Teraz jest czwartek, 21 sierpnia 2025, 18:42

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: środa, 20 września 2017, 11:12 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Tego jak było naprawdę nie wiemy, poza relacją ze skrzywionego ideologicznie Guardiana. Dla nich każdy na wschód od Odry to zoologiczny antysemita, rasista, faszysta i alkoholik. Z tym piciem też nie wiadomo jak było. Może chłopaki strzelili kilka piwek czy flaszkę wieczorem przy ognisku. Co w tym złego? Przecież większośc zlotów czy weekendowych wypadów z kumplami tak wygląda. Niech pismak z Guardiana pojedzie do Krakowa lub Majorkę i zobaczy jak się bawią jego krajanie.

Dlatego jestem ciekaw, czy wypowiedzi w tekście były autoryzowane. Jeśli nie to proponuję podejść do tych rewelacji z ostrożnością, bo wyglądają na pisane pod z góry założoną tezę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: środa, 20 września 2017, 11:27 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 13 października 2009, 14:56
Posty: 1109
Lokalizacja: Warszawa
"Guardian" to jednak nie "Fakt" czy "Super Express", nie sądzę, żeby sobie teksty o maczecie czy inne wzięli z powietrza, zobaczymy, może kolesie się odezwą i wytłumaczą...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: środa, 20 września 2017, 11:37 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Dzisiaj tytuł nie ma juz znaczenia, nawet największe i prestiżowe gazety zmyślają fakty i wydarzenia, żeby zwiększyć sprzedaż lub udowodnić jakąś tezę. La Republicca to niby też znany tytuł, a nie mieli skrupułów żeby wymyślić wywiad z Polką zgwałconą w Rimini w celu ocieplenia wizerunku sprawców, którzy zupełnym przypadkiem okazalo się biednymi "lekarzami i inżynierami uciekającymi przed wojną".
Współczesne media to ściek.

Któryś z chłopaków mógł oczywiście coś głupiego palnąć, a dziennikarzyna dodał resztę od siebie na podstawie własnych urojeń i gotowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: środa, 20 września 2017, 12:26 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 16 lipca 2007, 16:30
Posty: 769
ale tego chyba już nikomu nie trzeba tłumaczyć, że media to "tuba". Nigdy nie są bezstronne a im bardziej opiniotwórcze, tym bardziej nieobiektywne. Taki, z pozoru, artykuł o dupie Maryni może jednak sporo nabroić w świadomościach czytelników, bo na czymże mają kreować swoją opinię, jak nie na tym, co słyszą i czytają. Szkoda.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: środa, 20 września 2017, 12:41 
Offline
Sierżant Sztabowy
Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 29 maja 2005, 09:14
Posty: 82
Lokalizacja: Brownhills UK
frank napisał(a):
Może ktoś ten fragment przetłumaczy?
Cytuj:
“I was excited and emotional,” says Sebastian. “It was intense.” He took the dog tags, covered the bones and informed a German organisation that repatriates the remains of missing soldiers. “It doesn’t matter if they’re Polish, Russian or German. They’re soldiers with loved ones who don’t know what happened.” He also pocketed spent ammunition, shell fragments and a medal awarded to those wounded in action. Is this grave robbing? “I never take jewellery or gold teeth from the dead,” he replies. “But medals – that’s OK.”



"To było mocne, ekscytujące i wzruszające zarazem,"mówi Sebastian. Zabrał nieśmiertelnik ,przykrył resztki zwłok i zawiadomi niemiecką organizację zajmującą się repatriacją szczątków zaginionych żołnierzy."Nie ma to znaczenia czy to Polak ,Rosjanin czy Niemiec. Każdy z nich miał kogoś kto nie wie co się z nim stało." To mówiąc schował sobie znalezioną zapasową amunicje ,resztki łusek oraz medal, nadany za udział w walkach.Czy to już jest okradanie grobu? "Ja nigdy nie zabieram biżuterii ani złotych zębów ze zwłok." i krótko dodaje "No ale medal to co innego".


Taki mniej więcej jest sens tego fragmentu .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: środa, 20 września 2017, 15:57 
Offline
Główny Moderator
Główny Moderator

Dołączył(a): sobota, 7 sierpnia 2004, 17:30
Posty: 3836
Lokalizacja: Warszawa, Sochaczew, Lodz, Rogacze, Przystan-Stawki , Sukowate
Varo bez urazy, ale jak by chcieli to by spotkali "normalnych" poszukiwaczy, problem w tym że pewnie o nich by nikt nie napisał artykułu, a przynajmniej nie wydał go.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: środa, 20 września 2017, 18:27 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): środa, 24 kwietnia 2002, 00:00
Posty: 964
Cytuj:
Dariusz has arrived. (...) A silver cross hangs on a heavy chain around his neck. His right arm is tattooed with a Winged Hussar of the old Polish cavalry.

Dariuszowi w tej narracji brakuje tylko ogolonej na łyso głowy i szalika Legii na szyi - akcja miała miejsce w lecie i widocznie było za ciepło.
Obstawiałem, że 3/4 tego artykułu to wymysły pismaka, który go popełnił, jednak całość wygląda dosyć realistycznie.
Wydźwięk miał być niby obojętny, jednak jest zdecydowanie pejoratywny w stosunku do poszukiwaczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: czwartek, 21 września 2017, 13:23 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
Już od wielu lat goszczę na tym Świecie i wiele widziałem.
Myślę, że również wielu z Was widziało takie zachowania na zlotach czy imprezach wyjazdowych.
Osobiście widziałem "hajlujących" poszukiwaczy w niemieckich mundurach i bez, zalanych w trupa oraz opowiadających antysemickie i rasistowskie kawały.
Widziałem, a wy pewnie też czytaliście o poszukiwaczach złodziejach.
Nie wiem zatem skąd to oburzenie.
Tekst niewygodny bo nie fajnie piszą o środowisku w kontekście kraju.
Zapewne autor miał do czynienia z kilkoma osobami i uogólnianie jest niewłaściwe.
Można zażądać jakiegoś sprostowania lub wyjaśnienia na łamach prasy.
Obawiam się jednak, że będzie jak zwykle i poza kilkoma stronami oburzenia nikt dupy nie ruszy.
Będzie jak z tą "Polską Federacją Poszukiwaczy" :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: czwartek, 21 września 2017, 13:33 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5164
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Jasior napisał(a):


"To było mocne, ekscytujące i wzruszające zarazem,"mówi Sebastian. Zabrał nieśmiertelnik ,przykrył resztki zwłok i zawiadomi niemiecką organizację zajmującą się repatriacją szczątków zaginionych żołnierzy."Nie ma to znaczenia czy to Polak ,Rosjanin czy Niemiec. Każdy z nich miał kogoś kto nie wie co się z nim stało." To mówiąc schował sobie znalezioną zapasową amunicje ,resztki łusek oraz medal, nadany za udział w walkach.Czy to już jest okradanie grobu? "Ja nigdy nie zabieram biżuterii ani złotych zębów ze zwłok." i krótko dodaje "No ale medal to co innego".


Taki mniej więcej jest sens tego fragmentu .


Pier...elenie o Szopenie, byłem przy kilku ekshumacjach i ekshumatorów interesuja tylko szczątki ( co akurat jest oczywiste), niesmiertelnik ( jeśli był ) oraz rzeczy osobiste ( obraczki itp ) reszta z powrotem do dołu, jesli stany byly akceptowalne ( z mogił raczej rzadko bywały) , rzeczy trafiały do uczestnikow ekshumacji na pełnym legalu ( zazwyczaj brak jest nimi zainteresowania organizatorów takich przedsiewzięć) , nie bardzo lapie skad tu oburzenie ... jedyne to czego bym sie czepil to ze gosc zabral te "szczatki lusek" :lol: ( cholera wie po co ) wygląda mi to na licentia poetica pismaka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: piątek, 22 września 2017, 09:16 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 20 maja 2004, 12:50
Posty: 2421
Lokalizacja: Banditenkreis
Widocznie bywałeś przy tych ekshumacjach kilkanaście lat temu, bo teraz nie ma takich szopek typu Bielsko-Biała, gdzie zjeżdżały się tabuny zbieraczy-hien cmentarnych by dostać szmaty czy hełm z trupiego łba.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: piątek, 22 września 2017, 09:56 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5164
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
bjar_1 napisał(a):
gdzie zjeżdżały się tabuny zbieraczy-hien cmentarnych by dostać szmaty czy hełm z trupiego łba.

Widzisz w tym jakis problem ? jesli lezy pryzma hełmow o wysokosci poltora metra i nikt z ekshumatorów nie wykazuje nią zainteresowania ? tej ekshumacji tez mam hełm ( głupio nie mieć skoro do tego cmentarza mam w lini prostej 3 kilometry) ...miałem ich wiecej, ale poszly w korzystnych pieniądzach, badz czesciej na wymiane ( wowczas srednio interesowalem sie wehrmachtami)
Znam tez lokalizacje dołu poekshumacyjnego tu u mnie w okolicy, gdzie ekipa wybrała umarlakow, a cały szpej zwyczajnie zakopała z powrotem, zastanawiałem sie na eksploracją, ale ostatecznie odpuściłem, stany będą agonalne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: piątek, 22 września 2017, 10:33 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 20 maja 2004, 12:50
Posty: 2421
Lokalizacja: Banditenkreis
Problem nie, ale co kto lubi. Ja tam bym nie reflektował na garczek z przylepionymi do fasunku kudłami, czy rozbryźniętym śmierdzącym mózgiem, no ale rozumiem, że są różne fetysze ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: piątek, 22 września 2017, 11:26 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5164
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Faktycznie co kto lubi, wole eksponat , nawet z tak makabryczna przeszłoscia, ale bardzo przyzwoicie zachowany ( farba, dekale) , niz kolejnego rozpadającego sie syfa , po wyciagnieciu ktorego zastanawiasz sie czy w ogóle jest sens go zabierać ... zreszta ta dyskusja jest bezcelowa, bo do niczego nie prowadzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: piątek, 22 września 2017, 11:39 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3937
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
To jest jakaś paranoja, żadnych przedmiotów nie powinno się ruszać, i to nie tylko dlatego, że mogą być pomocne w identyfikacji. Wszystko powinno być odpowiednio zabezpieczone i ponownie pogrzebane razem z żołnierzem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Brytyjczycy o polskich poszukiwaniach
PostNapisane: piątek, 22 września 2017, 11:41 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
frank napisał(a):
To jest jakaś paranoja, żadnych przedmiotów nie powinno się ruszać, i to nie tylko dlatego, że mogą być pomocne w identyfikacji. Wszystko powinno być odpowiednio zabezpieczone i ponownie pogrzebane razem z żołnierzem.


To w sumie archeo też powinno wszystkie zabytki z cmentarzysk chować po badaniach ponownie razem z właścicielami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL