Teraz jest sobota, 6 września 2025, 17:45

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: piątek, 2 marca 2018, 21:14 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 8 marca 2011, 23:44
Posty: 181
Znów jesteś Frank w błędzie. :roll: Przeczytaj sobie rozporządzenie w poprzednim brzmieniu. Bodajże z 2015 Może dostrzeżesz różnice.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: piątek, 2 marca 2018, 21:52 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3947
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Wykaż błędy, a nie sugeruj.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: sobota, 3 marca 2018, 03:27 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 26 grudnia 2016, 14:46
Posty: 1046
Lokalizacja: Pępek Świata
Fishowiec . :D WKZ-owi potrzebny jest taki papierek tylko i wyłącznie do tego , żeby utrudnić życie poszukiwaczowi. Do niczego więcej . :o . Przecież jak wiemy nie o to chodzi aby mógł poszukiwać każdy kto ma wykrywacz metali .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: sobota, 3 marca 2018, 06:18 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 16 sierpnia 2009, 11:46
Posty: 80
Aśka72 napisał(a):
Fishowiec . :D WKZ-owi potrzebny jest taki papierek tylko i wyłącznie do tego , żeby utrudnić życie poszukiwaczowi. Do niczego więcej . :o . Przecież jak wiemy nie o to chodzi aby mógł poszukiwać każdy kto ma wykrywacz metali .

:D
No to akurat jest prawda. Ale szukalem przez moment jakiegos ukrytego szczytnego kontekstu. Myslalem, ze moze chodzi o klarownosc sytuacji na wypadek odkupowania od wlasciciela terenu znalezionych na jego gruncie artefaktow... :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: sobota, 3 marca 2018, 08:05 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 12 marca 2017, 04:00
Posty: 4
Oczywiście, że wymaganie zgody właściciela gruntu ze strony WKZ jest nadużyciem bo konserwator ma się tylko wypowiedzieć czy w danym obszarze można poszukiwać zabytków czy nie i jakie warunki tego poszukiwania trzeba spełniać. A to czy poszukujący na grunt wchodzi za porozumieniem z właścicielem czy nie to już są kwestie umów cywilnych i nikogo poza wchodzącym i właścicielem nie powinny interesować. Ale w myśl zasady "nie mam pańskiego płaszcza i co mi Pan zrobisz?" urząd sobie zgody wymaga i co im zrobisz?
Dla mnie dyskusje czy ma się zgodę właściciela są bezsensowne. Nie ma w Polsce gruntów niczyich. Są jedynie dopuszczone do wstępu ogólnego takie jak Lasy Państwowe, drogi i place publiczne i tego typu miejsca. Ale tylko wstępu. Jeśli chce się na nich prowadzić jakąś działalność to już trzeba to uzgodnić z zarządcą. Taką działalnością jest np kopanie dołków. Co do gruntów prywatnych to nawet chodzenie na spacer powinno być z właścicielem uzgodnione. Po prostu nikt normalny nie będzie latał po polach i przeganiał ludzi ale zawsze trzeba się liczyć z możliwością wyproszenia z terenu.
Tylko te wszystkie kwestie nie powinny obchodzić WKZ.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: sobota, 3 marca 2018, 08:24 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 14 lutego 2011, 15:43
Posty: 3387
Lokalizacja: Alta Ecclesia
Kiedy jesteś niekompetentny , a chcesz sprawiać wrażenie profesjonalisty , robisz w dokumentach potrzebnych do wydania zgody dupochron . Najlepiej małym drukiem . Taka jest strategia WKZ tów.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: sobota, 3 marca 2018, 08:59 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 12 marca 2017, 04:00
Posty: 4
Myślę, że to mogłoby być zadanie dla PZE i zapowiadanej "ochrony prawnej". Wymuszenie na WKZach zlikwidowania, niemającego podstaw prawnych, wymagania jakichkolwiek dokumentów dotyczacych uzgodnień z właścicielami terenu czy nawet przedstawiania jakichkolwiek danych o działkach. Zwykłe określenie terenu zainteresowania na mapie, np z ogólnie dostępnego geoportalu. Ale obszaru a nie spisu działek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: sobota, 3 marca 2018, 10:25 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): środa, 3 maja 2017, 20:40
Posty: 12
Lokalizacja: Świskieętokrzy
Może mnie ktoś uświadomić, bo czegoś nie rozumiem, po co uzyskiwać pozwolenia na poszukiwania,co nam to daje - wiem, że wymaga tego prawo. Jeżeli namówimy jakiegoś rolnika na podpisanie zgody i uzyskamy pozwolenie, to będzie to pozwolenie na poszukiwania na tej konkretnej małej działce, a poza tym to i tak nie możemy ruszyć z ziemi nic co przypomina zabytek.
Ja zamierzam szukać złomu, jak znajdę zabytek robię mu sesję foto i do kontekstu, nie koniecznie tego samego sławnego kontekstu.
A jak przyjdą do drzwi załomocą, lub z pola w kajdanach zwiną to nic nie znajdą, a jak wykopaliska będą chcieli na działce mi zrobić, to muszą mieć pozwolenie na poszukiwania od WKZ, a właściciel działki na pewno nie udzieli zgody. Sam zrobię wykopaliska po cudownym uzdrowieniu prawa. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: sobota, 3 marca 2018, 19:41 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 16 sierpnia 2009, 11:46
Posty: 80
W mojej opini to cale srodowisko WKZ to kolejna kasta urzednicza przyspawana do stolkow, walczaca o przetrwanie (co by ich jakas lepsza czy gorsza zmiana nie zmiotla). Takie bzdurne zadanie zezwolenia po prostu uzasadnia i usprawiedliwia ich byt. A my spelniajac te zachciankie afirmujemy ich.
Jesli moglbym sie wyrazic zyczeniowo, to chcialbym aby PZE wymusilo na WKZ opracowania dokladnych i szczegolowych map stanowisk archeo (bazy danych) i dopiero chec poszukiwania na tych stanowiskach moglaby byc reglamentowana odpowiednim zezwoleniem.
Nadal sie upieram, ze WKZ-ty domniemajac iz ja znajde zabytek chodzac u mnie na dzialce z wykrywka naduzywaja prawa i moich swobod.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: sobota, 3 marca 2018, 21:01 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3947
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Wydając zezwolenie na poszukiwania detektorem na swoich gruntach właściciel ryzykuje nie tylko możliwe stanowisko archeologiczne, ale też poważne kłopoty - detektorysta może ulec wypadkowi, trafić na niewybuch i źle skończyć, być ofiarą spróchniałego konara, utopić się w bagnistym rowie melioracyjnym, być rozjechanym przez pracujący na polu sprzęt itd., dlatego też na pisemne zezwolenie, jakąś pisemną umowę nie ma co liczyć. Pozostaje umowa ustna, gdzie właściciel w razie czego może się nas wyprzeć, lub oficjalne wydzierżawienie takiego interesującego nas miejsca na czas poszukiwań.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: sobota, 3 marca 2018, 21:09 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): niedziela, 1 lutego 2015, 14:56
Posty: 475
Raczej przesadziłeś, frank. To nie USA, właściciel nie odpowiada za obrażenia, które ktoś odniesie na jego polu. Stanowisko archeologiczne to też nie jego ryzyko, bo to obowiązek poszukiwacza, żeby mieć to drugie zezwolenie (WKZ).
Natomiast zgadzam się, że obecny stan prawny to patologia. Traktuję te zezwolenia tylko jako nieuniknione zło.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: niedziela, 4 marca 2018, 08:38 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 12 marca 2017, 04:00
Posty: 4
Niestety Drucik ale muszę trochę racji przyznać frankowi. Jeśli wpuszczasz kogoś świadomie do swojego domu to po części bierzesz za niego odpowiedzialność. Jak ktoś się u Ciebie poslizgnie i się połamie to może stwierdzić, że to przez Ciebie bo rozlałeś wodę na podłodze i nie zabezpieczyles tego miejsca. Stąd tabliczki o myciu podłogi w magdonaldach i centrach handlowych. Jak ktoś wpadnie do rowu na twoim polu to może powiedzieć, że go wpuściłeś a nie zabezpieczyles terenu. A stanowisko archeologiczne to chyba bardziej chodziło o jego odkrycie, oznaczenie na mapie a w konsekwencji możliwe ograniczenie w dysponowaniu nieruchomością dla właściciela.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: niedziela, 4 marca 2018, 10:06 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3284
Lokalizacja: Dolny Śląsk
A czy jeśli rolnik na obrzeżach pola ustawi tablice " Własność prywatna. Udzielam zgody na wchodzenie na mój teren w celu kopania, poszukiwania itp. co kto chce, każdemu, kto ma taką potrzebę, bez konieczności zgłaszania i konsultowania ze mną. Właściciel: Zygmunt Małorolny, Skarbikowo Wielkie, ul. Archeobetonu 13.", to takie zezwolenie jest ważne? :ups:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: niedziela, 4 marca 2018, 10:22 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): niedziela, 1 lutego 2015, 14:56
Posty: 475
Ja wiem, że ktoś może oskarżyć właściciela pola o cokolwiek. Ale to nie oznacza, że sąd mu przyzna rację. Do pracy na polu zatrudnia się różne osoby - właściciele powinni się bać lawiny procesów? A rowy ze strumykami są powszechne w publicznych miejscach, także w miastach (np. parki), świeżo ścięte duże konary też się widuje.

Co do stanowiska to faktycznie nie wiem, co frank miał na myśli.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zgody na poszukiwania poza Lasami Państwowymi
PostNapisane: niedziela, 4 marca 2018, 10:30 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 12 marca 2017, 04:00
Posty: 4
Drucik napisał(a):
Ja wiem, że ktoś może oskarżyć właściciela pola o cokolwiek. Ale to nie oznacza, że sąd mu przyzna rację. Do pracy na polu zatrudnia się różne osoby - właściciele powinni się bać lawiny procesów? A rowy ze strumykami są powszechne w publicznych miejscach, także w miastach (np. parki), świeżo ścięte duże konary też się widuje.

Co do stanowiska to faktycznie nie wiem, co frank miał na myśli.
Tak samo jak sąd nie musi stwierdzić, że niszczyłeś lub kradłeś zabytki. Tylko po co właścicielowi stwarzać sobie ryzyko brania na siebie odpowiedzialności. Nie ma papieru - nie ma sprawy. Nie znam człowieka i po cholerę właził na mój teren. Swoją argumentacją raczej nie przekonasz właściciela :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL