym czasie, a sprawa z tymi wyszabrowanymi pochówkami (nie ma znaczenia czy przesz poszukiwaczy czy nie, poszło już na nasze konto) może być tylko gwoździem do trumny. Wyszabrowanym grodziskiem czy osadą mało kto się przejmie, ale zbeszczeszczenie mogiły polskich żołnierzy z II WŚ jest czymś, obok czego nikt nie przejdzie obojętnie.

Jeżeli groby zostały faktycznie rozkopane, to przez wyjątkowo prymitywne kanalie. A tacy kopią, bo a nuż coś wartościowego znajdą: złoty pociąg, sygnet, złoty ząb... Cokolwiek.

Wyjaśnij Lipek o co chodzi z tymi telefonami , które mogli mieć przy sobie .

Każdy telefon automatycznie się loguje nawet wyłączony i można go zlokalizować. "Bezpieczne" są telefony z których można wyjąć baterię.

Nie jest to pierwsza i pewnie nie ostatnia informacja z celowo na wstępie ukierunkowanym przekazem, bez wyjaśnienia sprawy sugerująca kto jest tu przestępcą.

Telefony musiały logować się do najbliższej stacji bazowej, a na takim wygwizdowie nie ma chyba wielkiego ruchu "w sieci".

Wszystko zależy jakie będą naciski na dorwanie sprawców. Jak policja będzie miała takie podejście jak zazwyczaj (jak po kradzieży kolekcji monet jednemu z nas) to po tygodniu ogłoszą że to "nieznani sprawcy" :666

Tak właśnie wpadł Szafarz z Jastrzębia Zdroju. Ten co spalił dom z własną rodziną w środku. Utrzymywał że był w pracy , a jego telefon w tym czasie był nieopodal domu.

Tak czy owak w interesie każdego z Nas jest to by Ci te gnoje zostali złapani i dostali maksymalny wymiar kary.

Sopel - nie żartowałem, po prostu mam nadzieje, że nie było tak jak to przedstawiają media i załączone przez nich foty.

Znalazłem jeszcze inne zdjęcia
http://www.chojna24.pl/2017/05/szczatki ... -odra.html

No właśnie, media piszą że z wykrywaczami metalu. Jest to potwierdzone?
Mógł to zrobić każdy, tacy z wykrywaczem pasa by nie zostawili, jest na kogo zgonić i pewnie się obłowili że do końca życia im starczy w Argentynie.