- Panie Piotrowicz, ale to jest działanie wbrew Konstytucji, bo... (tu wyszczególnia się złamane artykuły).
- Nie, my nie łamiemy konstytucji. Nasze działania są zgodne z prawem - odpowiada niewzruszony poseł Piotrowicz.

I tu mamy to samo. Co z tego, że argumentuję stanowisko jak i tak koledzy JaKuba, Aśka72 i Sowa74 wiedzą lepiej bo posiadają wiedzę alternatywną.

No i tutaj panie Nietajenko masz problem którego nie przeskoczysz. Zatrzymałeś się na etapie "moja racja jest najmojsza", a jak ktoś ma inne zdanie i fakty to potwierdzają to "tym gorzej dla faktów".

Teraz Joanna będzie miała czas na wymianę poglądów z ministerstwem. To wyjdzie na zdrowie wszystkim.

Kopać się z koniem nie mam zamiaru, a w temacie powiedziałem już wszystko co miałem do powiedzenia.

Dziekuje za troske o moje zdrowie :1 -ale Aska go niczym nie "zatruwała"

Ona zatruwała życie funkcjonariuszom PZE i i jej wpisy były kolizyjne z polityką PZE. Tak to widzę.

Jacek, może w końcu pokażesz te wpisy , w których zostałeś przez Aśka72 obsrany i gdzie napisała bzdury na Twój temat.
Podobno odpowiadasz ludziom.

Śledzę wypowiedzi Aśki od dłuższego czasu i muszę stwierdzić, że są to jedne z bardziej wyważonych i przemyślanych wpisów. Owszem, mogą irytować niektóre osoby ze względu na trafność zadawanych pytań, które niejednokrotnie są bardzo niewygodne dla ludzi z PZE ale są spowodowane mętnymi wyjaśnieniami lub ich całkowitym brakiem. Co więcej, niektóre z pytań mają kapitalne znaczenie dla całego ruchu poszukiwaczy.

Na chwilę obecną całe to PZE wygląda nieciekawie.Wynika, że jest to ruch odgórny zainicjowany i sterowany przez archeologów i ludzi im bliskich.
Wygląda na to, że założenie stowarzyszenia miało służyć skanalizowaniu ruchu poszukiwaczy w kierunku bezkrytycznego uznania wymogów starania się o wszelkiego rodzaju pozwolenia i zgody od WKZetów. Z góry przyjęto, że każdy kto wychodzi w pole z wykrywaczem robi to w celu poszukiwania zabytków. Ze strony PZE nie ma żadnej negacji tych założeń co więcej jest ogólne przyzwolenie. PZE to nie żaden ruch poszukiwaczy nastawiony na zmianę prawa na ich korzyść lecz typowy projekt biznesowy nastawiony na czerpanie korzyści finansowych we współpracy z archeologami. Związek ten już w trakcie założeń nastawiony był tylko i wyłącznie na współpracę ze stowarzyszeniami. Dopiero przyciśnięcie do muru licznymi pytaniami co do roli pojedynczego eksploratora w ramach PZE, zaowocowało kleceniem na poczekaniu jakichś mętnych tłumaczeń i założeń. Podobnie jest z tzw. „licencjami na poszukiwania”, które rzekomo zaproponowało ministerstwo. Niemniej z informacji jasno wynika, że z propozycją wprowadzenia licencji wystąpiły osoby z PZE.

Większość celnych uwag i niewygodnych pytań wyzwala w ludziach z PZE słowną agresję i najniższe instynkty. Najlepszym przykładem jest sam prezes, który na forum obraża niecenzuralnymi słowami za które inny user dostałby od razu bana. Dochodzi także do sytuacji zastraszania poprzez odgrażanie się bliskimi kontaktami z Policją. A to już pachnie donosicielstwem.

Reasumując, szkoda dalej bić pianę nt. PZE ponieważ wnioski nasuwają się same. Być może Aśka dostała bana za ostatni akapit w swoim wpisie, który brzmiał „C.D.N”? Zastanawia także wściekłość prezesa i jego piesków. Czyżby Aśka swoimi pytaniami psuła komuś interes życia?

Filek jak czytam takie teksty jak twój to coraz mniej mi się chce cokolwiek dla was robić. Ręce opadają jak się czyta te wypociny o kasie, interesach i ciemnej magii. Możesz wstąpić do PZE i zażądać audytu ale ty Aśka, Sowa, Jakuba tego nie zrobicie. Za to bić pianę i wszczynać gównoburzę zza klawiatury to proszę bardzo. Może czas ruszyć tyłki a nie snuć teorie z mchu i paproci ?

Niestety ale tak to wygląda. Niemniej jeśli mimo wszystko zrobicie cokolwiek aby doprowadzić obecną sytuację do w miarę normalnej, to moje słowa uznania. Na tym kończę swoje uwagi co do PZE, ponieważ nie będę się powtarzał.

Mistrzu,daruj już sobie te puste,wyświechtane teksty,którymi nas raczysz od miesięcy-to jest już nudne. Naprawdę nie masz nic merytorycznego do powiedzenia?Na tym forum skierowano do Ciebie mnóstwo pytań,na które nie raczyłeś odpowiedzieć , wiec może wroć do pytań i sie troche wysil. Jeśli teraz chcesz coś ciekawego powiedzieć to przedstaw podstawy zbanowania Aśki. Pokaż co Cie tak personalnie dotknęło w jej wypowiedziach.

Większość na tym forum już do tego stanu rzeczy przywykła i woli siedzieć cicho, a to forum jest jedynie cieniem tego sprzed lat. Na PW chodzą w drugim obiegu ciekawe informacje na temat PZE i kto jest kim, ale ludzie boją się wychylić z pytaniem bo zaraz stado ratlerków Pana admina przyatakuje delikwenta wzajemnie się nakręcając.
Może admin tego nie widzi, ale nie sądzę, bo nawet raz były za taką postawę pochwały - Nietajenko i Drucik byli dla Pana Jacka iskierką nadziei.
Rozumiem, że zamiast tłumaczyć i edukować, PZE woli wziąźć za mordę, dać żółty karton lub bana, bo kto nie jest z nami ten przeciw nam - tak kółko wzajemnej adoracji działa. A jak ktoś jest zupełnie przeciw PZE to na tym forum miejsca dla niego nie ma od kiedy poplecznicy zarządu stali się działaczami w jedynie słusznej sprawie. Tak to widzimy i za to nas chcecie karać? Jest takie przysłowie, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Ale gdyby o to tylko chodziło to pół biedy , na razie to biorą nas za twarz nie głupcy a cwaniacy. Chciałbym, żebyście zamiast układać się z tą sitwą z archeo a nam mydlić oczy, wzięli ich tak przy pomocy adwokatów za mordę jak wzięliście się razem na forum się za Aśkę, wówczas bym całą swoją energię poświęcił aby was wesprzeć i wielu z nas - niezrzeszonych, może i finansowo również poszło by wsparcie, bo takie zagrywki z adwokatami kosztują ale są skuteczne. Póki co powiem ci jeden, z drugim - tam gdzie ty idziesz, to ja stamtąd wracam i raczej mi nie po drodze z wami. Poszukiwacze bez was sobie zawsze dadzą radę lepiej czy gorzej, ale wy bez poparcia poszukiwaczy nic nie znaczycie, a już widać że tracicie je na starcie. Ktoś popchnął jeden klocek z domina, teraz falę przyhamujecie - nie wątpię, ale co dalej?

Oj Sowa i Jakuba jacy wy biedni i zastraszeni jesteście. Sowa ten drugi obieg informacji jest tak wiarygodny jak ty. Przekupy na bazarze to ten poziom informacji. A drugi obieg nie że strachu a z świadomości że te kłamstwa trzeba by było w sądzie udowodnić. I jeszcze jedno Sowa. Nie popadaj w megalomanię i mów w swoim imieniu.

Może właśnie o to chodzi?
Z niedowierzaniem patrzę jak niektórzy próbują zdezawuować dopiero co powstałą,jeszcze nie okrzepłą,jedyną jak na razie ogólnopolską organizację poszukiwaczy.Jak ją zagryziecie,to kto was będzie reprezentował i bronił?Jest jakiś inny partner dla władzy?Nie widzę.Było na tym forum wielu bohaterów klawiaturowatych,którzy po 1 stycznia pierwsi sprzedawali wykrywacze.Ilu wyszło z sądu z czystą kartą dzięki pomocy Jacka?A teraz co robicie?Ciągle czytam: zróbcie,zle robicie,jak zrobicie to was pochwalę,inaczej powinniście zrobić.Do cholery ruszcie dupę i sami coś pożytecznego dla poszukiwaczy zróbcie.Pokazywać palcem każdy potrafi.Insynuujecie,że PZE,to agenci wiadomych sił,a ja się zastanawiam w czyim interesie jest zohydzenie PZE.Też mogę.Nie ma przymusu należenia do PZE i do obecności na forum.Jak się komuś nie podoba,to zawsze może trzasnąć drzwiami.Tak wygląda to nasze polskie piekiełko. :n

Panie Jacku, rób pan to dla siebie i swoich kolegów, ale nie dla wszystkich - zmień sposób myślenia. Nie każdy z nas chce być w PZE i nie każdy z nas je popiera ani Wasze postulaty. Proponuję też nie popadać w megalomanię, większość poszukiwaczy nie jest zrzeszona i nie jest w PZE więc nie ma z Wami nic wspólnego.

Nasuwa mi się jeszcze ciekawe skojarzenie - tytuł jest "konsultacje PZE i poszukiwaczy". Jedna osoba na tych "konsultacjach" dostała bana, nie mając nawet możliwości kontynuacji swojej wypowiedzi. Ładne mi konsultacje.