Widziałem niemieckie grupy rekonstrukcyjne i oni maja sfastyke na swoich munurach i wszystkim co uzywaja do rekonstrukcji zakazana ,czyli jest ona wymazana lub jej nie ma..

A czego tu bronic?
Moze jakis kolekcjoner nazistowskich, hitlerowskich pamiatek wyjasni tu na lamach forum swoje motywacje. Dlaczego tak go kreca pamiatki po zwyrodnialcach? I bez odwracania kota ogonem, ze inni byli gorsi albo ci bandyci byli nieswiadomi.
Prosze o konstruktywna rozmowe dlaczego mamy OCALIC pozostalosci po mordercach i dlaczego to w ogole kogos kreci? I czy to jest zdrowe.

Jak zniszczymy wszystkie ślady po niemieckich mordercach to pozostaną nam kreowane przez niemców polskie obozy śmierci i polscy naziźci.

:za

frank

czy kolekcja "zelaznych krzyzy" wyeksponowana na scianie u Polaka mowi nam cokolwiek o tym, ze to Niemcy byli bestiami, ktore targnely sie na sasiadow w imie wydumanej logiki oprawcow???

Czy się to komuś podoba czy nie, to po prostu jest historia...A obecne władze w swoim zapale przypominają talibów wysadzających pomniki Buddy, niech jeszcze Pałac Kultury zrównają z ziemią, bo go Stalin postawił :roll:

ale nie świadczy też o tym, że facet jest wielbicielem nazizmu - są to po prostu przedmioty o wartości historycznej

varo

dlatego poprosilem kolekcjonerow hitlerowskich pamiatek o ujawnienie dlaczego wlasnie historia oprawcow ich kreci.

Motywy sa najwazniejsze chociaz nie kazdy je ujawnia albo nawet jest ich swiadom.
Chora fascynajcja schowana za kotara Historii jest wciaz chora fascynacja tyle ze mocno zrelatywizowana.

no tak, ale jeśli ktoś jest chorym fanatykiem nazizmu, to zakaz kolekcjonowania tego nie zmieni, zrobi sobie swastykę choćby z wafelków ;). Ja mam na ścianie w małej gablotce odznakę nadawaną marynarzom Ubootów, którą trafiła kiedys moja dziewczyna - obok powiesiłem fotkę okrętu, żeby jakoś zobrazować, co to w ogóle jest...Traktuję tę odznakę jako ciekawostkę historyczną i tyle...

Destrukcja i wymazywanie historii jest domeną ludów prymitywnych. Zobaczcie co z zabytkami zrobiło tak zwane państwo islamskie ISIS. Cywilizowane społeczności wyciągają wnioski z przejawów historii. Obecnie mamy w polsce takie "w tył zwrot". Ciasne umysły postrzegają świat jedynie w czerni i bieli. A czego nie rozumieją, czego nie są w stanie pojąć po prostu niszczą. To dlatego obecna władza kojarzy się z obrazem tępego łysego naziola "heilującego" do jedynie słusznego przywódcy. Czekam z utęsknieniem na oświecenie bis.

Tu nie chodzi o zakaz kolekcjonowania, bo takiego nie ma i nigdy nie będzie, tylko o propagowanie przez debili nazizmu poprzez produkowanie, a następnie wprowadzanie do handlu tych śmieci, dla przyjemności następnych debili, to nie ma nic wspólnego z kolekcjonerstwem, wszędzie tego jest pełno, na targach staroci i na portalach aukcyjnych.

"no tak, ale jeśli ktoś jest chorym fanatykiem nazizmu, to zakaz kolekcjonowania tego nie zmieni, zrobi sobie swastykę choćby z wafelków ;). Ja mam na ścianie w małej gablotce odznakę nadawaną marynarzom Ubootów, którą trafiła kiedys moja dziewczyna - obok powiesiłem fotkę okrętu, żeby jakoś zobrazować, co to w ogóle jest...Traktuję tę odznakę jako ciekawostkę historyczną i tyle..."

jesli, ktos jest chorym fanatykiem nazizmu i zrobi sobie swastyke z wafelkow albo z "drewana na czesc urodzin mordercy" jak to ostatnio media donosily, potwierdzi w ten sposob wlasna chora fasynacje. (Co jeszcze wcale nie musi tego czlowieka moralnie skreslac). Niestety wiele z tej niezdrowej fascynacji jest ukryte za szumnie nazwana "hisroria"

Przegladajac roznojezyczne fora (nie tylko polskie podkreslam) poszukiwaczy, kolekcjonerow wielokrotnie trafialem na pasjonatow ogarnietych chorym podziwem i uwielbieniem dla mocno rozbudowanej maszynerii ludobojstwa, bandytyzmu i zwyrodnialstwa. Wszyscy z nich prawie "byli historykami" najczesciej amatorami, zafiksowanymi niestety tylko w tej waskiej i krotkiej dobie nazizmu.

Ja niczego nie przesadzam ale jakbys sie czul gdyby Ciebie i Twoja dziewczyne odwiedzily (potencjalne) rodziny ofiar tego marynarza?

Dlaczego w ogole nazizm, hitleryzm i stalinizm zostal potepiony??? Bo wrazliwosc ludzka uznala, ze nawet prowadzenie wojen nie wymaga niepotrzebnych ofiar. A skuteczni zolnierze, nie musza byc zwyrodnialcami.

"Destrukcja i wymazywanie historii jest domeną ludów prymitywnych. Zobaczcie co z zabytkami zrobiło tak zwane państwo islamskie ISIS. Cywilizowane społeczności wyciągają wnioski z przejawów historii. Obecnie mamy w polsce takie "w tył zwrot". Ciasne umysły postrzegają świat jedynie w czerni i bieli. A czego nie rozumieją, czego nie są w stanie pojąć po prostu niszczą. To dlatego obecna władza kojarzy się z obrazem tępego łysego naziola "heilującego" do jedynie słusznego przywódcy. Czekam z utęsknieniem na oświecenie bis."

Bez taniej demagogii. Mam wrazenie, ze za szybko odebrales prawo glosu rodzinom ofiar holokaustu czy wielkiego glodu na Ukrainie z wlasnego wygodnictwa lub braku brazliwosci, spychajac ich na niziny spoleczne.


Nawet do glowy nie dopuszczam, ze napisales to "w goraczce choroby poliytycznej", ktora kosi ostatnio obfite zniwo.

"jesli, ktos jest chorym fanatykiem nazizmu i zrobi sobie swastyke z wafelkow albo z "drewana na czesc urodzin mordercy" jak to ostatnio media donosily, potwierdzi w ten sposob wlasna chora fasynacje. (Co jeszcze wcale nie musi tego czlowieka moralnie skreslac)." - no nie bardzo Cię fishowiec rozumiem - chyba coś takiego właśnie moralnie człowieka skreśla...
Ja traktuję tą odznakę jako muzealny eksponat - tak samo jak emgietę czy niemiecki mundur w Muzeum Wojska Polskiego, zbieram też carszczyznę - czy to ma zaraz oznaczać, że jestem wielbicielem caratu?

"...zbieram też carszczyznę - czy to ma zaraz oznaczać, że jestem wielbicielem caratu?"


no skoro zbierasz to chyba tak?
a cegly zbierasz?