Witam czy ktoś z kolegów szukał za pomocą wahadełka lub różdżki
pozdrawiam

Temat ciekawy i szeroki ale nie pisz o tym bo zaraz będzie zakaz ...Wykrywacze już powędrowały do szaf ,co czas na rózgi i wahadełka?Następnie w mapach google będą wyznaczone miejsca do bezmandatowego oddawania moczu....

Ale wody czy zródła można szukać za pomocą różdżki czy wahadełka

Zakazane nie jest, jeżeli o to pytasz. Nie przypuszczam, żeby jakiś policjant potraktował to jako szukanie zabytków - musiał by być wyjątkowo nawiedzony.

no i rozpęta się piekło....bierzesz wahadełko -mapę rozkładasz i ........,po jedziesz w określony teren ,jedni się śmieją ale....tego politycy w UE jeszcze nie ogarnęli ,łatwo banana wyprostować ,zrobić z żaby rybę a tu co robić

Różdżka i wahadełko to urządzenia techniczne. Za najprostsze urządzenia techniczne może zostać uznany patyk albo kamień, jeśli posłużymy się nimi jako narzędziem. A poszukiwanie wody pod ziemią? Taką wodę można uznać za kopalinę, a na poszukiwanie takowych jak i na wszelkie badania geologiczne od niedawna trzeba mieć odpowiednie uprawnienia :666

Ja mam znajomego, który ma znajomego, który mu wskazywał miejscówki wahadełkiem na mapie. O dziwo zawsze tam coś było, zazwyczaj kupa złomu, ale zaleganie metalu typował bezbłędnie. Ja uważam że coś w tym jest :)

Jak dotąd tylko sieci uzbrojenia terenu w ramach robót geodezyjnych: kanaliza, wodociągi, prąd..., co nie raz się potwierdziło, niestety różdżki według ustawy też mogą podlegać pod "urządzenie techniczne" :(

a(sory od a nie powinno się zaczynać) nie mówiłem żeby diabła nie wyciągać!Szukaj sobie i nikomu się nie chwal...bo za lat parę nie pójdziesz na dziewczyny bo posiadasz przy sobie ,,urządzenie techniczne,,

Jeśli ktoś chodzi bez wykrywacza, łopaty i innych takich, tylko spaceruje i patrzy na ziemię, a ma okulary to ....niestety, ale także używa urządzenia technicznego :h

Teraz na poważnie ,rózgą znalazłem źródło a wahadełkiem określiłem głębokość i się potwierdziło.Niestety nie bawię się tematem od kilkunastu lat ,ale sam na sobie stwierdzam ze działa.

Temat zazwyczaj wyśmiewany, ale znam takich sensorycznych, co mają świetne wyniki w typowaniu miejscówek za pomocą wahadełka. Potem było wykańczanie tematu klasycznie - detektorem. Na pusto nie wracali, ale to już ludzie na eksploracyjnej emeryturze.

Mam znajomego co znajduje zgubione rzeczy i nieraz mi pokaże miejscówkę
korzysta z wahadełka i mapy

To ten? LINK

za 15 min ma być u mnie znajomy radiosteta
ktoś chętny żeby sprawdzic w jego rejonie to zapraszam na priv