Teraz jest sobota, 27 grudnia 2025, 17:07

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Napady wzbudzeń w AT PRO
PostNapisane: poniedziałek, 1 maja 2017, 09:28 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 27 kwietnia 2017, 15:34
Posty: 17
Wczoraj pochodziłem. Działał bez zarzutu. Jednak Piotrek87 masz rację. Sama taśma izolacyjna to zły pomysł (już się odkleja). Kupię samowulkanizacyjną. Dzięki za dobry pomysł. Oby to było to !

Wczoraj Beata40 próbowałem chodzić na miejscach gdzie "fiksował" i wszystko perfekt, ale było sucho !

Jak mi się jeszcze raz to trafi pobawię się oczywiście częstotliwościami kakarusu.
Ale wrażenie jest naprawdę nie przyjemne-buczy jednostajnie w słuchawkach, kursor lata z lewa do prawa i z powrotem. Nic nie daje wyłączanie, ani przywracanie wartości fabrycznych. Tragedia.

Pozdr.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Napady wzbudzeń w AT PRO
PostNapisane: poniedziałek, 8 maja 2017, 20:21 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:42
Posty: 93
Wersje z numerem seryjnym mniejszym niż 510XXXXX miały coś z softem i wzbudzały się.
Osobiście miałem numer seryjny większy niż 510XXXXX i raz po burzy w lesie gdzie zawsze szperałem i było OK , mój AtPro zaczął tak szaleć, że musiałem zejść z czułości do połowy. Myślałem - baterie? uwalony kabel? uszkodzona elektronika? Podejrzewam, że jakieś wyładowania elektryczne w powietrzu czy coś w tym stylu wplywają niekorzystnie na pracę wykrywacza bo za kilka dni już w tym lesie było OK aż do końca mojego posiadania tego wykrywacza (kilka lat).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Napady wzbudzeń w AT PRO
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 10:24 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 27 kwietnia 2017, 15:34
Posty: 17
Trudno Sowa74 coś powiedzieć, ale moim zdaniem jest to spowodowane wysoką wilgotnością. Sam napisałeś "po burzy".
U mnie 2 razy było to samo po deszczu.
Zrobiłem tak jak mi Piotrek87 doradził i jest OK, chociaż po deszczu już wiele razy chodziłem.
Czyli zszedłeś z czułości do połowy i się uspokoiło?
Nie wpadłem na ten pomysł. Zmniejszałem częstotliwość ale to nic nie dawało.
Dopiero 3 godziny w suchym ciepłym miejscu i przechodziło.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL