Bawimy się czasem ze znajomymi w zmodyfikowany geocaching (w oryginalnym nie wolno zakopywać). Zabawa polega na tym, że ja i znajomy w różnych miejscach (drugiej osobie nieznanym), zakopujemy na jakiejś określonej przestrzeni przedmioty.
Są to przeważnie drobne monety współczesne bądź PRLki, czasami jakieś bibeloty a nawet zabawki, kiedy idą z nami dzieciaki. Następnie mailowo wymieniamy się współrzędnymi obszaru do przeszukania bądź charakterystycznymi punktami określającymi ten obszar, oraz listą zakopanych fantów.
Dalej to wiadomo, odnalezienie miejsca w terenie, wykrywacz, łopatka, lista fantów i szukamy.
I teraz pytanie. W przypadku złapania na „gorącym uczynku” i po okazaniu maila, listy fantów i tego, co do tej pory żeśmy znaleźli (przedmioty z listy), policja ma podstawy by dokonać przeszukania mieszkania?
Czy to podchodzi pod?
§ 3. W wypadkach niecierpiących zwłoki, jeżeli postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło zostać wydane, organ dokonujący przeszukania okazuje nakaz kierownika swojej jednostki lub legitymację służbową, a następnie zwraca się niezwłocznie do sądu lub prokuratora o zatwierdzenie przeszukania.

Jak Cię kycną z wykrywaczem na polu , to najpierw na dołek potem przeszukanie a na końcu będziesz się tłumaczył i pokazywał swoje maile.

Ależ ludziska wymyślają cuda w związku z tą nadchodzącą "apokalipsą 2018" :lol:

W oryginalnym wielokrotnie ryłem w poszukiwaniu keszy a mam koło 400 znalezionych skrzynek takze nie za bardzo rozumiem czy pomyłka czy kombinacje...

Przeczytaj wytyczne dla policji a zwłaszcza ostatni akapit

Takie chore prawo w naszym kraju. Można również byłoby napisać że każdy polityk to złodziej a po głębszym drążeniu dziury w całym na pewno znajdzie się jakiś paragraf na każdego , zresztą to już kiedyś było . Nasze i podobne fora będą lub już są pożywką dla głodnych nowych odkryć archobetonów , zamiast ruszy swoją dupę z za biurka wolą szukać skarbów po domach uczciwych ludzi którzy poświecili dużo swojego czasu , wiedzy i pieniędzy na swoją pasje . Kłusownicy i złodzieje nie zawiązują żadnych związków , ani nie tworzą różnych for i przez to mają się dobrze w przeciwieństwie do ludzi którzy mają jakąś pasję. W naszym kraju opłaca się tylko na dzień dzisiejszy nic nie robić oprócz dzieci , brać zapomogi i pić wódę za nasze pieniądze. Nasze życie w tym kraju i wolność obywateli przypomina coraz więcej scen z filmów podobnych do tego . https://www.youtube.com/watch?v=V2sizUdqylg