Podobnie w mojej okolicy jeśli chodzi o stan monet - piaskowe tereny zawsze dają ładniejsze stany:)

Nie mam żadnego cykora, zdrowie aktualnie nie pozwala, a dwa że już nie mam takiego parcia. Wole na rybki uderzyć :)

Kol.darekoli rozumiem i przykro słyszeć...oraz współczuję, jak komuś zdrowie szwankuje :(
Też już nie młodym jestem...więc trochę z wiosny i jesienią śmigam z wyrywką.
Życzę tobie zdrowia, a zdrowie jest najważniejsze i najcenniejsze.

Koniec poletko obrobione, dobrze że z samego rana obskoczyłem, w południe gospodarz zasiał zboże.
Tyle co widać było, choć trochę złomu i sreberka marnej próby ale cieszą.
Kulek szrapnelowe i samych pocisków nie pokazuje , zawsze tego jest na polach od groma.
Łuska ma bicie: lewa 11, góra 13,prawa S dół P

W piec lat tyle nie nakopalem... fajne poletka masz!!!

Dobrze że na wiosnę maksymalnie pługami orał :1 dodatku mam w ctx3030 6 cali cewkę i też nie lubię głęboko kopać.
Poletko blisko domów i też może więcej ,a też nie byle jaki wykrywacz, dodatku precyzyjnie chodzę bez pośpiechu i też efekty lepsze. Poletko się skończyło, po żniwach i orce odwiedzę go.
Też mam owocne dni i b.kiepskie jedna dwie monety i dodatku z PRL'u same popularne.

Dziś trochę byłem więcej około 6 godz, rezultaty jak wdać, choć najbardziej mnie cieszą dwa denarki :b1 ,pierwsze w moich zbiorach, dodatku u siebie w miejscu skopanym pod warzywa, a reszta z ugorków.
Co do denarków srebrnych tych miniaturowych fals lub nie, to najbardziej zadowolony niż z reszty.
1 gorsz dwie monety są najładniejsze , a reszta jak widać stany mizerne :(

Nieźle :za z jaką wykrywką chodzisz?

CTX3030...pisałem o tym!

Gratulacje, monetki 2RP najbardziej cieszą moje oczy :1 .

Jak w miarę stan to jeszcze, a też są takie co ledwie widać a 20gr Niklowe to już stan mizerny jak destrukt.
Nawozy sztuczne, gnojówka, kwaśna gleba...okropnie żre metale, a zwłaszcza monety :(

Z doświadczenia wiem, że denarki lubią wychodzić grupami i pewnie jest ich tam więcej ;)

Jakby tak było byłoby super, niestety były tylko dwa...jeden od drugiego około 1 m.Chodziłem bardzo precyzyjnie, a kwadrat 10x10 m , w tamtym roku ino były 4 Boratynki, a 400i denarki ominął, ctx dał radę, na jesień przekopię ziemię głębiej to może coś jeszcze będzie...taką mam nadzieję.

Dziś posesja u kolegi, czyścił plac po starych budynkach, wiec dał znać bym przyjechał i coś dla siebie mógł wykopać.
Znając tradycje które trwają do dziś ludzie stawiając dom na rogach wkładali monety i miałem nadzieję że coś z srebrnych będzie, a tu figa...ino to co widać, dodatku z taczkę złomu i mnóstwo polmosów :D i tych zrywanych a nie nakrętki.
Trochę ogarnołem je olejkiem żeby lepiej było widać.
Krzyżyk koniczynka, po oczyszczeniu oddam jemu...mógł należeć do jego rodziny :1

Dziś szału nie było, dodatku wieje wiatr :n , nawet ctx popierdywał to znaczy że gdzieś burza była...próbowałem wyeliminować zakłócenia, w ctx ustawień od groma, a i tak nie ogarniam go w 100%.

Postaraj się robić zdjęcia na nieco ciemniejszym tle,będzie widać lepiej szczegóły na ciemnych przedmiotach.
Pozdrawiam