Wokół PZE nazbierało się różnego typu kombinatorów ten to zwykły handlarz i to nie zbyt ogarnięty .
sprzedaje znajdki pisze że to wykopy zjedzie do bazy aby zatrzeszczy . Sprzedaż fantów do muzeum
via 7 tp to dla mnie zwykła działalność zarobkowa Należy się zastanowić kto jest kim albo jesteśmy
poszukiwaczami kolekcjonerami okazjonalnie część z nasz wspiera archeo podczas badań Co do alegro
sprzedaż znajdek dla mnie wyklucza takiego poszukiwacza jak już to wymiana ew sprzedaż poprzez forum
obdarowanie kogoś jest to chobby a nie sposób na utrzymanie się ew dorobienie

nomenescio czarna owca jest pojęciem ogólnym,w tym przypadku chyba większość For nie popiera chandlu wykopkami lub posiada takie zakazy,nie ważne że to np. sterta śmieci,w tym właśnie przełomowym okresie który nie wiadomo ile będzie się ciągnął szczególnie powino się nie dawać następnej pożywki do jeżdzenia po nas jak po starej szkapie,i tu nie jest kwestia lubię czy nie lubię człowieka,ja każdemu życzę dobrze,jednak wstawianie przedmiotów które są z opisem wykopek,przez osobę która faktycznie kopie i przedstawiają jakąś historyczną wartość aż się prosi o komentarz ,absolutnie nie atakuję człowieka bo wiem że wstawiając do konserwy 200 przedmiotów i tak 199 wróci do mnie z powrotem jako że są poza okręgiem zainteresowania,czyli są legalne (chyba):idea i moja brocha co z tym dalej zrobię,kwestię allegro zostawiam poza dyskusją bo ostatnio to bardzo modny temat wśród służb mundurowych jak i naszych oponentów co wielokrotnie można zauważyć w prasie czy tv.Wnioski niech sobie każdy wyciągnie sam.

Panowie, ślubu z monetami, wykopanymi gadżetami i innym badziewiem nikt nie brał. Większość znajdek, jak komuś nie pasuje do kolekcji to i tak ląduje na śmietniku, na platformach wymiany, handlu czy podarunków. Widzę, że zahaczacie już o inwigilację co kto robi z przedmiotami, które są jego własnością i że jak ktoś coś ma to do końca życia nie może się tego pozbyć. Mimo że nie przepadam za Szeryfem, to nic mi do tego, że powielone lub niepotrzebne śmieci sprzedaje,a dokupuje kolejne. Na tym właśnie polega kolekcjonowanie obłudnicy, a w tym fachu wielu z was łączy poszukiwania i kolekcjonerstwo. Widzę, że niektórzy mają gotową receptę jak uszczęśliwić innych i co można a co nie można, i w ogóle od kiedy jakieś zasady na innych forach lub na tym są wyznacznikiem poprawności i zasad prawnych. Chyba pomyliliście zawody, są nabory do policji co kwartał. Nie takie cacka już na tym forum identyfikowano i potem szły na WCN lub u Marciniaka za dziesiątki tysięcy zł, jak słynny zrolowany dukacik z tematu "Złoty zwitek" gdzie palant nawet podał miejsce znalezienia i głębokość zalegania oraz kto z nim był i nikt wtedy się nie burzył, tylko mu gratulowano, a dukacik i tak poszedł na sprzedanie i to w necie.
Tak walczycie i macie za złe PZE że nie idzie w kierunku prawa brytyjskiego, ( tam każdy może nawet brązy wystawić na aukcję jak nie chce ich muzeum i jest to zgodne z prawem), chcecie wolności w poszukiwaniach, a działacie tak samo jak policja i archeobeton. Sto lat temu jedyną ideą poszukiwania skarbów czy złota była chęć wzbogacenia się po jego sprzedaży i osobiście nie uważam tego za coś złego. Każdy ma inne priorytety i powody do uprawiania tego zajęcia i śmieszą mnie frazesy że "nie można bo to nie etyczne handlować dziedzictwem pokazywanym na forum". 99% artefaktów na auckcjach , WCN, u Igiera itd i innych kolekcjach to wykopki i handel, z nieba niestety te fanty nie spadają. Może pora zmienić barykadę panowie szczekacze, SNAP poszukuje sygnalistów, Galea także. Widzę że tutaj pożywkę ma najgorszy sort forumowiczów, przeciwni PZE, ale innym detektorystom, czy kolekcjonerom też przeciwni. Patologia.

He he. Kolego.Jak na 4 dniowego forumowicza,masz całkiem niezły orient w historii tego forum. :luv
Skończmy już z tym tematem. Co kto robi ze swoimi znajdkami,jego sprawa. Sprzedaż internetowa niezbyt dobrze wygląda w oczach naszych przeciwników,zwłaszcza,że sami deklarujemy poszukiwanie w celach hobbistycznych a nie zarobkowych. Ale mniejsza z tym. Jednak obiektywnie, na tym forum panuje pewna zasada co do identyfikacji celem sprzedaży. I ta zasada skoro już jest, powinna obowiązywać wszystkich użytkowników forum niezależnie od przynależności i poglądów.

Ale Szeryf stosuje się do tej zasady.
Zanim coś pojawi się na tym forum jest już po id na LGE.
Po drugie 95 proc przedmiotów ja identyfikuję w tym chętnie przytaczaną pieczątką , nie Wy - to o co Wam chodzi.

Widzisz Aśka, orient to ja mam od urodzenia tak samo jak Ty.
Robicie tutaj jakąś zbiorową anonimową nagonkę , jak chcecie walczyć z handlem artefaktami to pisałem już – nabór do policji i staniecie twarzą w twarz z konkretnym poszukiwaczem, zamiast szczuć po forach. (akurat to nie do Was JaAśka)
Kiedyś był już taki dziennikarzyna, co w prasie napiętnował faceta w Bolesławcu, co w sklepiku z porcelaną sprzedawał na osobnym regale jakieś kopie niemieckich klamer, odznak i niemieckie hełmy.
Też dziennikarzyna to motywował to jakimś wewnętrznym obowiązkiem i oczyszczaniem społeczności z gloryfikatorów nazizmu.
U niektórych z was widzę perwersyjną satysfakcję, że przy okazji wielkich haseł macie satysfakcję z jechania po jakimś szeryfie z NowejSoli; żeby to chociaż był prawdziwy Szeryf z dużego NowegoJorku z rewolwerami , to zrozumiał bym, ale to trampkarz z dziury na mapie .
Przez takich jak wy ludzie już zupełnie nie piszą o poszukiwaniach, chyba że w ukrytych działach forów bo nie wiadomo kto kolega, a kto konfident.
Jak chcecie zmieniać świat to radzę zacząć hipokryci od siebie, widzę że jesteście oplecieni potrzebą kapowania, sprawdzania, piętnowania i donoszenia i walczenia z kimkolwiek, byle znalazł się pretekst. Ile to trzeba czasu poświęcić aby ślęczeć w necie i kablować na kolegów i nie kolegów a potem to motywować frazesami niczym jakaś wewnętrzna samozwańcza policja czy Ormo. A celu poszukiwań na hobbystyczny czy inny nikt nie deklarował, a nawet jak deklarował to handel i wymiana to też może być hobby, więc nie należy narzucać swojego światopoglądu innym. No ale Wasze forum, wasza sprawa.

weź Sowa już nie pitol głupot...

Marcik to forum jest tak donosicielskie jak ty sam ;)
To, że nie rozumiesz idei szkoleń trudno. Nie jeden rzucał w szkołę kamieniami zamiast się w niej uczyć.
Wątek jest o szkoleniach i za trollowanie zaraz posypią się kartony.
Zamykam do posprzatania po Marcikach i innych trollach.
Filip wprowadź obowiazkowe zatwierdzanie postów dla nowych userów.
Niektórzy nie mają za krztę honoru i pchają się jak wszy na ogon z miejsca skąd zostali wyproszeni.