A archeologia współczesności? Żebyśmy się nie zdziwili z tą granicą czasową :evil:

Mają niektórzy kolaborujący gamonie swoją "wspópracę z archeologami". Tak to się kończy jak z głupoty nie wiedzieli po której stronie stanąć barykady, a kto jeszcze chce z archeologami jeszcze lepiej współpracować to powinien zapisać się do policji, a nie do stowarzyszenia. Tylko opcja "Zero dla archeo: zero współpracy, zero informacji, zero kotaktów", a kolaborantów piętnować.

Archeologia współczesności niech sobie będzie. Niech sobie kopią w śmietnikach okresu późnego Gierka. To już 40 lat mija :D
Definicja pojęcia zabytek archeologiczny, to co innego i ma odbicie w prawie karnym obecnie.
Jak się poczyta materiały z różnych konferencji naukowych, to co światlejsi archeolodzy widzą problem niedoskonałości obowiązującej definicji. Brak ram chronologicznych, pojecie interesu społecznego itp

Widzisz, nie masz wyjścia, chcesz mieć w domu tygrysa rejestrujesz cyrk, chcesz mieć boratynki rejestrujesz muzeum. :) Dostępność do każdej ważnej dla naszego dziedzictwa kulturowego kolekcji powinna być w interesie nas wszystkich. :za

Zabytki zabytkami definicja jedno a potrzeba danej chwili to drugie
Pan Gliński spłaca długi fajne fuchy mają nic nie będą robić czasem wydadzą
Jakieś oświadczenie
To tak jak z państwową komisją rozwiązywania problemów alkoholowych
Jest i co z tego