Starosta przyjmuje rzeczy przypadkowo znalezione w tym także przedmioty, które są, lub mogą być zabytkami archeologicznymi i w takim przypadku zgodnie z ustawą o ochronie zabytków jak i ustawą o rzeczach znalezionych ma obowiązek powiadomić WKZ, te przepisy się powielają, bo znaleziony przedmiot może trafić do starosty jako przypuszczalny, lub pewny zabytek archeologiczny do zgłoszenia WKZ, lub jako jeden z wielu przyjmowanych przedmiotów znalezionych.

Mądrości biorę z Kodeksu Cywilnego, konkretnie z art 189:
Art. 189. Jeżeli rzecz znaleziono w takich okolicznościach, że poszukiwanie
właściciela byłoby oczywiście bezcelowe, staje się ona przedmiotem
współwłasności w częściach ułamkowych znalazcy i właściciela nieruchomości, na
której rzecz została znaleziona, jeżeli jednak rzecz ta jest zabytkiem lub materiałem
archiwalnym, staje się ona własnością Skarbu Państwa, a znalazca jest obowiązany
wydać ją niezwłocznie właściwemu staroście.

A jeśli właściciel nie żyje, a żyją jego spadkobiercy, a WKZ orzeknie, że przedmioty są zabytkowe, np XIX cenna zastawa stołowa ukryta przed wojną, to także państwo automatycznie się staje właścicielem? Nawet jeśli można bezspornie dowieść, kto był właścicielem przed ukryciem?

To jest tylko fajnie napisane, ale to bzdety i z tego nic nie wynika - jaka rzecz, o jakiej wartości, jakie okoliczności. Poza znaleziskami plażowymi itp. praktycznie dla 100% wydobywanych z gruntu przedmiotów poszukiwanie ich właścicieli jest niemożliwe, nierealne.
Kłania się też tu definicja zabytku archeologicznego, z jej interpretacjami i nadinterpretacjami co w efekcie daje wyłącznie konserwatorowi możliwość decydowania, czy znaleziony przedmiot jest zabytkiem archeologicznym, własnością Skarbu Państwa, czy nim nie jest.

Tak z ciekawości :
- jak będzie rozwiązana sprawa szkoleń dla nowo wstępujących, tam gdzie szkolenia już się odbyły ?
PZE działa i jeśli uda się zrealizować choć część postulatów to pewnie przekona do siebie trochę luda .
Stąd moje pytanie. Czy będą to jakieś indywidualne szkolenia ?

Pracujemy nad tym

Warto ten problem rozwiązać. Odbyłem szkolenie, opowiedziałem o jego przebiegu znajomemu, który wahał się czy przystąpić, a po naszej rozmowie poczuł się przekonany i chce się zapisać, ale największym problemem dla niego w tej chwili jest to, że szkolenie już było.

Ok. - dziękuje.

Dostalem na moją pocztę meila o terminie szkole w PZE.
Kiedyś wybrałem Lublin.Termin szkolenia w Lublinie podano mi ,że jest 8 grudnia.Nie wiem ,cz to szkolenie jest ,czy nie.Miała być jeszcze jedna wiadomość z dwu tygodniowym wyprzedzeniem.Może ktoś zWas jest zorientowany i podesle mi informację

witam na stronie PZE jest terminarz
tu masz https://b4sportonline.pl/users-folder/4 ... 75bd7d.png

Dzięki za odpowiedz.Miało być potwierdzenie co do daty.Nie wiem o której godzinie rozpoczyna się szkolenie w Lublinie.Pozdrawiam

W linku którym ci podano godz.jest napisana z tego co ja widze to chyba wszystkie są o 12.00 .

Zastanawiam się, czy szkolenia, które LGE organizuje z ramienia PZE mogą być wiarygodne i wartościowe w sytuacji, kiedy prezes LGE a tym samym jeden z założycieli PZE handluje na allegro wykopkami.
https://allegro.pl/uzytkownik/2935092/o ... 6051630900
Z pewnością w ten sposób podtrzymuje stereotyp handlarza i daje argumenty archeobetonowi i przeciwnikom złagodzenia prawa.
Fakt identyfikowania na forum przedmiotów w celu ich szybkiej sprzedaży zasługuje na przyznanie rangi handlarza.
viewtopic.php?f=65&t=197175

Od dawna mnie żenował ten koleś :D

Może szkolił z marketingu?

Porażka :n