U mnie w miejscowości komendant (może nawet ktoś niższego szczebla) wydał polecenie patrolom aby zwracały uwagę na poszukiwaczy. Minęło parę miesięcy i... nic. Nie słyszałem aby kogoś w terenie zatrzymano. Bo też nie wyobrażam sobie policjantów galopujących przez pole w pościgu za człowiekiem, co do którego nie mają nawet pewności czy jest poszukiwaczem.
Sprawa zacznie wyglądać zupełnie inaczej, jeśli za zmianami prawnymi pójdzie, prowadzona przez "media obarczone misją", edukacja społeczeństwa. Bo na zgłoszenia płynące od czujnego narodu policja reagować musi.

Bez sensu upolityczniacie ten wątek i popadacie w jakieś paranoje (dyktatura :lol: ). Te zmiany nie mają nic wspólnego z polityką - obojętnie która partia by rządziła zmiany i tak by weszły. Bo zostały przygotowane nie przez polityków, ale archeologów/konserwatorów. Politycy to tylko klepnęli w imię ochrony dziedzictwa narodowego, bo tak im sprawę przedstawiło środowisko archeo.
Żadna władza nie pójdzie nam na rękę, bo nie mamy swojego przedstawicielstwa, jasnych postulatów i lobbystów w Sejmie. Archeolodzy mają, do tego idzie za nimi autorytet uczelni/urzędów.

Nie lamentować, robić swoje i tyle. Kolejny martwy przepis, który nic nie zmieni.

A Ty Lipku wyleczyłeś już swoją paranoję? Bo doskonale pamiętam jak w awatarze miałeś przerobione zdjęcie Jaruzelskiego z głową byłego premiera a o rozlazłym, nijakim, ale szanującym instytucje państwa rządzie pisałeś "reżim" :lol:
Sprawa o której tutaj piszemy jest polityczna, więc i wątek siłą rzeczy takim się staje. Nie warto udawać, że jest inaczej. Dawno temu, gdy Pan Administrator zaprosił na Forum początkującego polityka, ostrzegałem że odbije się nam to czkawką. To jest właśnie ta czkawka.

Co do reszty - całkowicie się zgadzam.

Z tym "szanujacy instytucje państwa" to zaszalałeś, ale poprawiłeś mi humor, dzięki :1 Też jakąś kamiennice "odzyskałeś"? :)
Sam zawsze zamykałeś wszystkie wątki gdzie pojawiała się polityka, a teraz nagle zmiana podejścia?
A z ta czkawką to o co chodzi? Kukiz osobiście wprowadził tą poprawkę czy jak?


Tak jak pisałem - bez względu na to, kto by był obecnie przy korycie to ta ustawa by przeszła. My sobie tu tradycyjnie pobijemy pianę, a życie toczy się dalej. Ludzie dalej będą kopać, tylko teraz mniej będą zgłaszać. Dla 90% z nas nic się w praktyce nie zmieni.

Lipek, jako jeden z niewielu, zachowales trzeźwy osąd sytuacji, uważam podobnie, będzie troche paniki z poczatku, a potem wrócimy do status quo. Wiazanie tego z określona opcją polityczna to jakaś aberracja, klepneli by to nieważne kto byłby u żłoba, bo ochrona dziedzictwa, przyrody czy innego wydumanego szajsu zawsze sie dobrze sprzedawala w mediach i "łaczyla ponad podziałami" :lol: , a my mamy guzik a nie realna siłe wyborcza, srodowisko jest skłócone ...a w zasadzie nie ma czegos takiego jak srodowisko, bo sama specyfika tego hobby wyklucza zachowania społeczne :666

Znowu nie zrozumiałeś, Lipku. Mówiąc o "czkawce" miałem na myśli wplątywanie niewiele z nami mających wspólnego polityków z Forum. Podobnie kiedyś, na innym forum zdarzyło się to z Palikotem i Ustawą o broni i amunicji. Więc wątku nie zamykam, bo nie ja to zacząłem.

A co do Twojej, ewidentnie niewyleczonej paranoi: wmówili Ci że obrona prawa i przyzwoitości musi wiązać się z korzyściami. Że wszyscy ludzie którzy się z Tobą nie zgadzają są krętaczami i oszustami.
No i lewakami, ale to przecież oczywiście. Więc napiszę wprost, bo widocznie tak trzeba: nie, nie dostałem za psi grosz żadnego mieszkania we Warszawce :666
Nie chcę kontynuować tej rozmowy, bo kolejne pytanie może dotyczyć "dziadka z Wehrmachtu" albo "Amber Gold". Te żarciki są tak przewidywalne i intelektualnie miałkie, że zamiast uśmiechu wywołują wstyd. A to nic miłego wstydzić się za innych.

Tu się zgadzam, zamiast wstydzić się za innych lepiej wstydzić się za siebie :)

Również kończę i pozdrawiam.

Tu można bezpłatnie zbadać się do III pokolenia wstecz. Co niektórzy może wreszcie dowiedzą się skąd u nich antypolskie poglądy. Po co to mydlenie o lewakach itp. rzeczach. :) Przecież blisko połowa obywateli była z czerwonymi książeczkami, obsadzała oraz popierała poprzedni PZPR-PRL system. :) Pozdro. :usta
>>>> http://inwentarz.ipn.gov.pl/

A ja dla odmiany uważam, że zmieni się b.dużo. Na niekorzyść dla obu stron, czyli kraju i naszej społeczności (jeśli w ogóle tę zbiorowość przypadkowych ludzi o przeróżnych poglądach i różnicach w moralności można brać pod uwagę jako jednorodny twór - moim zdaniem nie można).

A skąd te pomysły?

http://historia.org.pl/2014/07/22/nie-t ... 1948-1990/


Proponuje zrezygnować z lewackich źródeł informacji :D

Zostawmy może współczesnego Szwejka Nadętego na boku, bo to sprawa dla Służby Zdrowia a nie dla Forum.

Czyli uważacie, że nic się nie stało? Wszystko będzie po staremu? Moim zdaniem nie, ponieważ nie wierzę że archoebeton, skoro tak gładko poszło im wprowadzenie zmian w Ustawie, osiądzie na laurach.
Za jakiś czas pojawią się nowe propozycje poprawek. Może przy okazji jakichś uregulowań UE, może dostosowujące Ustawę o Ochronie Zabytków do innych ustaw. I przy okazji pojawią się dodatkowe, przez nikogo w Sejmie niezauważone wpisy. Prędzej czy później, korzystając z naszej bierności, Obrońcy Dziedzictwa Narodowego i Własnego Portfela zdelegalizują nas na amen. Wówczas też powiecie, że nic się nie stało?

Przekuj kose na sztorc i leć na sejm :lol: jestes naiwny jeśli myslisz ze nawet calkowita delegalizacja wiele zmieni, ci zdeterminowani będa kopać nadal, w glebokiej konspiracji co najwyzej, a o wszelkich zgloszeniach znalezisk archeo bedzie moglo jedynie pomarzyć ( i dobrze tak kutafonom)...... dla mnie najwiekszym niebezpieczenstwem dla tego hobby nie jest dokręcanie sruby ( bo archeobeton faktycznie jest z ninionej epoki jesli mysli ze samym dokręcenim sruby cos zwojuje) ,a wyczerpywanie zasobów fantow i mysle ze np za 20 lat nasza dyskusja i wojny z archeo będzie praktycznie bezprzedmiotowa, bo przy obecnym poziomie exploatacji nie będzie juz po co chodzic z wykrywaczem :666

P.S. powoływanie sie na zgodnośc z ustawodawstwem UE jest passe, a za chwile moze byc pozbawione sensu, w wyniku bardzo niepewnych losow tej ostatniej :P

Chore prawo stworzone dla "kasty rządzącej" jaka by nie była, nie chroni obywatela, każda naprawa - aby szła w dobrym kierunku jest mile widziana. Zawsze mamy szanse zebrać x podpisów i zwrócić się do prezydenta o zawetowanie. Złe prawo doprowadzi do tego że kupując wykopany, znaleziony przedmiot (z automatu) mogę zostać nabywcą kradzionego (np. ze stanowiska archeologicznego) lub paserem, sprzedając legalnie kupione fanty.
Paranoja - kłania się Lenin i Dzierżyński :D :lol: tylko to wszystko wyrzucić do kosza i stworzyć nowe prawo dla obywateli, ale duch PRL-u czuwa. :666
viewtopic.php?f=63&t=186473

Qrcze, no to sie okazało ze biorę udział w tej akcji przynajmniej od kilkunastu lat :666

Wystarczy, że posiadanie wykrywacza zostanie objęte reglamentacją i wymagane będzie zezwolenie. Wyroki będą zapadać już nie za fanty, czy za chodzenie po stanowiskach, ale za samo posiadanie wykrywacza.
Takie rozwiązanie byłoby zresztą dla archobetonu najprostsze i najskuteczniejsze. I bardzo spodobałoby się prokuratorom-nieudacznikom, bo o części broni na Allegro coraz trudniej.
Niemożliwe? A dlaczego?

Wrzucą je do tego samego kontenera, gdzie spoczywa ostatnio zebrane 900 tys. :)