To nienot KU60.B.32.12.9-R3. Notowałem go u siebie w swojej uzupełnianej wersji katalogu.

Dzięki Heniek - miałem nosa czemu taka niska R. Uzupełnienie wyjdzie jako całość czy dodatek.

rom gratuluję odkrycia nowej odmiany :1
R3 jak dla boratynki, to wcale nie jest mało. W 1660 w Ujazdowie wybito prawie 39 milionów sztuk, a R3 znaczy , że z szacunków mogło się zachować od 600 do 3000. Oczywiście do wszelkich szacowań należy podchodzić z dystansem. Jak zbieracze zobaczą Twoją monetę i przejrzą swoje zbiory, to może się okazać, że egzemplarzy jest więcej.
Nie zawsze brak monety w katalogu znaczy, ze jest bardzo rzadka. Trzeba pamiętać, ze nigdy wcześniej w historii Polski nie było tak ogromnej emisji monet- blisko 1 miliard 600 milionów. To ,że heńkowi151 udało się ten temat ogarnąć to cud boski.
Ciągle wypływają nowe odmiany i będą wypływać nowe odmiany, bo teraz wiemy czego szukać, na co zwracać uwagę.
Jak autor we wstępie napisał mamy klucz do boratynkowego świata :)
Wielu zbieraczy nie jest chętnych do pomocy i nie ujawnia tego co ma. Odzywają się tylko wtedy jak samodzielnie nie potrafią monety zidentyfikować. Ja sam żeby uzyskać informacje dawałem na forum ogłoszenia, że kupię boratynki, wystawiałem list gończy za rzadkimi egzemplarzami, w artykułach, które napisałem, prosiłem o zdjęcia chociaż. Myślisz, że ktoś się odezwał. Nikt. Jestem przekonany, ze zbieracze mają odmiany nienotowane i albo nie wiedzą co mają albo nie chcą się ujawniać

Nie ja ją odkryłem, jak w/w Heńkowi już wpadła w rękę i ujął ją w swoim nowym katalogu. Zawsze poluję na ciekawostki - przecież w boratynkach to podstawowy urok. :)

Tez mnie to interesuje

Na razie jestem na etapie notowania odmian. Nie planuję aktualnie wydawać jakiegoś uzupełnienia, bo nie będzie to miało wikeszego sensu. Jeśli nienotów będzie około 350-300 to już będę mógł coś wypuścić. Forma identyczna tylko z samą czystą częścią katalogową i przedstawieniem odmian już bez dodakowych opisów mennic itp. Te informacje są już w pierwszym wydaniu i ich powielanie byłoby niepotrzebnym zwiększaniem rozmiaru publikacji.

Panowie heniek,zdzicho,rom,manierka --jestem pod wrazeniem waszej dociekliwosci w tej masie odmian etc.. boratynek ,plnie was tutaj sledze ale juz sie pogubilem {nie mam katalogu} i moze czasu na takie dobitne "rozbieranie" monety wiec prosze do jakiej mennicy przypisac ta jednostronna ??i ktory rocznik ? i czy skwalifikowac ja jako destrukt menniczy?

i prosba -czy w tym przypadku znak menniczy jest odwrocony??

1/ moneta jednostronna jest destruktem menniczym czyli monetą nieprawidłowo wybitą.
Pochodzi z drugiej emisji boratynek 1663-66. W tym czasie w mennicach zarządzanych przez T.L.Boratiniego doszło do unifikacji portretów/ w mennicach portrety stały bardzo podobne/ dlatego przynajmniej ja nie potrafię ocenić w której mennicy została wybita
2/ do identyfikacji służy inny dział, bo tutaj pokazujemy rzadkie i ciekawe sztuki ale akurat ta jest co najmniej ciekawa.
Co najmniej bo moneta jest brudna i nie wszystko widać na rewersie, a przy dokładnej identyfikacji liczą się szczegóły.
No i należy robić duże, ostre zdjęcia.Przynajmniej jakie jak niżej
awers; ważny jest kształt kokardy, to akurat jest duży portret króla z mennicy w Krakowie
Brak inicjałów zarządcy mennicy TLB pod portretem dowodzi, że moneta pochodzi z początków 1660 roku
rewers: nad korona Orla powinna być rozeta
Orzeł z wygiętymi nogami i charakterystycznymi szponami wywodzący sie jeszcze z 1659 roku
Pod Orłem herb Ślepowron odwrócony dla patrzącego w prawo co potwierdza wczesne bicie z 1660
Napis otokowy; SOLI.REGN-I. POLO.
Na postawie zdjęcia brudnej monety utrudniającej prawidłową klasyfikację odmiany Orła/ bo odmian jest 5 / zaryzykuję i napiszę, że to katalogowo KK60.A.31.11.1b z szacowaną rzadkością R4
Być może taka jak na ostatnim zdjęciu

DZIEKUJE --kurcze ale ta Twoja ladna :roll: a co moge zrobic by ten brud usunac ??

Jako że w falsach posucha, tak trochę z nudów przeglądałem mój zbiorek i znalazłem takie ciekawe (mnie zaciekawiły) 2 boratynki, stany nie powalają, ale jak się zbiera falsy to każdy stan wydaje się "dobry" ;).
Pierwsza korona 1663. Bardzo ciekawie wygląda pierścień w dziobie herbu - zapewne kropka przed POLO nabita została na końcówkę herbu i wyszedł pierścień z "dużym oczkiem" - a może nowa odmiana herbu ;)
Druga korona 1660. Tutaj z kolei w wyrazie SOLID są dwie literki "i" S O I I D, w POLO "L" jest normalne.

fajne :1

prawie takie ładne jak Zdzicha :) o ile dobrze pokombinowałem to są : KK61.B.12.15 / LU61.A.11.11.3 / LU61.C.11a.11.2a

Drugą monetkę zidentyfikowałeś nieprawidłowo. To LU61.A.11.11.4
LU61.A.11.11.3 to odmiana Pogoni z półkolistną tarczą, a Twoja z dużą tarczą.
Różnice: widoczne na zdjęciu: nakrycie głowy, kształt tarczy, kształt czapraka

ok, dziękuję :) co fachowiec to fachowiec :) czyli okazuje się że nie mam A.11.11.3 ani A.11.11.2 :) ale mam A.11.11.4 :) :) :)