To dlaczego żeś sie nie podpisał ?

Szanowny Panie, w swoim czasie na forum mnóstwo wpisów i fotek mogłoby niejednego doprowadzić dot tego, że (obecnie) w każdej chwili musieliby się liczyć z wizytą smutnych (którzy pewnie przeglądają to forum, bo nie wszyscy się znają i infiltracja jest łatwa, zresztą przypadek ryszardape pokazuje, że komuś nagle może odbić). Jeżeli nie widzi Pan różnicy między fb i innymi tego typu miejscami, a forum hobbystycznym, to współczuję. A z pomysłami ujawnienia danych osobowych i pisaniu pod nazwiskami (może jeszcze z dokładnym adresem i numerem telefonu), to proszę się zwrócić do Głównego Administratora, na pewno Panu przyklaśnie, bo to znakomity pomysł. Powodzenia.

jak dzieci ...no jak dzieci ..... Sowa ma racje, słuzby doskonale wiedza kto sie jak nazywa, czym sie zajmuje i co z grubsza wyjął prrzez ostanie 20 lat :P i wyjecie nas po kolei nie stanowie wiekszego, problemu ...jesli sie tak nie dzieje to mimo wszystko nalezy uznac ze mimo wrzasku archeo i róznych Grajewskich czy reszty tych oszołomow jacy to "my som złe" :lol: nie jestemy postrzegani przez państwo jako realne zagrozenie, ( a co najwyżej jako przyczynek do latwiego łapania wynikow gdy czego innego brak ) bo byśmy dawno ogladali świat zza kratek ....a co do meritum ...... Lipek postapil jak postapił, nie bylo to w porzadku, ale prywatnie sie mu nie dziwie, jak Was czytam ( szczegolnie Aske czy Olka , to nawet nie macie pojecia ile razy mnie reka świeżbiła zeby nacisnac magiczny przycisk ...... ilez razy mozna walkowac w koło macieju ten sam temat ? jest jak jest, dobrze wcale, ale per analogia od mieszania herbata nie staje sie slodsza, a Wy poza narzekaniem nie proponujecie nic konstruktywnego, PZE to nie moja bajka ( nie pododba mi sie koncepcja wspolpracy na proponowanych warunkach z archeo) ale staram sie nie przeszkadzac, tylko z neutralna sympatia obserwuje z boku co sie urodzi, to co wy prorponujecie to zagadanie tematu, skutkiem czego jeszcze tych kilku userow ktorym sie cos cchce pierd...nie udzialem w forum i zostanie tu stado malkontetów ...jesli tego chcecie, to jestescie "na kursie i sciezce "
P.S. uprzedzajac polemike - nie robie tajemnicy ze swego nazwiska i imienia i sie go nie wstydze, kazdy kto w miare uwaznie sledzi moja aktywnosc hobbystyczna jest w stanie to wyłapac, bo zdarzylo mi sie pod swoim nazwiskiem napisac tu i ówdzie kilka artykułow

Nie powinien Lipek tak postąpić , ale już mu odpuście , po co ciągnąć dalej ten wątek .

Moja ostatnia wypowiedź w tym temacie, bo widzę że karuzela hejtu kręci się nadal.

Asia otrzymała moje wytłumaczenie i przeprosiny na PW, a jeśli będzie okazja to zrobię to osobiście. Ujawnienie jej imienia i nazwiska nie było w porządku i się do tego przyznaje, chociaż nie stały za tym złe intencje.

Z dużym zdumieniem natomiast obserwuję oburzenie niektórych użytkowników, z Olkiem na czele. Przypominam, że nie tak dawno temu (w listopadzie) w jednym z wątków zostały ujawnione dane osobowe ryszardape - imię, nazwisko oraz miejsce zamieszkania. Kontekst tego ujawnienia jest znany i nie ma co nad nim dyskutować. Nie widziałem jednak wtedy żadnego oburzenia w związku z tym faktem. Co więcej, na czele internetowego "linczu" (słusznego czy nie - to już inna kwestia) stał wtedy nie kto inny jak Olek. Wtedy Olku Ci to nie przeszkadzało? Świeżynka, Twoich protestów też tam nie widzę. Piskliwego głosiku zabrakło?

Dane osobowe ryszarda pojawiły się też w innych wątkach (łącznie z linkiem do profilu na FB, gdzie jest jego zdjęcie), beż żadnej reakcji ze strony obecnie oburzonych. Nie bronię ryszarda bo to co zrobił jest naganne, pokazuję tylko podwójne standardy co niektórych. Zastanówcie się nad tym.

Dla mnie ta sprawa jest pewną lekcją, ale mam nadzieję że nie tylko ja wyciągnę z niej wnioski.

Lipek stanał na wysokosci zadania, przeprosił, wyjaśnił i mysle ze temat mozna spokojnie zamknac, bo dalsza dyskusja nie doprowadzi juz do niczego.

Jeśli się kogoś oczerni na forum to na forum oficjalnie należy przeprosić a nie na priva. Prawda?

W sumie to FB jest portalem otwartym dla każdego i każdy może sobie w nim oglądać do woli.
Rysio vel konfitura jest dumny że swoich osiągnięć.
Na FB nawet się z tym jak paw prawie obnosi.
Odnośnie danych osobowych zaczerpnietych z sieci jeżeli ktoś poda link czy to celowo czy przypadkowo do FB to kto jest winny?
Ten co dał link czy ten swoje dane osobowe opublikował publicznie w internecie?
Trochę dorosłości, w sieci nikt nie jest anonimowy.

Gratuluję stawiania się w jednym szeregu z ryszardempe. A może to tak właśnie miało być ?
Koleżanka za dużo gadała i za wiele miała pytań, to trzeba Ją było przystopować ? W każdym razie z jakimkolwiek sygnalistą (świadomym lub nie) nie mam ochoty gadać, Lipek.

W tym kontekście ponawiam pytanie : gdyby ujawnienia danych dokonał szarak z forum, to jakby się to niego skończyło ?

Masz na myśli wszystkich...,którzy to są Ci wszyscy anonimowi kozacy , którzy po ujawnieniu ich danych kulą ogony? Ja widzę tylko ten jeden,obecny przypadek i nie widzę u Aśka72 podkulonego ogonka,tylko widzę babkę , która walczy o siebie . A że nie chce by jej dane błądziły po akurat tym forum, to już jest jej wybór i ma do tego prawo. I ani Lipek,ani jakikolwiek inny user nie ma moralnego prawa by to zmieniać. A Lipek doskonale wie o co kaman.

Jeśli zdanie mojej skromnej osoby może być wzięte pod uwagę to sugerowałbym moderatorowi bądź adminowi zamknięcie tego wątku. Na forum jest też miejsce dla tych użytkowników, którzy chcą dać ekspresję negacji jakiegoś tematu. Po to właśnie jest forum by wymieniać poglądy. To co jest w tym wątku trudno nazwać subiektywną negacją. To niskiego sortu hejt, inwektywy i często nieuprawnione oceny. Spór który powstał pozostaje do rozwiązania (a właściwie już chyba jest rozwiązany) pomiędzy kolegą Lipkiem i koleżanką Aśką72. Reszta jest tyle zbędna co niesmaczna. Szczególnie, że tak autorytatywnie wypowiadają się użytkownicy z małym stażem na forum, w większości poniżej 100 postów.

Vox populi, Vox Dei, kłóda na calosc i czas na przemyslenia, jak sie hejt skończy , ewentualnie sie rozwazy odblokowanie

Ponieważ wątek był publiczny informuję,że wpis Lipka przeczytałam i przeprosiny przyjmuję . Temat pomiędzy nami uważam za zakończony.

Zauważyłeś Lipek ciekawą rzecz. Jak ktoś podpadł poszukiwaczom to już Olka żadna ochrona danych osobowych, kultura i netykieta i nie obowiązywały. Za niecały kilka tygodni wyczyny dziadka można było zauwazyć jak podałeś personalia Pani Asia72. Aby być obiektywnym trzeba zawsze kierować się tymi samymi zasadami, nie zaś wybiorczo w stosunku do konkretnej osoby, niestety niejaki olek każdego mierzy swoją miarką i lubi z boku podburzać. To co wyczyniał w tym wątku szczując ludzi na Ciebie, jak również w wątku o tamtym poszukiwaczu jest żenujące i świadczy tylko o poziomie tego starca. Dziadek aktywnie siedzi na forum przez 24h na dobę i nabija sobie licznik postów zazwyczaj nic mądrego poza hejtem nie wnosząc do dyskusji. Dziwię się, że admini tolerują takie zachowanie. Jak to mówią - każdy pisze posty na miarę swojej inteligencji.