stokrotka napisał(a):
A umnie na troje w protokole jest tylko jedna osoba sporzadzajaca protokol oddania rzeczy na przechowanie . Protokolu przeszukania nie zostawili tylko spis rzeczy. Moj blad
Nie jest to Twój błąd. Protokołu nie zostawiają. Tylko Spis i opis rzeczy. Protokół masz potem do wglądu i możesz zrobić fotokopie itp.
Teoretycznie policjanci powinni gromadzić dowody zarówno świadczące o ewentualnej winie jak i te działające na naszą korzyść. Dlatego zastanawiam się czy nie powinni zabierać/ opisywać kupy złomu jaki zazwyczaj leży gdzieś na dworze i czeka na wywiezienie a jest zebrany z pól. Warto zasugerować policjantom, poprosić, zażądać, aby zrobili "oględziny" oprócz przeszukania. W tychże niech opiszą to co działa na nasza korzyść, zrobią dokumentacje fotograficzną. Zazwyczaj przy przeszukaniu tego nie robią skupiając się tylko na szukaniu tego co nas obciąża.
Tak samo jest przy zatrzymaniu na polu. Wybierają sobie to co ich interesuje a z naszego punktu widzenia, istotny jest też złom jaki mamy w torbie, polmosy itp. One świadczą o tym, że zbieramy coś innego niż "zabytki". Potem w sądzie słyszymy zazwyczaj, że zabezpieczono przy poszukiwaczu guzik, monetke. A nikt nie wspomina, że było 30 gwoździ, 20 kapsli, druciki, folia. A to chyba istotne. Pomijanie tego nie jest dla poszukiwaczy korzystne. Starajcie się wymusić aby to było udokumentowanie. Ewentualnie sami to dokumentujcie. Dokumentujcie fotograficznie przeszukanie. Samo przeszukanie nie wymaga sporządzania dokumentacji fotograficznej. Natomiast przedmioty zatrzymywane powinny być opisane indywidualnie.
Przy oględzinach wskazane jest wykonanie dokumentacji fotograficznej.
Trzymajcie potwierdzenia z punktu skupu złomu. Żądajcie udokumentowania, że je macie.
Pamiętajcie, że jak postawią wam zarzuty to macie prawo do składania wniosków dowodowych. Wtedy też to wykorzystajcie.