Mogę się założyć, że gdyby rzeczywiście nastąpiło rygorystyczne zaostrzenie przepisów prawa, to wraz z tym pojawi się potężna luka do zagospodarowania, do wykorzystania potencjału ludzi z detektorami i masowo będą zakładane przez archeologów firmy oferujące zorganizowane poszukiwania za opłatą.

Napisał bym jeszcze że do potęgi :kolko :kolko :kolko

Kiedys w latach mialem whitaes 3900 tro byly lata osiemdziesiata i dalej bede chodzil a sprzet coraz nowszy :oops:

Tak jak Saper pisał ,trzeba ustalić co jest zabytkiem a co nie,bo teraz to władza interpretuje to jak chce i ja jako zbieracz fenoli wyświechtanych pruskich sreberek,oraz niemczyzny miałbym za to po zmianach dostać dwa lata :ups:

Dla rozluźnienia i dla tych co nie widzieli:
https://www.youtube.com/watch?v=XPi9cESKvtQ&list=UUdby9IVbcRmQ-YVQXX2sHrQ

Czym się emocjonujemy? Poza zaostrzeniem ewentualnej kary nic się nie zmienia. Chyba , że coś przeoczyłem. :)

Rozwalił mnie ten film. :lol:

Może w Londynie tak jest, ale w Londynie (jak i w całej uk) podczas IIwś "walk naziemnych" nie było, co za tym idzie nie ma tam pierdyliona ton wszelakich niewybuchów i broni w glebie. Czyli co, do "licencji" kurs saperski za 2500 pln? u kogo?
Proponuję zejść na ziemię z tymi licencjami, legitymacjami, itp. pierdołami, temat wałkowany sto razy.

Widzę że kolega chce nas uczyć jak myśleś, co pisać i ba, jak żyć !,,
Wybacz ale przerabiałem to w latach 80 tych.
Troszke szacunku i bez prezesowania mi tu !!!

To zaostrzenie może być bardzo brzemienne w skutkach. Dla mnóstwa osób, których pracodawcą jest państwo i samorządy wyrok za umyślne przestępstwo oznacza automatyczne pożegnanie się z pracą w trybie praktycznie równoważnym ze zwolnieniem dyscyplinarnym.

Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.

Do Monety. Kolego , na dzień dzisiejszy za poszukiwanie zabytków bez pozwolenia również możesz zostać skazany i stracić robotę , wiec Twój argument do mnie nie trafia.

Dla chętnych do poczytania o zmianach w ustawie nas interesujacej . Sprawa świeżutka z maja br. Proszę porównać proponowane zmiany z obowiazującą ustawą.
http://orka.sejm.gov.pl/opinie8.nsf/naz ... a_1403.pdf

To proszę kolegów o określenie co jest zabytkiem,wiemy ze muzea w większości nie chcą naszych wyświechtanych sreberek,odznaczeń,guzików ,klamer itp ale sąd może to uznać za zabytki i ukarać.I tu moim zdaniem jest pies pogrzebany.

Będąc zatrudnionym przez państwo/samorząd, za wykroczenie MOŻESZ stracić pracę, za umyślne przestępstwo MUSISZ.

Dotychczas sporo detektorystów "ujęto" i odebrano im to co mieli przy sobie i w domu...., ciekawi mnie gdzie te święte Graale pod postacią boratynek, guzików itp. umieszczono.
W ogóle jaki jest sens zabierać takie barachło poszukiwaczom, by je potem np. pieprz... w piwnicy jakiegoś muzeum na wieki?

Do monety. Jeżeli dzisiaj Cię nadybią i przyznasz się do nielegalnego poszukiwania zabytków to sprawa skończy się na wykroczeniu?

Definicja zabytku dla archeo jest najlepszą z możliwych , więc nie będą dążyć do zmian.
Detektoryści nie są skonsolidowani i nie będą, więc pozostaje dostosowywanie się do rzeczywistości i ewentualna rozpacz na forach.