nie pisałem tego w kontekście szkoleń.
.pax napisał(a):
...jeżeli poszukiwacz meteorytów, obrączek gołębich, złomu czy czegokolwiek innego, natknie się na przedmiot zabytkowy, dajmy na to fibulę z OWR, to co on biedy ma zrobić z takim przedmiotem?
- żeby się zastanawiać co ma z tym zrobić musi wiedzieć co znalazł, że znalazł zabytek, a nie kawałek drutu, który za chwilę wyrzuci w krzaki.
- jeżeli podejrzewa, że znalazł zabytek to jeszcze musi wiedzieć jak postępować w takim przypadku, nie zna procedur, nie zna prawa, pochwali się w necie, wystawi na allegro, wpakuje się w kłopoty.
- gdy posiada wiedzę że znalazł zabytek, zna procedury i nie zastosuje się do przepisów prawa, zabytek niestety przepadł.
- gdy posiada wiedzę że znalazł zabytek, zna procedury, zastosuje się do przepisów prawa i przekaże zabytek to należy się nagroda.
Takie to niby proste. :)
Konserwatorzy i muzea powinny się cieszyć, że są detektoryści przekazujący zabytki i nagradzać ich za wiedzę o zabytkach i pomoc w ratowaniu zabytków, bo nie wszyscy detektoryści szukają zabytków, mają wiedzę o zabytkach i do tego znają przepisy ustawy.