Boże, co się dzieje w tym kraju... Śmieci czyszczą i nad złomem się rozwodzą. No ale interes się kręci... I o to przecież chodzi, by wyciągnąć kasę na czyszczenie złomu.

Czyszczenie zresztą też jest nieudolne, elektroliza zbyteczna bo jeszcze by się konserwa ubrudził w tym szlamie i spocił.Podsumowując, jest to pocieszna szopka generująca jakiś tam zarobek i chwałę fundacji.Więc czemu nie? :D

To jeszcze nic, tu macie cenne zabytki:
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=194278&p=1228596#p1228596
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=194278&p=1228395#p1228395

Ty to byś Frank zaraz chciał jakiś miecz albo inną mumie ...
Oni się znają, bo różne dyplomy dostali - my, ''osioły'' żadnej wiedzy nie posiadamy - o dorobku naukowym nie wspominając .

Mialem tu już nie pisac, ale... Tak czytam i czytam. I fakt, dużo w tym racji. Ale jeszcze więcej zbiorowego bólu tylnej części ciała. To są rozwiązania systemowe. Cieszy, że potraficie odróżnić łuskę mosina od innego mausera, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Nie wspomnę już o kompleksie "dyplomu". Nikt nie twierdzi, że brak dyplomu świadczy o braku wiedzy. Ale uprawnienia obowiązują wszystkie dziedziny i albo je zdobędziecie albo zawsze będziecie traktowani w kategorii mniej lub bardziej szanowanych "pomagierów". Proste :usta

co to za bzdura powyżej?

Ból tylniej czesci ciała może w tym przypadku być oburzeniem na sposób wyciągania i marnowania społecznych pieniędzy, które mogłyby być wykorzystane właściwie! Możę być zwykłym uśmiechem politowania wobec ewoluowania form pośrednich grup rozpaczliwie zaspokajających własne potrzeby w sposób urągający zdrowemu rozsądkowi. Takich grup i zdarzeń jest coeaz więcej właśnie z sprawą systemowych rozwiązań za plecami zainteresowanych.
A to że cześć forumowiczów z zamknietymi oczyma i po zapachu potrafi zdemaskować nieudaczników i naciągaczy?
Czyim mniej lub bardziej szanowanym pomagierem ja będę lub Argo lub Filip?
Ja wiem, że ten tekst to taka prowokacja i wkłądanie kija w mrowisko. Ma zaboleć.
Tylko po co pisać fantazje, mijające sie z rzeczywistością? Zamiast przyznać rację krytykom bo tak nakazuje zdrowy rozsądek?

Kolega VonMag jakie stowarzyszenie reprezentuje? :ups:

VonMag posiadanie prawa jazdy nie jest równoznaczne z jeżdzeniem według przepisów( a propo dyplomów),jednak ich nie przestrzegnie jest KARANE :idea ,nie ujmując nikomu jego zasług nie ma nic bardziej zabawnego jak zakłamywanie Historii dla własnych celów i wyciąganie czyjejś kasy dla zaspokojenia własnych wizji,tak po krótce :h ,tu akurat ból dup....y jest obustronny ;) .

Są jakieś wytyczne dla sprawozdań i ws. prowadzenia badań. Co ma do tego archeolog prowadzący badania?

To chyba żyjemy w innych wymiarach świadmości :lol:

Nie wiem, paleta nazwisk jest bogata.

To samo co Ty. Zaraz się fala krytyki wyleje, ale z autopsji większość (nie wszystkie) z tych grup to towarzystwa wzajemnej adoracji szukające legalnej przykrywki dla swoich wątpliwej moralności procederów. Poza tym psy na wolnych strzelców. Coś w stylu: Jak się z dziada zrobi pisorz to se myśli że jest cysorz :D

Objaśnij o czym piszesz, mogłem się zgubić. Masz na myśli źle opisaną łuskę?

No właśnie, bo te bzdury wymyślają sami archeolodzy. :666
Podaj mi przykład procedury opisującej metodologię badań współczesnych wysypisk śmieci i wytyczne, gdzie wskazuje się że śmietnikowe znaleziska to zabytki i jak zabytki należy je poddawać konserwacji i jako ważne dla naszej kultury prezentować w sprawozdaniach archeologicznych i eksponować w muzeach. :666

Objaśnij o czym piszesz, mogłem się zgubić. Masz na myśli źle opisaną łuskę?[/quote]
Ok,to wracając choćby do łuski,Kto jest w stanie udowodnić że opis nie jest naginaniem faktów jakie przeszła nieszczęsna łuska? :? ,znajdzie się jakiś spec który zainwestuje wielokrotność wartości czegoś co w normalnym świecie idzie na przemiał ?,mogę na kolanie napisać wiele opcji co się z ową łuską stało by potem chełpić się krótkim wpisem w regionalnej gazecie czy plakietką szczęśliwego indetyfikatora w regionalnym muzeum wsi polskiej :ups: ,podejście do historii powinno być na poważnie a nie jak nabijanie sobie leveli w grze fps :idea ,a to wszystko za publiczne pieniądze na granicy absurdu.Nie politykując bo nie wolno: a co to tylko archeologia jest najważniejsza w całym kociołku podatków z którego się wlewa do wszystkich talerzy?
Taaak,pocisk wywalił w momencie przeaładowania przez Helgę,kurde a może Ute,hmmmmm no chyba to była jednak Emmma,aż jej czapka spadła jak komorę nabojową rozerwało :o ,nie wiem tylko co myśleć bo inny świadek mówił że to Antek z Zbysiem wrypał pestkę do ogniska!,ot skleroza,oj wiela to będzie kosztowało dojść prawdy :lol:
Ps:1 jeżeli to zrobił w celach szkoleniowych bo się nadal uczy.
2 jeżeli zrobił to z własnych środków.
3.jeżeli zapewni zabytkom właściwe warunki przetrzymywania.
4.jeżeli zasponsoruje zabytkom miejsce przetrzymywania
to zwracam nadszarpnięty honor.

nie będę uszczegółowiał tego co napisałem powyżej, bo to jest czytelne
tylko tak na wesoło odnośnie tej wywołanej łuski, otóż jakby ktoś chciał (a czemu nie?) to doczyta się w opisie tej wsztstkiego bo słownik opisuje to tak:

https://sjp.pwn.pl/sjp/odpalic;2493402.html

"odpalić — odpalać
1. «zapalić coś, zwykle papierosa, przez przytknięcie ognia»
2. pot. «odpowiedzieć ostro i stanowczo»
3. pot. «dać komuś coś»
4. «uruchomić napędzaną silnikiem maszynę»
5. «o silniku lub urządzeniu napędzanym silnikiem: zacząć funkcjonować»"

Moja wersja to: nabój wybuchł w chwili odpalania papierosa.

Tak, są też powodem globalnego ocieplenia, głodu w Afryce i ekstremizmu na Bliskim Wschodzie.
Mówią kopać ziemianki podczas badań inwestycyjnych, to kopią. Mówią inwentaryzować łuski, to się inwentaryzuje. Jest grupa szurków, która tworzy projekty na archeologię współczesną, ale z tym nie można polemizować, to trzeba przemilczeć i zignorować. W ministerstwie, wśród pracowników WKZ i innych komisjach czy grupach decyzyjnych archeologów jak na lekarstwo. Pompowanie znaczenia w tej materii SNAP'ów i innych samozwańczych reprezentantów środowiska archeologicznego to zasługa m.in. poszukiwaczy :)



A daj Pan spokój, źle opisana łuska, wielka afera :roll: Nie jest tajemnicą, że wielu debili kończy archeologię, ale to wina systemu. Trzeba zachować rozsądek, a nie od razu całe środowisko za jakiegoś chłopka-roztropka przekreślać :ang

Rozumiem VonMag ;) ,znam organoleptycznie przypadki gdy zaawansowany archeo kończył w znanej nie Polskiej marce sieci marketów,znam przypadki detektorystycznych świń,cóż życie jest jakie jest,nie krytykuję stowarzyszeń bo atmosfera w nich jest nie jednokrotnie tak wspaniała że fant ma znaczenie drugorzędne,nie krytykuję wolnych strzelców bo bywają różni,martwi nie tylko rzetelność,po każdej stronie,choć w świecie nauki ta granica bywa zbyt płynna a czytają ją dziesiątki,setki,tysiące........,pzdr. :zdr

Tak się zastanawiam czy wartość antykwaryczna przedmiotu jest wystarczającą przesłanką by zakwalifikować go do grupy zabytków?